Strona 1 z 1

Karma dla jelitowca.

: 28 października 2013, 12:08
autor: tracershy
Moja kotka ma raka jelita o czym już pisałem. Niedługo będzie miała operację i weterynarz zapowiedział, że będzie musiała jeść specjalne karmy, oczywiście polecane weterynaryjne dla jelitowców Hill's, RC, Purina. Już i tak dałem się namówić i kupiłem Royala Intestinal Gastro, którego mieszam z karmą bezzbożową. Kotka jest przyzwyczajona do smaku karm bez zbóż i samego tego Royala nie chce jeść, zresztą skład tragedia. No ok są FOS, MOS,pulpa buraczana na jelita, ale te składniki ma wiele karm. Więc będę szukać alternatywy. Karma Porta 21 Feline Finest Cats Heaven jest dla kotów seniorów i z wrażliwym przewodem pokarmowym. Mój kot ją uwielbia, również ma te składniki na jelita i z nią mieszam Royala. Czy będzie to dobra karma dla mojego kota po operacji? Tu podaję jej skład.

Mielone mięso kurczaka (41%), mięso kurczaka (20,53%), ziemniaki, tłuszcz kurczaka, suszone drożdże piwne, pulpa buraczana (bez cukru), minerały, celuloza, MOS (oligosacharydy manozowe), FOS (frukto-oligosacharydy), żurawina (0,04%), ekstrakt z zielonej herbaty (0,01%), glukozamina, siarczan chondriony.

Re: Karma dla jelitowca.

: 28 października 2013, 12:42
autor: SleepingSun
powiem tak, jakiego by Royal składu nie miał, była to jedyna karma, po której moja poprzednia suka nie miała biegunek. a doszłyśmy do etapu, że srakę miała po ryżu z kurczakiem i marchewką... tak więc czasem trzeba zacisnąć zęby i nie patrzeć na skład, tylko jak zwierzę na daną karmę reaguje. oczywiście, jeśli znajdziesz inną lepszą jakościowo to super, myśmy na prawdę wielu próbowały i jednak RC Gastro Intestinal był na pierwszym miejscu...

Re: Karma dla jelitowca.

: 28 października 2013, 13:51
autor: tracershy
Jestem w stanie przez jakiś czas karmić tym kota, pewnie przez okres rekonwalestencji po zabiegu. Tylko kotu karma nie smakuje, zje ją tylko jeśli wymieszam pół na pół z bezzbożową Porta21, więc to może dobrze. Nie chcę karmić kota karmami wielkich koncernów, bo to się kłóci z moim myśleniem o żywieniu zwierząt i podejściu do nich. Aż sam się sobie dziwię, że w moim domu widzę wór Royal Canin :|
Z karm weterynaryjnych jest jeszcze Farmina Vet Life Gastro-Intestinal Cat, ale jakoś opinie ciężko o niej znaleźć.

Re: Karma dla jelitowca.

: 28 października 2013, 16:09
autor: ixi
tracershy - współczuję Ci ;/ w składzie RC masz jeszcze suszone mięso? czy już suszone białko (z piór)?

Re: Karma dla jelitowca.

: 29 października 2013, 08:26
autor: tracershy
W sklepach w składzie podane jest suszone mięso, ale na opakowaniu już jest białko, więc mamy pióra. Kotce karma nie wchodzi, wybiera portę, a granule royala najczęściej wypluwa, czasem zje przypadkiem.

Re: Karma dla jelitowca.

: 29 października 2013, 16:02
autor: ixi
A może udało by się z BARFem w takiej sytuacji?
A jeśli nie to chyba nie masz wyjścia musisz podawać RC ta Fermina ze składu lepsza bo ma chociaż mięso ale też konserwoana chemią ;(
Tu nie chodzi tyle o same składniki - bo tak zauważyłeś są one w większości karm - tylko o ich ilość, z tego co widzę te "lecznicze" karmy na jelita mają bardzo wysokie włókno RC= 10,5 (w każdym opisie karmy inaczej;/) Fermina 7,5. Szukałem wczoraj opinii na temat Ferminy ale nie ma nic tak jak piszesz...

Jak kot ma się dobrze na mieszance którą otrzymuje to mieszaj, przecież nie wmusisz w niego tego :evil: RC.
A może kup małą paczkę ferminy i zobacz jak pójdzie?

3mam mocno kciuki za zdrowie ogoniastego.

Re: Karma dla jelitowca.

: 29 października 2013, 16:11
autor: tracershy
Na razie będę mieszać tego royala z portą, przynajmniej jest w tej drugiej dużo mięsa.

Re: Karma dla jelitowca.

: 22 listopada 2013, 11:38
autor: tracershy
Kotka jest już po operacji skrętu jelit. Szczegóły opisywałem w dziale choroby. Weterynarz zalecił by do końca życia jadła już karmę Hill's na jelita, bo podobno sprawdza się najlepiej przy wrażliwym przewodzie pokarmowym, karmom royala nie za bardzo ufa. Jestem wściekły! Co ja mam teraz robić? Karmić kota karmą, która nie dość, że jest droga, to jeszcze naładowana glutenami i konserwantami z piórami zamiast mięsa? Chyba jednak nie dam rady tego przetrawić :(
Chciałbym jednak zostać przy porta21 dla seniorów i kotow z wrażliwym przewodem pokarmowym, w końcu chyba dzięki karmom bezzbożowym 12 letnia kotka ma świetne wyniki.

Re: Karma dla jelitowca.

: 23 listopada 2013, 11:14
autor: ixio
Czyli to była tylko przepuklina? nie żaden rak czy guz? - to dużo lepiej...
Ja bym tej karmy nie podawał przeszedł bym po prostu na mokre karmy ale skoro nie ma takiej opcji to podawał bym to na czym kot się dobrze czuł. Tak naprawdę to nie wiesz czy karma źle na niego wpływa i czym tak naprawdę były powodowane biegunki. Potrzymaj ją jeszcze z tydzień dwa na tym Hillsie i pomału przechodź na Portę, jak coś się zacznie dziać niepokojącego to odstaw i wtedy będziesz się martwić.
Podawałbym tylko coś na polepszenie flory bakteryjnej aby wspomóc jej odnowę i lepsze trawienie.

Re: Karma dla jelitowca.

: 23 listopada 2013, 12:09
autor: tracershy
Na skutek przepukliny powstała dziura w którą wkręciło się jelito, stad biegunki. Zostało wyprostowane, ale jelito będzie delikatne i wrażliwe. Lekarz uznał, żeby nie kombinować z jedzeniem, tylko podawać najbardziej specjalistyczną czyli hills. Ale przecież nie bez znaczenia jest, że od kilku lat kotka je tylko karmy bez zbóż, a tu nagle mam jej dawać węglowodany, skrobie, gluteny. Mogę podawać tą karmę z mokrą do kilku miesięcy, niech w jelitach się wszystko odbuduje, a potem zrobię wyniki by zobaczyć jak ta dieta wpływa na kota. Prędzej czy później chcę wrócić do poprzednich karm. Z kolei karmienie tylko mokrym to jednak zbyt duży wydatek, mam jeszcze dużego psa, więc finanse trzeba odpowiednio rozkładać.

Re: Karma dla jelitowca.

: 23 listopada 2013, 13:43
autor: iliad
Taki kot nie może jeść np tego co upoluje sam gdzieś na ogródku?

Re: Karma dla jelitowca.

: 23 listopada 2013, 13:47
autor: konana
No chyba logiczne że nie może po tym co tu ludzie piszą

Re: Karma dla jelitowca.

: 23 października 2020, 15:39
autor: Laura.kos
Moj jest bardzo wrażliwy i dopiero właśnie po bozicie wszystko się unormowalo .

Re: Karma dla jelitowca.

: 24 października 2020, 19:05
autor: lenka85
ja swojemu zamawiam Bozite. Super skład, bez żadnych sztucznych dodatków czy barwników, co z resztą widać od razu po psiaku. Gdy tylko zmieniliśmy na ta karmę problemu żołądkowe momentalnie ustąpiły.