jak zmusić kota do picia wody?

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

17 maja 2011, 18:10

Mam problem ze swoim kotkiem. Dzisiaj bylam z nim u weterynarza z racji tego ze byl nieswoj i mial goroączke. Dostala trzy zastrzyki weterynarz kazal jej pic wodę. Problem w tym ze moj kot nie lubi wody i teraz nie chce jej pić, prosze nie piszcie mi o strzykawkach, łyżeczkach i tego typu rzeczach, bo nie mam odwagi jej meczyć jeszcze bardziej w takim stanie. Czy moge dolewac np. wody do pokarmu który je?
malinowamamba
Posty:54
Rejestracja:07 marca 2011, 15:52

17 maja 2011, 19:01

Dolewaj wody do pokarmu, który je np do suchej karmy. I podawaj mokrą karmę, ona zawiera wodę. Prócz tego ja na przykład podawałam kotu mięso, które moczyłam w wodzie.. może niewielki procent wody zostawał, ale zawsze coś..
Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

17 maja 2011, 20:32

tak sie juz o nia boje bo zjadla tylko troche mokrego pokarmu z woda..
a moge do wody dolac dwie lyzeczki mleka?? czy mleko jesli jest chora raczej nie jest wskazane??
kub3k
Posty:52
Rejestracja:21 listopada 2010, 15:55

17 maja 2011, 21:48

Krowie mleko dla kota w ogóle nie jest wskazane, bo kot nie trawi laktozy w nim zawartej, ale takie kocie myślę, że może konsumować. A kot jest aktywny??? W sensie chodzi, bawi się, czy raczej śpi. Dobrym sposobem, żeby kot zaczął więcej pić ( tak ogólnie) to zabranie misek z wodą tych co stoją zazwyczaj przy kocim jedzeniu i porozstawianie po domu naczyń z wodą ( u mnie stoi konewka i szklanka na oknach i miska na podłodze ) Faktycznie moje koty o wiele częściej piją.
Ale odchodząc od tematu, uważam, że jeżeli martwisz się o swojego kota, że mało pije i jeśli faktycznie tak jest to nie powinnaś się przejmować tym, że go zestresujesz pojąc ze strzykawki, czasem po prostu tak trzeba dla dobra zwierzęcia i to powinno cię zmotywować, bo kot może ci się łatwo odwodnić tym bardziej, że miał gorączkę.
Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

18 maja 2011, 07:53

Kot jest aktywny skacze biega gryzie wszystko co ma pod pyszczkiem tylko teraz jest osowiała przez tą gorączke cały czas spi..Porozstawiałam miski z wodą po calym domu ale ona podchodząc tylko sie oczepuje i odchodzi albo próbuje zakopać tą wode drapiac po panelach i pokazać mi że pic tego nie bedzie. Mam ją złapać i na sile jej wlewac wode?? nie czuje tego, ale chyba rzeczywiście bede musiala tak zrobić..
kub3k
Posty:52
Rejestracja:21 listopada 2010, 15:55

18 maja 2011, 13:18

Kiedy muszę coś moim kotom podać do pyszczka, łapę je, kładę na plecha na kolanach, ale górna część kociego ciała pozostaje uniesiona ku górze ( wygląda jakby siedział mniej-więcej jak człowiek na krześle) albo sadzam go po prostu na kolanach i trzymam za skórę na karku ( preferuję trzymanie kota za skórę na karku, bo w tedy jest jakiś spokojniejszy i ma się większą kontrolę nad nim). Obok siebie mam strzykawkę z tym co mam mu podać, np. woda w twoim przypadku. Końcówkę strzykawki wkładam płytko z boku pyszczka ( gdzieś wyczytałam, że tak jest bezpieczniej) i powolutku naciskam tłok strzykawki. Staram się zrobić tak, żeby kot niemalże zlizywał to co mu daję. Uda Ci się na pewno. Powodzenia :) I napisz jak tam kot się miewa i jak Ci poszło dopajanie.
Ps. A czy Twój kot nauczony jest pić wodę? Bo koty to ogólnie neofoby i boją się wszystkiego czego nie znają, nie jadły i nie piły.
Ps. a może kup w sklepie zoologicznym takie mleko dla kotów, np. whiskas albo coś tego typu i do niego dodaj wody i daj kotu w miseczce może mu to jakoś bardziej podejdzie.
Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

