Cześć wszystkim!
Mam na stałe dwa kocury, jeden ma 1 rok i 7 m-cy, drugi 1 rok i 5 m-cy. Oba dość pokaźnych rozmiarów (odpowiednio 6 i 7,5 kg), ale nie dlatego, że miały nadwagę (są kastrowane) ale po prostu są duże. Tzn. do casu, bo kiedy oddałem znajomym na przechowanie na 2 tyg, kiedy wyjeżdżałem na urlop okazało się, że jeden przytył dość solidnie - pół-bengal, który i tak ma zwisający brzuch z racji gatunku, ale tyłek mu się trochę spasł i waży teraz prawie 9kg. Fakt, oba mają apetyt, i pewnie ile by sypnąć tyle zjedzą. Problem jednak chyba wyniknął z tego, że znajomi mają kota, który je karmę weterynaryjną Royal Canin Urinary coś tam. Czyli w składzie w większości zboża i trawy.
Moje stałe karmy: sucha - Porta 21 Sensible bez zbóż, mokra: Animonda vom Feinsten dla kastratów (wszystkie smaki oprócz ryb), ew. czasem Winston z Rossmana, bo lubią.
Pytanie: aby odchudzić pół-bengala czy mogę zostawić ten zestaw karm? Czy może powinienem coś zmienić, np. wyeliminować te mokre animondy z serem?
PS. Koty są niewychodzące.
Odchudzanie pół-bengala
Moim zdaniem karmy są ok, nawet ta AvF z serem nie zaszkodzi to tego sera tam 4%. Jaki mają system posiłków. Jeśli stały dostęp suchego to trzeba będzie to zmienić i podawać w wyznaczonych porach i pilnować jednego i drugiego aby jadł swoją porcję - co zostanie zabierać.
Rzeczywiście mają stały dostęp do suchego. I rzeczywiście sporo go znika - jakieś 300 g dziennie. Nie wiem który ile zjada.Gimbo pisze:Jaki mają system posiłków. Jeśli stały dostęp suchego to trzeba będzie to zmienić i podawać w wyznaczonych porach i pilnować jednego i drugiego aby jadł swoją porcję - co zostanie zabierać.
Mokrej dostają rano i wieczorem - rano po pół puszki, wieczorem ćwierć. Młode mają wielki apetyt i najchętniej wyjadłyby starszym, co czasem czynią, ale zazwyczaj pilnuję, żeby każdy jadł swoją porcję.
Czyli suchą odstawić na czas mojej nieobecności (zazwyczaj 7-17)? kiedy im zostawiać w takim razie? Czy może wstawić suchą jak mnie nie ma a zabrać jak wracam i na noc?
300g dziennie??? plus mokra? o jeju to strasznie dużo. 200 g (gdyby jadły tylko suche bez mokrego) na oba to już dużo a 300 ! olaboga ;P
Odmierz tyle ile powinny zjadać. [(100: ilość białka w karmie) * 5 (tyle kot powinien dostawać białka na kg mc)] * waga kota +/- 10-20% - bo strawność nie jest 100%-owa.
I podawaj tylko tyle ile powinny dostawać.
Jeśli policzysz ilość mokrego i suchego to pamiętaj że obie dawki są wyliczone gdyby koty jadły "jedno z..."
Oczywiście to są orientacyjne dawki - zważ wszystko aż a później na oko podawaj podobne porcje.
Suche po pracy - jeśli zostanie - zabieraj, możesz trochę na noc zostawić jeśli coś zostało albo wsypać trochę z dawki przygotowanej a dzień następny.
Jeśli będą strajkować że za mało to możesz stopniowo zmniejszać porcję do docelowej.
Wiadomo tez że jeśli nie będziesz kontrolował spożycia to nie będziesz wiedział ile zjada jeden ile drugi więc ważne żebyś podawał jak najmniej jedzenia podczas Twojej nieobecności a resztę jak wrócisz.
Nie jest to proste haha
Odmierz tyle ile powinny zjadać. [(100: ilość białka w karmie) * 5 (tyle kot powinien dostawać białka na kg mc)] * waga kota +/- 10-20% - bo strawność nie jest 100%-owa.
I podawaj tylko tyle ile powinny dostawać.
Jeśli policzysz ilość mokrego i suchego to pamiętaj że obie dawki są wyliczone gdyby koty jadły "jedno z..."
Oczywiście to są orientacyjne dawki - zważ wszystko aż a później na oko podawaj podobne porcje.
Suche po pracy - jeśli zostanie - zabieraj, możesz trochę na noc zostawić jeśli coś zostało albo wsypać trochę z dawki przygotowanej a dzień następny.
Jeśli będą strajkować że za mało to możesz stopniowo zmniejszać porcję do docelowej.
Wiadomo tez że jeśli nie będziesz kontrolował spożycia to nie będziesz wiedział ile zjada jeden ile drugi więc ważne żebyś podawał jak najmniej jedzenia podczas Twojej nieobecności a resztę jak wrócisz.
Nie jest to proste haha
Myślę, że warto pamiętać o tym, że kot jest stosunkowo małym zwierzęciem i w przypadku tych totalnie domowych nie ma zbyt wielu okazji do ruchu. Ja daję mojemu kotu karmę raz dziennie. Jest do tego przyzwyczajony i nie ma problemów ze zdrowiem, ani wagą. Staram się też zmieniać karmę, co jakiś czas i wypróbowywać nowości. Ostatnio znalazłam karmę xxxxxxxxxx i zastanawiam się, czy ją również wypróbować. Jeśli chodzi o odchudzanie to przede wszystkim zmniejszenie porcji jedzenia i zachęta do zabawy, ruchu. Pomocna może być również konsultacja z weterynarzem.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości