Karma Orijen
Jakiś czas temu kupiłam swoim kociołkom 7kg karmy Orijen. Kotka jeszcze jadła,bo ona generalnie woli suche, ale kocurek zaczął sie głodzić i czekać na wieczorny posiłek, wiec po jakimś czasie dałam spokój, bo przecież nie o to chodzi. Postanowiłam zmienić karme, a teraz w dodatku okazało się, że muszę przejść na urinary. Coś jest w tych dobrych jakościowo karmach, że koty nie bardzo chcą je jeść. Z Acaną mialam podobnie, ledwo przepchnełam. Zostało mi 4,300 kg karmy Orijen, więc jesli czyjes koty ją lubią, to chętnie odsprzedam taniej. Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o kontakt na pm.
-
- Posty:1
- Rejestracja:20 grudnia 2010, 16:12
Ja bym powiedziała że te lepsze jakościowo karmy raczej czegoś w sobie nie mają, że koty nie zawsze chcą je jeść - ulepszacze i substancje zapachowe. Wiadomo, że najchętniej kotek zje whiskasa, bo on jest tego świństwa pełny.
Większość ludzi też nie przepada za brokułami, szpinakiem czy czosnkiem - a to na pewno samo zdrowie.
Większość ludzi też nie przepada za brokułami, szpinakiem czy czosnkiem - a to na pewno samo zdrowie.
Moje koty też nie chciały jeść karmy Orijen, mimo, że skład ma wartościowy. Może to być spowodowane dużym dodatkiem ryby, nie każdy kot to lubi. Poza tym ta karma w ogóle nie ma zbóż (co jest oczywiście zaletą), a Royal Canin (którą do tej pory karmiłam i karmię koty) oprócz mięsa kurczaka składa się głównie ze zbóż. Koty się do tego przyzwyczaiły, teraz wolą zwinąć ze stołu kruche ciasteczko albo bezę niż kawałek mięsa, niestety. Jeśli kot jest młody, to może jeszcze się przestawi, ale u starszych to chyba marne szanse. Nie ma sensu kota głodzić, bo to niebezpieczne. Zastanawiam się na jednym: czy firma Royal Canin wie, co robi, komponując swoje karmy i można jej zaufać, czy też kieruje się własnym interesem...?
-
- Posty:13
- Rejestracja:21 grudnia 2011, 11:02
Tak, gdy kot zasmakuje w Rc ciężko jest go przestawić, mają bardzo dużo substancji smakowych;/
Esme, karma orijen ma nie wiele dodatków smakowych co nietety zniechęca koty które jadły coś innego, mi udało się przekonać kota polewając karmę kropelką tranu lub oleju z łososia (dla kotów), po kilku dniach zmniejszałam ilość "dodatków smakowych", teraz jedzą już bez polepszaczy:)
Esme, karma orijen ma nie wiele dodatków smakowych co nietety zniechęca koty które jadły coś innego, mi udało się przekonać kota polewając karmę kropelką tranu lub oleju z łososia (dla kotów), po kilku dniach zmniejszałam ilość "dodatków smakowych", teraz jedzą już bez polepszaczy:)
-
- Posty:1
- Rejestracja:13 sierpnia 2006, 23:19
- Kontakt:
Mam 11-letniego kota, który przez 9 lat był wyłącznie na RC. Przestawienie na Orijen przyszło łatwo - chyba potrzebował odmiany Reszta stada też nie miała większych problemów z zaakceptowaniem nowej karmy.
Brokuły, szpinak, czosnek - w ogóle warzywka i owoce, to pychotkaTequila&Saba pisze:Ja bym powiedziała że te lepsze jakościowo karmy raczej czegoś w sobie nie mają, że koty nie zawsze chcą je jeść - ulepszacze i substancje zapachowe. Wiadomo, że najchętniej kotek zje whiskasa, bo on jest tego świństwa pełny.
Większość ludzi też nie przepada za brokułami, szpinakiem czy czosnkiem - a to na pewno samo zdrowie.
Najstarsza część mojego kociarstwa od początku wsuwała Orijena i może dlatego zjada z apetytem, bo nie miała do czynienia z inną karmą. Młodziaki biorą przykład ze starszych Z tym, że typowo rybny Orijen jakoś nieszczególnie im podchodzi.
Niestety koty to bardzo wybredne zwierzęta...jednemu posmakuje drugi wypluje...
Mój jak przestawiałam go z RC na Orijena też pluł Orijenen chyba z dwa tygodnie - ale dobrze się czuł więc się nie poddawałam;) i po 2/3 tygodniach wybierania RC i plucia Orijenem zaczął pluć RC;)
Mój jak przestawiałam go z RC na Orijena też pluł Orijenen chyba z dwa tygodnie - ale dobrze się czuł więc się nie poddawałam;) i po 2/3 tygodniach wybierania RC i plucia Orijenem zaczął pluć RC;)
Kota najczęściej trzeba do jedzenia po prostu namówić. Nie można poddawać się po tygodniu, trzeba tak długo mieszać karmy i przekonywać , aż się uda, a udać powinno się na pewno.
Ja akurat z moimi nie mam tego problemu, bo wszystkie koty od kiedy są u mnie, to od malucha na Orijenie i surowym mięsku z dodatkami
Ja akurat z moimi nie mam tego problemu, bo wszystkie koty od kiedy są u mnie, to od malucha na Orijenie i surowym mięsku z dodatkami
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości