SUK u sześcioletniego kastrowanego kocura...
Nasz sześcioletni kot co jakiś czas ma problemy z oddawaniem moczu. Zazwyczaj wystarczyło podać mu leki rozkurczowe i moczopędne + przez tydzień, dwa karmę cd Hill's i była poprawa. Ostatnio takie problemy (nielicząc sporadycznego oddawania moczu poza kuwetę) miał jakieś 1,5 roku temu - cały czas jadł purinę urinary... Ponad miesiąc temu znowu zaczął się "zatykać". Dostał przez 2 tyg. furosemidum, je puszki cd i wyraźnej poprawy nie widać! Raz zrobi więcej, to znowu przez kilka dni po troszeczkę... Co jakiś czas podaję mu do karmy furosemidum, czasem no-spę jak zalecił weterynarz. Zaczyna mnie to jednak martwić, bo kot wyraźnie się męczy! Czy jest jakiś sposób żeby mu pomóc?? Jakieś inne leki, karma? Bardzo proszę o pomoc...
czy kot miał wykonywaną analizę moczu?
Miał wykonywaną analizę moczu dwa razy - pierwszy raz gdy pojawił się ten problem (chyba 3 lata temu), a drugi raz około 2 lat temu. Nie mogę znaleźć tych wyników, ale pamiętam że chodziło o wytwarzanie się "kryształków" w moczu i chyba odczyn był zasadowy, nie kwaśny... Tak zdaje się nam to tłumaczono. Wtedy kot praktycznie całkiem przestał sikać, albo robił kropelkę podbarwioną krwią. Teraz aż tak źle nie było, ale widać, że jest coś nie tak - raz zrobi prawie normalną ilość, to znowu mało, a co kilka dni (jak nie dostaje leków) gania do kuwety często i robi po odrobince.
proszę zrobić świeżą analizę moczu zwłaszcza jego osadu z dokłądnym oznaczeniem kryształów podejrzewam, że miał stuwity wtedy można diete "mocniejszą" hills s/d ale proszę zrobić świeżą analizę. Jeśli problem nie będzie ustępował, a kot będzie się zatykał trzeba się zdecydować na amputacje prącia
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości