Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam.
Przed chwilą znalazłam 4 małe kotki, mają jeszcze zamknięte oczy, są wychudzone i zmarznięte. Czy dopóki nie kupię mleka dla kociąt, mogę podać im rozcieńczone mleko krowie? Proszę o szybką odpowiedź

Niestety mleko krowie nie nadaje się dla kociąt - mogą mieć po nim problemy trawienne - koty nie trawią laktozy. Nie ma ono właściwości odżywczych dla kociąt. Idź do marketu, Rossmanna czy zoologa tam kupisz mleko dla kociąt np. Klara.

tipsi pisze:Niestety mleko krowie nie nadaje się dla kociąt - mogą mieć po nim problemy trawienne - koty nie trawią laktozy. Nie ma ono właściwości odżywczych dla kociąt. Idź do marketu, Rossmanna czy zoologa tam kupisz mleko dla kociąt np. Klara.

Jak już udzielasz porad, to z głową... mleko Klara również nie nadaje się do odkarmiania kociąt (producent zaleca je do podawania dopiero powyżej 6-go tygodnia życia). To nic innego jak mleko krowie z obniżoną zawartością laktozy, pełni rolę kociego smakołyku i nic poza tym. Jako preparat mlekozastępczy to-to się nie nadaje, zawiera zbyt mało białka, tłuszczu itp.

A gdzie ja napisałam że to mleko zastępcze ale jak ma kupić zwykłe to lepiej niech kupi już to kocie a po zastępcze do weta albo zoologa.

Mnie radzono napisać na miau i szukać matki zastępczej, również to doradzam, choć mi się nie udało, ale Nina widziała i była starsza.
Mnie za mleko zastępcze zawołano 68 zł, więc uprzedzam o kosztach.

Mozna podawać ludzkie mleko ( w proszku) dla noworodków. Tylko, że robi się je bardziej gęste, niż dla dziecka

Aha, i pamietaj, zeby nie karmić ich kładąc na pleckach, bo mogą sie zachłysnąc. Niech przyjmuja pozycje taką, jak przy kociej mamie
No i obowiązkowo masowanie wilgotnym wacikiem/gazą i brzuszków okolic odbytu po każdym posiłku celem odsiusiania i odkupkania

asiryś pisze:Mozna podawać ludzkie mleko ( w proszku) dla noworodków. Tylko, że robi się je bardziej gęste, niż dla dziecka

Również odradzam. Mleka dla dzieci są niskobiałkowe, niskotłuszczowe i wysokolaktozowe - są robione tak by naśladować składem mleko kobiece, które jest bogate w laktozę. Koci osesek potrzebuje dokładnie czegoś innego: dużo białka (10-12%) dużo tłuszczu (10-12%) i mało laktozy (2-3%).
Przeciętnie w mleku dla niemowląt znajduje się 5-7g laktozy w 100ml gotowego rozrobionego produktu - zagęszczając to, zwiększamy jeszcze bardziej stężenie laktozy.
btw. preparaty mlekozastępcze dla szczeniąt/kociąt nie są w tym momencie już takie drogie i trudno dostępne jak kiedyś. 250g Kitty Milk z Beaphara kosztuje jakieś 30zł z tego co pamiętam.

Marlena122 pisze:Witam.
Przed chwilą znalazłam 4 małe kotki, mają jeszcze zamknięte oczy, są wychudzone i zmarznięte. Czy dopóki nie kupię mleka dla kociąt, mogę podać im rozcieńczone mleko krowie? Proszę o szybką odpowiedź

MaximusKennel, zacytowałam autorkę wątku i pozwoliłam sobie pogrubić.
Moja odpowiedź ( podobnie, jak tipsi) dotyczyła właśnie takiej sytuacji. Nie potrzeba tu wywodów o wyższości mleka dla kociąt nad przeznaczonym dla ludzi. Naprawdę my to wiemy

Marlena122 pisze:Witam.
Przed chwilą znalazłam 4 małe kotki, mają jeszcze zamknięte oczy, są wychudzone i zmarznięte. Czy dopóki nie kupię mleka dla kociąt, mogę podać im rozcieńczone mleko krowie? Proszę o szybką odpowiedź

W każdej lecznicy kupisz Milwet, mleko dla małych kociąt. Każdego kotka trzeba karmić strzykawką, na ktorą nasadzamy mały " wentylek" gumka. To jest taki smoczek. Tym trzeba karmic co 3-4 godz. a po jedzeniu pomasować brzuszki. powodzenia