Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Od wczoraj mam 3 miesięczną kotkę, która będąc w domu zastępczym jadła dotychczas kitekata. Chcę ją przestawić na karmę bezzbożową Power of nature. Dopiero ją zamówiłem, ale mam jeszcze Portę 21 bez zbóż. Póki co dodaję po kilka granulek do kitekata, ale średnio jej podchodzi

Nie ma się co dziwić maluchowi takie chrupy to sama sól i aromaty i takie zdrowe chrupy są dla niej po prostu niesmaczne bo niczym nie nęcą, pomalutku dodawaj coraz więcej - spróbuj też podawać po jednej chrupce do pysia tak jak przysmak.
Jeśli kotek jest taki mały to możesz też od razu do południa zostawić tylko portę a dopiero na wieczór - jeśli nie zje nic - dać KK kociaki to głodomory a nuż się skusi .
Musisz pokombinować, trochę to potrwa ale na pewno się uda .

Mojego poprzedniego kota bez problemu przestawiłem na bezzbożówki, mam nadzieję, że szybko pójdzie. Swoją drogą moim zdaniem karmy bezzbożowe mają intensywniejszy, bardziej mięsny zapach, a zbożówki pachną trocinami. Całe szczęście to jeszcze bardzo mały kot i myślę, że nie powinno być takiego problemu jak z dorosłym kotem żyjącym na śmieciowych karmach.

Tu raczej chodzi o rodzaj zapachu. Kot je to co jest mu znane jeśli coś pachnie inaczej to znak że może nie być do jedzenia - to instynktowne .
Na pewno się uda tylko trzeba trochę cierpliwości.

Powodzenia.

Nie myślałem, że pójdzie tak łatwo, a jednak kotka wie co dobre. Od wczoraj jest już zjadana sama porta, a na kk nawet nie patrzy

no to pięknie

Spróbuj mieszać karmy. Ja używam Canagan i robiłem dokładnie to. W sumie moja kotka przekonała się już od pierwszego dnia ale wolałem dla pewności mieszać jak w instrukcji. Nie jestem tylko pewien czy power of nature jest taka dobra. Kup puszkę Canagana, wymieszaj i zobacz - u mnie podziałało.

Piotr425 pisze: Nie jestem tylko pewien czy power of nature jest taka dobra. Kup puszkę Canagana, wymieszaj i zobacz - u mnie podziałało.

A dlaczego? znasz lepszą karmę na rynku niż właśnie PON MIX? - otóż nie ma lepszej po względem składu
Rozumiem że to reklama Canagana, ale ludzie potrafią czytać - mało białka, sporo wapnia i fosforu, średnia ilość tauryny, sód aż 0,65, ponad 25% węglowodanów, ziemiaki czyli skrobia - ogólnie nie jest źle ale nie ma co porównywać do PONa MIX niestety...

U podwórkowych kotów mojej ciotki nie było problemów z przejściem z karmy "sklepowej' na dobrą karmę z mięsa bez zbóż. Same wiedziały co lepsze.

Ja przestawiłam dawno temu koty z wiskasa na Cats Finefood bez zbożowego. Jeśli chodzi o Canagana to puszka nie do końca mi odpowiada ale sucha karma jest ok. Obecnie podaję mokrą Catsa i suchą Canagana i nie mam już problemów z biegunkami u kotów.

Ja przestawiałam z canin Roraya Growth na Applaws kitten, po prostu dosypywałam coraz więcej nowej karmy. Chłopak zjada bez problemu, teraz 1 kooopa dziennie zamiast dwóch po Royalu.

Małego kota dużo łatwiej przestawić na bezzbożówkę, bo kociaki to głodomory. Moja kotka jak do mnie trafiła w wieku 3 miesięcy jadła dotychczas kitekata. U mnie nastały nowe rządy i bardzo szybko przestawiłem ją na power of nature. Obyło się bez żadnych strajków.

tracershy, zamówiłam dla swojego kociaka power of nature mix kurczak z łososiem i mam nadzieję, ze będzie chciał go jeśc. Kot 3 letni swoje upodobania ma, karma w składzie super chyba nie ma lepszej a może i jest tylko ja o tym nie wiem. Jak przyjdzie karma do domu napisze jak kot na nią zareagował.

Pod względem składu nie ma lepszej karmy od power of nature mix. Jeśli cena nie jest obciążeniem dla portfela to namawiam na nią każdego znajomego mi właściciela kota, jeśli karmi suchym. Wersja z samym kurczakiem niestety ma za dużo wapnia i fosforu, tak samo jak applaws i TOTW. Ale PON MIX ma dobre proporcje.Tak na przyszłość znam sklep gdzie PON jest dużo tańszy niż w większości sklepach. Co do dawkowania na ooakowaniu, jest mocno zawyżone. Kot najada się znacznie mniejszą ilością, bo karma ma dużo białka i cena tak nie straszy.

PON Mix jest niewiele droższy od tego z kurczakiem, cena zwala z nóg, coś za coś, w tej karmie jest wszystko co kotu do rozwoju potrzebne. Żeby się tylko przyjęła, różnie to z karmami bywa co się sprawdzi u jednego z kociaków u drugiego ani trochę. Zauważyłam, że koty są o wiele wybredniejsze niż psiaki.