- zmienić jej karmę (jeżeli tak to na jaką)
- ograniczyć jej ilość
moja kicia tyje
Witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam. Mam wspaniałom przyjaciółkę sześcio miesięczną kotkę Sasi rasy maine coon. Kicia jest karmiona karmą PROFormance kitten. Zjada ją ze smakiem i niestety ostatnio robi się trochę otyła. Mam w związku z tym pytanie czy,
Witam ciebie i kociczkę
Po pierwsze, to koty Maine Coon sa bardzo duże z natury, więc może ona po prostu rośnie i jest taka wielka?? Widać u niej fałdki na brzuchu, ma jakieś oznaki otyłości?? Jeśli tak, to przede wszystkim zmieniłabym karmę, bo karma PROFormance to karma bardzo tłusta i kaloryczna, stąd pewnie to tycie. Uważam, że trzeba całkiem zmienić karmę, bo poprzez zmniejszanie porcji kotek może czuć się głodny. Nie wiem jaki przedział cenowy cię interesuje, ja tez mam malutkiego kotka i karmię Royal Canin kitten 34, gorąco polecam. Z karm dobrych możesz jeszcze wypróbować Acanę, Best Choice, Biomill, Hill's, Eukanubę, Bento Kronen, Purine Pro Plan, Mastery, Bosch Sanabelle, ewentualnie Brit.
I jeszcze jedna sprawa- ja bym raczej wyznaczała posiłki i dawkowała, uważam że tak jest lepiej choc tu każdy ma swoje zdanie. Uważam, że trzeba przyzwyczaić ją do posiłków o stałych porach, ja tak robię i jestem zadowolona. To tówj wybór, jak dalej będzie stała micha z sucha karmą to tez sie nic nie stanie, po prostu mi jest lepiej dawkować, wiem ile kotki zjadają za jednym razem, mogę obserwować czy wszystkie zjadły tyle ile trzeba i czy nie sa przypadkiem chore a i kotki są chyba z tego zadowolone, stały się szczuplejsze bo jak wcześniej też tak podjadały to nie mogłam kontrolować ilości, jaka zjada jedne kot (a mam 3 kotki).
I jeszcze taka mała sugestia ode mnie: możesz karmę sucha urozmaicać puchami, tackami i saszetkami z karma mokrą, polecam Animondę Carny, Animondę Vom Feinsten, Miamor, Gimpet Shiny Cat, Hill's. Oczywiście to nie jest konieczne, ja tak tylko podpowiadam
Mam nadzieję, ze w czymś pomogłam
Po pierwsze, to koty Maine Coon sa bardzo duże z natury, więc może ona po prostu rośnie i jest taka wielka?? Widać u niej fałdki na brzuchu, ma jakieś oznaki otyłości?? Jeśli tak, to przede wszystkim zmieniłabym karmę, bo karma PROFormance to karma bardzo tłusta i kaloryczna, stąd pewnie to tycie. Uważam, że trzeba całkiem zmienić karmę, bo poprzez zmniejszanie porcji kotek może czuć się głodny. Nie wiem jaki przedział cenowy cię interesuje, ja tez mam malutkiego kotka i karmię Royal Canin kitten 34, gorąco polecam. Z karm dobrych możesz jeszcze wypróbować Acanę, Best Choice, Biomill, Hill's, Eukanubę, Bento Kronen, Purine Pro Plan, Mastery, Bosch Sanabelle, ewentualnie Brit.
I jeszcze jedna sprawa- ja bym raczej wyznaczała posiłki i dawkowała, uważam że tak jest lepiej choc tu każdy ma swoje zdanie. Uważam, że trzeba przyzwyczaić ją do posiłków o stałych porach, ja tak robię i jestem zadowolona. To tówj wybór, jak dalej będzie stała micha z sucha karmą to tez sie nic nie stanie, po prostu mi jest lepiej dawkować, wiem ile kotki zjadają za jednym razem, mogę obserwować czy wszystkie zjadły tyle ile trzeba i czy nie sa przypadkiem chore a i kotki są chyba z tego zadowolone, stały się szczuplejsze bo jak wcześniej też tak podjadały to nie mogłam kontrolować ilości, jaka zjada jedne kot (a mam 3 kotki).
