kocurek anorektyk

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

16 stycznia 2008, 08:16

A ta mokra dieta to co konkretnie oznacza?
Awatar użytkownika
Mirka*
Posty:22
Rejestracja:08 grudnia 2007, 18:01
Lokalizacja:Warszawa

16 stycznia 2008, 08:23

Kot do tej pory jadł RC Urinary, jednak za mało pije i cały czas jest odwodniony, dlatego teraz je tylko mokre jedzenie, głównie Bozitę.

Kama, mam nadzieję, że Małyszek zacznie w końcu jeść :)
stashko
Posty:12
Rejestracja:17 grudnia 2007, 20:36
Lokalizacja:WARSZAWA
Kontakt:

17 stycznia 2008, 14:01

wyniki badań poza obnizoną glukozą są w normie, czyli rzeczywiście jest to anorektyk, a czego się dowiem jeszcze od lekarza napiszę
stashko
Posty:12
Rejestracja:17 grudnia 2007, 20:36
Lokalizacja:WARSZAWA
Kontakt:

18 stycznia 2008, 13:16

jestem po wizycie. Badania WSZYSTKIE są absolutnie w normie.
p. doktór uznała, że kotek cierpi na depresję. Dostał na cztery dni anabolik, a po czterech dniach i kontrolnym telefonie do lecznicy ma zacząć brać antydepresanty.
co trzy dni będę kotka ważyć
Czy ktoś miał podobny przypadek?
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

18 stycznia 2008, 18:40

A Feliway by nie pomogło? Włączyć dyfuzor tam, gdzie kociasty najczęściej przebywa i może zadziała... :roll:
stashko
Posty:12
Rejestracja:17 grudnia 2007, 20:36
Lokalizacja:WARSZAWA
Kontakt:

18 stycznia 2008, 20:03

dyfuzor jest zainstalowany od połowy grudnia.
próbowałam już chyba wszystkiego, poza homeopatią, w którą absolunie, fundamentalnie nie wierzę.
Cieszę się, że spotkałam lekarkę, która się przejęła stratą wagi mojego kocurka
Następne spotkanie mam we wtorek, zobaczymy jak zareaguje na lek
stashko
Posty:12
Rejestracja:17 grudnia 2007, 20:36
Lokalizacja:WARSZAWA
Kontakt:

22 stycznia 2008, 22:26

trzy dni było prawie bez zmian, kotek jadł tylko późnym wieczorem, waga nie drgnęła. Pocieszałam się,że nie spada.
Dzisiaj rano zabrał się za jedzenie!!!! :lol: wieczorem waga pokazała 100 gram więcej UFFFFF. teraz jestem po wizycie. dostanie jeszcze parę razy anabolik co 4 dni, bez antydepresantów.
Kiedy wróciłam przywitał mnie miauk, jestem głodny!!!!! wciął sporo mięcha, parę odkłaczaczy i poprawił suchym jedzonkiem.Teraz mogę zacząć myśleć o POWOLNYM wprowadzeniu karmy antystruwitowej
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

22 stycznia 2008, 22:28

Ciesze się razem z Wami z takich wiadomości i oby tak dalej :lol:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości