Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Moja kotka ostatnio przychodzi co pół godziny.. i często dostaje po łyżce, czasem dwie.. ale wydaje mi się to za często.. jak często wy dokarmiacie?

Witam wszystkich miłośników zwierząt, mam problem z moją kotką, która jest wysterylizowana, mało dostaje karmy a strasznie tyje. Czy można jakoś to tycie zahamować?

Małgosiu, napisz jakie karmy (marki) je kotka i w jakich ilościach, jak często się z nią bawisz - wędka, laserek itd.

Na pewno nie można zbytnio przekarmić kota

Im częściej tym lepiej, z tym że należy ustalić odpowiednią dzienną dawkę pokarmową.

U nas koty dostaję jeść dwa razy dziennie, dzięki temu lepiej łapią myszy w gospodarstwie

Mój kot np. zjada sam swoje wcześniej ustalone porcje, dostaje rano do miski suchą(BRIT CARE) porcje dzienną i sobie sam reguluje kiedy i ile zjada .
Oczywiście trzeba pamiętać aby kot miał stały dostęp do wody.

Moja kotka kilka razy dziennie je mokrą karmę. Łącznie w ciągu dnia zjada jej ok. 100g, niestety nauczyła się jeść z ręki :( Suchą zjada z miseczki ale mokra nie znika nawet z talerzyka. Tylko z ręki. Czy ktoś ma pomysł jak to zmienić?

guerrilla713 pisze:Moja kotka ostatnio przychodzi co pół godziny.. i często dostaje po łyżce, czasem dwie.. ale wydaje mi się to za często.. jak często wy dokarmiacie?

Wydaje mi się, że to zdecydowanie za dużo. Na opakowaniu karmy powinno być dawkowanie pokarmu z uwzględnieniem wagi kota. Można wyliczyć ile powinien dostawać i stopniowo przyzwyczajać.

Moje kociaki (a jest ich siedem) jedzą 3 razy dziennie mokrą karmę (nie wyliczam gramatury) i gotowane mięso z kurczaka + sucha karma (kitekat) do woli. Oprócz tego łapia myszy (na tarasie codziennie ok 4 trofeów ).

U mnie kotka ma cały czas apetyt i gdy jestem w kuchni, ona zaraz przychodzi i siada nad miską i czeka Dzieje się tak nawet gdy ma miskę świeżo nałożonego jedzenia. Po prostu ma taki nawyk i już.

Moim zdaniem kota trzeba karmić tak często jak on sobie życzy Ja jak widzę że z miski już wszystko znikło to wtedy dokładam.

Oj, z tym karmieniem na życzenie to bym jednak uważała. Moja kotka ważyłaby już ze 20 kg! Oczywiście wszystko zależy od wieku, młody kociak rośnie i niewątpliwie ma duże zapotrzebowanie na energię, ale starszy kot, już niekoniecznie. Moja seniorka (14 lat) miała nadwagę (5 kg) i niestety skończyło się na operacjach zerwanego ścięgna kolanowego w obu tylnich łapkach. Większość kotów to straszne żarłoki i niestety trzeba wycierpieć te wszystkie marudzenia i jęczenia, ale nie przekarmiać! Gruby staruszek będzie nieruchliwy, będzie miał problemy ze stawami, no i jest też ryzyko cukrzycy...

U mnie koty jak są głodne to po prostu medytują nad miską i czekają. To jest sygnał dla mnie że trzeba dać im jeść. Ogólnie dokładam jedzenia jak widzę że miska stoi już prawie pusta.

Ja karmię swojego dosyć często, z uwagi na duży apetyt u kota. Kot akurat jest już stary i potrafi całkiem sporo zjeść