I jeszcze taka mała sugestia ode mnie: możesz karmę sucha urozmaicać puchami, tackami i saszetkami z karma mokrą, polecam Animondę Carny, Animondę Vom Feinsten, Miamor, Gimpet Shiny Cat, Hill's. Oczywiście to nie jest konieczne, ja tak tylko podpowiadam
Mam nadzieję, ze w czymś pomogłam
Tak wiem,że kotki te są z natury duże,jej jednak robią się fałdki na brzuchu. Zastanawiałem się nad zmianą karmy na RC jako, że mam o niej dobrą opinię. Zastanawiam się jednak, czy to pomoże z tego względu, że porównując typową analizę jednej i drugie karmy nie ma jakiś większych różnic. Czy tym jednak można się sugerować nie wiem. Co do saszetek itp. to z tym jest pewien problem. Kotka nie była przyzwyczajona od małego do tego typu karmy i teraz nie bardzo wie co z tym zrobić i po co ja jej to daję . Dzięki za sugestie.
Niestety ja nie mam zbyt dobrych doświadczeń z nieograniczonym żywieniem. Przeczytałam gdzieś, że kocięta intensywnie rosną więc powinny mieć stały dostęp do suchej karmy i przez to mój kot szybko nabawił się sporej nadwagi. Są kotki niejadki i z nimi nie ma problemów, jeżeli jednak kot ma duży apetyt to koniecznie trzeba mu karmę wydzielać, zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Podobnie jak Dama Kier gorąco polecam RC Kitten 34 i dodatkowo PPP Kitten - jest niedroga, nie jest tłusta i jest dobrej jakości. Popieram też stałe pory karmienia - kot się szybko przyzwyczaja, a jest to na pewno korzystne dla jego zdrowia. Nie jestem natomiast zwolenniczką mieszanego jedzenia- uważam, że albo "mokre" albo "suche". Przynajmniej dokładnie wiadomo ile czego kot zjadł i nie ma kłopotu z bilansowaniem diety. Tyle, że też są różne teorie na ten temat, więc się nie upieram. Wybór należy do Ciebie
Dodawać karm mokrych nie trzeba, chyba że kotka pije zbyt mało. Sama tez nie praktykuję takiego mieszania, daję im jakąś tackę albo puszkę raz na ruski rok, żeby zrobić im tą przyjemność. Też uważam, że jak jest dobra sucha to już nic nie trzeba.
Mysle, że karma RC jest lepsza patrząc na całokształt, lepszy dobór składników i ich lepsza jakość. PROFormance to jest średnia półka, RC postawiłabym zdecydowanie wyżej. Mój po RC kitten nie tyje, ma dobrą sylwetkę. Ze swojej strony polecam. Na twoim miejscu przeszłabym na RC kitten i zapewniła koteczce więcej ruchu, jakieś zabawki za którymi mogłaby troche pobiegać, może codzienne spacerki na smyczy?
W razie jakichkolwiek wątpliwości pisz, chętnie odpowiem. Pozdrawiam
Mysle, że karma RC jest lepsza patrząc na całokształt, lepszy dobór składników i ich lepsza jakość. PROFormance to jest średnia półka, RC postawiłabym zdecydowanie wyżej. Mój po RC kitten nie tyje, ma dobrą sylwetkę. Ze swojej strony polecam. Na twoim miejscu przeszłabym na RC kitten i zapewniła koteczce więcej ruchu, jakieś zabawki za którymi mogłaby troche pobiegać, może codzienne spacerki na smyczy?
W razie jakichkolwiek wątpliwości pisz, chętnie odpowiem. Pozdrawiam
Niestety w moim przypadku, przy moim trybie pracy jest w zasadzie niemożliwe wyznaczanie posiłków o stałych porach. Pozostaje mi jedynie zmiana diety. Co do ruchu, to ma kicia swoje „godzinki” i wtedy ratuj się kto może. Trudno ją zmusić do zabawy kiedy nie ma na to ochoty i odwrotnie, kiedy ma to ja muszę mieć też, „mała terrorystka” za to bardzo kochana .
- jeszcze raz dzięki za sugestie
Nie ma za co
A jeśli twoja kicia to ten śliczny misiek w avku to...:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*- STO BUZIAKÓW DLA NIEJ
A jeśli twoja kicia to ten śliczny misiek w avku to...:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*- STO BUZIAKÓW DLA NIEJ
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości