Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam.

Tydzień temu sterylizowałam kotkę. W sieci dużo się czyta o ochronie układu moczowego i nerek po takim zabiegu i o kupnie specjalistycznych karm, które je chronią. Czytałam sporo nim się zdecydowałam i kupiłam taką: http://www.krakvet.pl/hills-feline-youn ... -9562.html - karma dobrej firmy, cena przystępna i kot lubi ich produkty. Czy taka karma będzie odpowiednia? Stosowaliście ją? Macie jakieś opinie? I czy mogę dawać jej tą karmę na zmianę z jakąś inną typową dla juniora jeśli nie zauważę objawów tycia? (bo kot rośnie, ma 8 miesięcy, dlatego nie chciałabym zmieniać jakoś drastycznie jej diety i nie dostarczać składników, które potrzebuje)

Jak dla mnie karmy Hillsa odpadają, ze względu na dużą zawartość kukurydzy i małą mięsa. Sam fakt, że mięso nie jest w składzie wymienione jako pierwsze już sugeruje, że nie jest go najwięcej spośród wszystkich składników karmy. Kupiłam moim kotom Hillsa raz, bo nie doczytałam składu (w mojej karmie jest jeszcze zboże), owszem, zjedzą, nie umrą, ale więcej go nie kupię. I nie polecam.

Moje koty jedzą obecnie:
Acana Grasslands, Orijen Cat & Kitten, Trovet Anti-Struvite Diet i mokrą Bozitę z kartoników. Przestrzał wiekowy mam duży: 7 letnia wysterylizowana kotka, 4 letni wykastrowany kocur, i 8 miesięczna już wysterylizowana kotka i dorastający do zabiegu kot. Wszystkie jedzą to samo i mają się świetnie

Poczytałam trochę o karmach bezzbożowych i na próbę kupiłam: http://www.krakvet.pl/taste-wild-rocky- ... 12821.html jakieś opinie?

Cześć malinowamamba!

Taste of the Wild właśnie kończy mój 8-miesięczny kocurek (wykastrowany półtora miesiąca temu). To była nasza pierwsza karma bezzbożowa - JESTEŚMY NIĄ ZACHWYCENI!!! Skład tej karmy jest bardzo dobry, jej smakowitość potwierdzał mój kotek codziennym chrupaniem z zachwytem, cena jest rewelacyjna nawet przy najmniejszym worku, a dodatkowy fakt, że karma jest treściwa i o wiele mniej jej idzie - wychodzi jeszcze taniej, bo starcza na dłużej!
Po zjedzeniu opakowania 2,27 kg wygląd i zdrowie kotka jest jak najbadziej na plus. Sierść super mięciutka i błyszcząca (wszyscy znajomi się zachwycają:), zero jakiejkolwiek nadwagi (którą tak straszą po kastracji), w kuwecie ładne siooo i czarne prawie wogóle bezwonne bobki. Widać, że kotek zadowolony
Teraz wprowadzamy stopniowo Orijen, dla odmiany, ale na pewno zostaniemy już przy bezzbożówkach!

A ja od kilku dni właśnie karmię kota Taste of The Wild i muszę powiedzieć, że śmierdzi niemiłosiernie, ale kot zażera się nią i tylko szuka w misce czy jeszcze zostało

No to bardzo się cieszę, że kotce smakuje! ToTW jest naprawdę dobrą karmą. Zapach ma rzeczywiście intensywny ale Orijen wydaje mi się jeszcze bardziej śmierdzący!!

Orijen'a jeszcze nie próbowałam. Póki co zostanę przy tej, cena jest na prawdę przystępna i kot się zajada. Do tego masa dobrych opinii na necie odnośnie tej karmy, więc po co zmieniać