Co możwe jeść kot z niewydolnością nerek

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Granula
Posty:2
Rejestracja:20 października 2007, 20:48
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

28 marca 2008, 09:00

Witam,

mojemu kocurkowi z niewydolnością nerek wet zalecił Royal Canin - Renal w saszetkach, ale kociasty nie chce jej jeść :( Skubnie dwa razy pyszczkiem i zostawia - woli być głodny niż ją jeść.

Zamówiłam sobie z innej firmy w Krakvecie karmę dla nerkowców i mam nadzieję, że tą będzie jadł ze smakiem. Ale chciałam zapytać, czy z domowego jedzonka jest cokolwiek co mogłabym chociaż od czasu do czasu podać mojemu kociastemu???

Np. Ryż z marchewką i odrobiną mięska gotowanego do smaku?

Dodam, że w domu jest drugi-zdrowy kot. I jak ten zdrowy dostaje swoje jedzonko, to mój chorowitek nie wie co ma ze sobą zrobić, żeby ukraść kawałek :(

One wogóle spiskują i trzeba je strasznie pilnować. Już nie raz przyłapałam Smeagola (tego zdrowego) jak przemycał coś w pyszczku Frędzlowi (ten chory) - zanosił za kanapę i zostawiał, a tamten jak gdyby nigdy nic pożerał kąsek.

Może gdybym dawała Frędzlowi coś co by mu smakowało i by się tym najadał, to nie było by takich akcji z podkradaniem, czegoś co mu szkodzi :(
Liwia
Posty:482
Rejestracja:07 października 2005, 09:39
Lokalizacja:Kraków

28 marca 2008, 10:26

a ta niewydolnosc to jak wyglada w liczbach? Tzn w wynikach badan krwi?
Granula
Posty:2
Rejestracja:20 października 2007, 20:48
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

28 marca 2008, 12:24

Już piszę :oops:

Kocura Frędzla mam od niedawna. Jest to kot po przejsciach - był głodzony u poprzedniego właściciela i został odebrany przez TOZ. Ma 1,5 roku - jak go dostałam to ważył 3kg (i podobno te 3kg to już była super waga u niego, bo wcześniej był jeszcze chudszy).
Kot jest u mnie od końca grudnia i w tym czasie przytył tylko 0,5 kg. Od marca zaczęły sie jego kłopoty ze zdrowiem (utrata apetytu, biegunki, później wymioty). Pominę fakt, że trafiłam z nim do złego weta, który faszerował go przez tydzień zastrzykami nie robiąc żadnych badań. Na szczęście w porę zmieniłam weta i lecznicę.
Frędzel miał 10.03. pierwsze badanie krwi:
ALT 242,2
AST 33,59
MOCZNIK 21,28
KREATYNINA 213,5
GLUKOZA 9,78
Od 10.03. do 16.03. dostawał kroplówki dożylne (dodatkowo leki na wątrobę)

18.03. miał powtórne badanie krwi:
ALT 150
AST 58
MOCZNIK 20
KREATYNINA 330

Wet przepisał mi tabletki na wątrobę, do tego proszek na nerki, który miałam podawać do jedzenia. I karmę Renal + K4(suchą).
Przepraszam - nie pamiętam nazw leków i nie mam jak sprawdzić, bo jestem, teraz w pracy (tabletki miały nazwę coś na "z" a proszek na "i")

Frędzel na początku jadł Renala ze smakiem, ale po 3 dniach mu przeszło. I coraz mniej je.
W połowie przyszłego tygodnia mamy robić kolejne badania krwi.
Liwia
Posty:482
Rejestracja:07 października 2005, 09:39
Lokalizacja:Kraków

28 marca 2008, 13:45

Granula, jestes z Krakowa - podjedz na Sanocka do dra Orla. To chyba najlepsze rozwiazanie - ja jestem laik weterynaryjny ale wydaje mi sie ze ten kot powinien byc dokladniej zdiagnozowany (bo i watroba wysoka i cukier i nerki... Trzustka?). Zdaj sie na dra Jarka, serio serio.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości