Karma na stałe w misce? czy dawkowanie ?
Podpisuje się pod tym co napisała Asik i od siebie jeszcze dodam że gdyby mnie przydażyła się wpadka to malutkim mieszańcom nie ważne kocim czy psim szukała bym dobrych domków i po sterylizacji oddała bym tam maludy za darmo!!!
-
- Posty:3
- Rejestracja:24 marca 2010, 18:37
Miałam podobną sytuację. Mój kotek jest syjamem. Z natury rasa ta ma bardzo wysmukłą budowę. Mój rzeczywiście jest smukły ale waży 6 kg!! Więc zrezygnowałam z zawsze pełnego ,,zaplecza" i dawkuję mu. Rano, popołudniu, wieczorem. Czasami też coś mu skapnie i między tymi posiłkami. Ta taktyka jest OK. Koty szybko nie zapaskudzą kuwety, lub innych miejsc gdzie załatwiają swoje potrzeby. Poza tym są pełne energii. Pamiętaj, że koty zawsze po posiłku robią się senne...
Jak była mała nigdy nie dawkowałam jej karmy (dziś żałuję). Miała pełną michę dobowej dawki i podjadała co jakiś czas po kilka chrupów. W ciągu doby znikało co miało zniknąć, jednak miska nigdy nie była do końca pusta. Przyzwyczaiła sie do pełnej miski.
Po sterylce jest ciągle głodna i niestety tyje więc musi mieć dwakowane. Żebra co godzinę (czasami co pół godziny). Nie może się przyzwyczaić że ma pustą miskę. Ale muszę się nakombinować by jej dobrze wydzielić i zbyć ją jak żebra...
Moja kicia zawsze po jedzeniu dostaje głupawki i roznosi cały dom.
Po sterylce jest ciągle głodna i niestety tyje więc musi mieć dwakowane. Żebra co godzinę (czasami co pół godziny). Nie może się przyzwyczaić że ma pustą miskę. Ale muszę się nakombinować by jej dobrze wydzielić i zbyć ją jak żebra...
Moja kicia zawsze po jedzeniu dostaje głupawki i roznosi cały dom.
- KocioManiaczka
- Posty:7
- Rejestracja:05 czerwca 2010, 16:46
- Lokalizacja:Krk
Z wieloma osobami rozmawiałam na ten temat i wszyscy weterynarz, znajomi radzili mi kotu dawkować.
Ja karmię 2 razy dziennie, między czasie dostaje prawda jakieś kawałeczki surowego mięska, ale suchej karmy, nie.
Uważam to za rozsądne, bo kotek tak nie utyję.
Ja daje dwie dość duże porcje rano i wieczorem, można 3 mniejsze, rano, w południe i wieczorem, wedle uznania.
Dodam, że mój kotek ani aktualny ani poprzedni nie wstawał w nocy z głodu.
Ja karmię 2 razy dziennie, między czasie dostaje prawda jakieś kawałeczki surowego mięska, ale suchej karmy, nie.
Uważam to za rozsądne, bo kotek tak nie utyję.
Ja daje dwie dość duże porcje rano i wieczorem, można 3 mniejsze, rano, w południe i wieczorem, wedle uznania.
Dodam, że mój kotek ani aktualny ani poprzedni nie wstawał w nocy z głodu.
i tak ma niedowagę ( syberyjski) 3,5 letni ,waga 4,5 kg. Bardzo wybredny , dostaje pozywienie suche i mokre . Ma problemy chyba z trawieniem , obecnie podaję mu olej lniany, troche to pomaga . Otrzymuje preparaty witaminowe. Raz jest dobrze , raz gorzej . Jak jest dobrze to kryza i sierść przepiękna , jak gorzej to zanik kryzy . Juz nie wiem jak z nim postepować . Kot nie kastrowany. Spokojny , zrównoważony , bardzo przyjacielski , Moze macie coś ciekawego do napisania na temat mojego kota , jak go karmic aby prawidłowo się rozwijał . Dzięki za sugestię .
Chyba ma problemy trawienne? A co na to wet?
Pozatym nie zawsze mieszanie suchego z mokrym dobrze działa na zwierzaka i to może (ale nie musi) być przyczyną jego problemów trawiennych. Niektórzy producenci karm podają jak bezpiecznie mieszać suche z mokrym (tej samej firmy) podając odpowiednie proporcje wg wagi zwierzaka. Jeżeli np mieszasz pozywienie różnych producentów (np suchą karmę "A" z mokraą "B") lub gotowane (albo surowe) z suchą karmą to zwierzak może mieć nieodpowieni podaż niezbędnych składników (niedobór lub nadmiar) albo zwyczajne rozhuśtanie organizmu.
Może dr Jarek coś ci więcej poradzi. Wg mnie trzeba zwierzakowi zrobić ew badania i dobrać pożywienie wg jego potrzeb
Pozatym nie zawsze mieszanie suchego z mokrym dobrze działa na zwierzaka i to może (ale nie musi) być przyczyną jego problemów trawiennych. Niektórzy producenci karm podają jak bezpiecznie mieszać suche z mokrym (tej samej firmy) podając odpowiednie proporcje wg wagi zwierzaka. Jeżeli np mieszasz pozywienie różnych producentów (np suchą karmę "A" z mokraą "B") lub gotowane (albo surowe) z suchą karmą to zwierzak może mieć nieodpowieni podaż niezbędnych składników (niedobór lub nadmiar) albo zwyczajne rozhuśtanie organizmu.
Może dr Jarek coś ci więcej poradzi. Wg mnie trzeba zwierzakowi zrobić ew badania i dobrać pożywienie wg jego potrzeb
Nadmierne jedzenie czasem jest jest problemem psychicznym.Może kiedyś dostawał za mało jedzenia u poprzednich właścicieli ? Ponadto słyszałam,że kot je co 20 minut .Po trochu,ale znaczy często.(w naturze ma to związek z czasem konsumpcji myszy)Ale sama musisz wyciągnąć wnioski,co do przyczyn.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Moje dziewczynki mają suchą karmę na stałe w miseczce i raz dziennie (około 6 rano) dostają saszetkę na pół. Nie zjadają zalecanej porcji dziennej suchego pokarmu. Czasem w ciągu dnia podejdą do "korytka" i dzióbną sobie chrupeczka, w nocy (koło 22-24) zjadają troszkę więcej.
Moje zdanie jest takie, że zwierze (jak człowiek) ma swoje przyzwyczajenia i rytm dnia.
Moje zdanie jest takie, że zwierze (jak człowiek) ma swoje przyzwyczajenia i rytm dnia.
- Furia i Afera
- Posty:2561
- Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
- Lokalizacja:Kraków
Asieńka Ty się lepiej nie wypowiadaj dopóki zdjęć nie wkleisz
Buziaki
Buziaki