18 maja 2011, 15:26

Wlałam jej dzisiaj troche wody do pyszczka, nie wiem sama jak tego dokonalam, ale trzymanie za kark pomogło. Bylam tez u weterynarza dostala znowu zastrzyki i chodzi otępiala ma goraczke 38,8, główke tez ma cala goraca, taka jest biedna i tak mi strasznie źle że nie potrafie jej pomoc. Mimo wszystko i tak jest dziś lepiej, mam jej podawac witamine C w wodą gdzie znowu pewnie obie bedziemy przechodzic mękę. Jak ją znalazlam byla niemowlenciem taka mala kóleczka do tego bardzo slaba nawet nie umie miauczeć tylko skrzeczy.. podejrzewam że nie miala sily przebicia do matki tak jak inne koty i poprosu ja odtracily. Od poczatku nie pila wody tylko sie nia bawila. mleko czasami jej dawalam ale tez ktos mi powiedzial ze koty nie powinny go pic wiec przestalam. Jedyne co lubi to surowe mieso i do niego zaczelam dolewac wode bo mokrego pokormu to ona z woda jesc juz nie chce. Spróbuje z tym mlekiem whiskasa może w koncu sie przelamie.
Dziekuje Ci ślicznie za odpowiedz:)
Awatar użytkownika
dobbinka
Posty:1878
Rejestracja:13 listopada 2010, 19:52

18 maja 2011, 15:35

Kot źle trawi mleko ale nie każdy. Mój dostaje prawie codziennie jakieś 50-70ml i nie ma żadnych sensacji żołądkowych, traktuje to jako przysmak. jeśli dobrze reaguje i lubi, a nie chce pić nic innego, to wydaje mi się, że warto. Wody to, niestety, nie zastąpi. Ja podlewałam małą ilo0ścią ciepłej wody puszki , tak że woda mieszała się z galaretką, bo mój akurat mokrego żarcia nie chce i tylko galaretki zlizuje.
Awatar użytkownika
*Fibi*
Posty:89
Rejestracja:15 grudnia 2010, 15:13
Lokalizacja:Bolesławiec

20 maja 2011, 13:20

Ja również dolewam trochę wody do mokrej karmy. Gdzieś czytałam, że oprócz rozkładania po mieszkaniu w wielu miejscach miseczek z woda, można tez włożyć do takiej miseczki na zachętę troszkę natki pietruszki, żeby woda nabrała innego, ciekawego zapachu. Podobno działa to na koty "niepijące".

U mnie hitem jest woda po spażaniu/odmrażaniu kurczaka. Zamarzniętą porcyjkę dla kota wrzucam do miseczki i zalewam wrzątkiem. Po paru minutach mięsko się rozmraża, więc przekładam do innej miseczki i jak wszystko nabierze temp. pokojowej, to kitek ma prawdziwy dwudaniowy obiad - "rosołek" i mięsko :)
Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

25 maja 2011, 09:26

A ile kot powinien wypijać wody dziennie? wystarczy ok. 10-20ml jak mu wleje do pyszczka sama? Z kurczakiem pije wode ale z pokarmem nie chce.. spróbuje jeszcze z ta pietruszką może cos łyknie w koncu sama :? ;)
kub3k
Posty:52
Rejestracja:21 listopada 2010, 15:55

25 maja 2011, 19:02

W jednej z książek znalazłam informacje, że kot powinien przyjmować do 45ml płynów/ kg masy ciała. ( u pewnie też się wlicza spożycie mokrego pokarmu itd)
Awatar użytkownika
blueberry88
Posty:12
Rejestracja:17 maja 2011, 18:03

25 maja 2011, 22:05

Moj chyba kilo wazy napewno nie wiecej, przezwyczailam ja do mokrego pokarmu z woda 8) jest sukces;) mam nadzieje ze juz mnie straszyc chorobami i odwodnieniem wszelkiego rodzaju nie bedzie. Dziekuje raz jeszcze! Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sunshain
Posty:426
Rejestracja:05 grudnia 2008, 14:53

01 października 2011, 23:57

być może fontanna pomoże
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

03 października 2011, 09:05

ja tam żadnej fontanny nie potrzebuje, wystarczy, że z blatu w kuchni czy ławy nie zabiore swojego kubka z woda i zaraz sie "gad" dobiera - z miski moze sie wylewać. Lubi też wodę z kąpieli dziecka, włazi mu na chama na brodzik i podpija. Wczoraj np wcaram z działki i co widzę - kot na łąwie pije z kubka herbatę Roibos. ostatnio tez mi sie do czerwonej dobierał.
MonikaMroz
Posty:737
Rejestracja:27 lipca 2011, 12:47
Lokalizacja:Kutno

04 października 2011, 19:03

ja widzę, że ten Twój Garfield to ciekawy typek :lol: . Musi być bardzo kochany. Ale koty lubią pić na wysokościach. Moja też ma całą miskę wody ale lepiej pić z garów ze zlewu :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości