Strona 1 z 2

Mastery

: 10 listopada 2006, 17:41
autor: ATA
Mam pytanie : czy ktoś karmi swojego kota karmą Mastery? Dostałam próbki Mastery Adult z kaczką i baaaardzo to mojemu kotu smakuje. Granulki są w trzech wielkościach i kolorach - większe jasnobrązowe, malutkie ciemniejsze i czarne wałeczki podobne do szczurzych bobków. Nie wiem ile ta karma jest warta a chciałabym czasem coś zmienić.... :roll:

: 11 listopada 2006, 00:28
autor: Gryzia
Moim koteczkom przypadła do gustu, zwłaszcza te wałeczki. Choć przyznam, że nie jest to jedyna karma. A teraz dopiero kupiłam po raz drugi.
Według niektórych wysoko postawiona, choć nie tak jak Biomil.
W każdym razie ja zaczęłam kupować dopóki będą chciały jeść, jest to jakieś urozmaicenie. A Biomil może będzie od święta patrząc na cenę. :cry:

: 11 listopada 2006, 08:18
autor: ATA
Ja na szczęście z Biomillem nie będę miała problemu - kupiłam w promocji i moje kocisko go nie chciało. Chore jakieś czy co... :lol: Kot mojego kolegi dostał resztę w prezencie i jest zachwycony. Cały aż się trzęsie kiedy micha jest napełniana. Tak, że rzeczywiście kupię przy najbliższej okazji Mastery bo RC dla kastratów już się Fiodorowi znudziła :roll:

: 11 listopada 2006, 14:07
autor: DamaKier
Ja uważam, że Mastery to karma bardzo dobra jakościowo, Biomill'owi wg mojej opinii ustępuje nieznacznie. Też dostałam kiedyś próbkę Mastery z kaczką i jak ją otworzyłam to myślałam, że może jakaś felerna albo przeterminowana :lol: Te czarne kuleczki w kształcie i kolorze odchodów gryzoniowych mnie do tych myśli nakłoniły :P Na szczęscie dowiedziałam się później, że tak ta karma ma wyglądać. Kotom bardzo smakowało

W poniedziałek składam zamówienie i znajduje się w nim m.in. Mastery Skin N' Coat 1,5kg. Jak dostanę i koty wypróbują to napiszę conieco :D

: 11 listopada 2006, 18:53
autor: carmella
ja kupilam mastery z kaczką (na probe 400 gramow). slyszalam o tej karmie duzo pozytywnych opinii od hodowcow.
Tylko ... chrupki sa w 3 roznych ksztaltach i kolorach. Czy one aby nie sa sztucznie koloryzowane?

No i pierwsze podanie nie spotkalo sie z jakiem wielkim entuzjazmem :roll:

: 15 listopada 2006, 21:06
autor: Śliwka
Ja właśnie kupiłam Mastery dla kociąt, narazie jeszcze mój Tofik jej nie jadł, ale jak już spróbuję to napiszę jakie były jego wrażenia.

Wrażenia Tofika:
Raczej mu smakowało. Jednak wydaje mi się, że on wszystkie karmy traktuje tak samo :roll: . Nie ma ulubionej suchej karmy, mój Tofik zdecydowanie woli mokre jedzonko, czyli np. puszki, tacki 8).

Moje wrażenie:
Karma ma dobry skład. Jednak ten jej zapach... :? Granulki/krokieciki mają różny kolor i kształt (tak jak pisali poprzednicy). Oceniłabym ją w skali 1-10 na... 9 :) Jednak to raczej nie zapach powinien być brany pod uwagę, lecz wspominany wcześniej skład :idea:

: 15 grudnia 2006, 08:38
autor: Motusa
Jak narazie moje kociaki jadły próbkę Mastery. Wczoraj przyjechało większe opakowanie. Poczekam, aż micha będzie pusta i wtedy zobaczymy na 4 niezależnych ekspertach :P

: 16 grudnia 2006, 17:36
autor: Motusa
No niestety. Moje kociaki raczej mówią nie. Dam im jeszcze troche czasu, ale nie wiem, czy kupię następne opakowanie.

: 30 grudnia 2006, 02:11
autor: diana
tez dostalam probki z kaczka i tez nie wiem czy jest to dobra karma czy taka sobie, bo moim bardzo smakowala i nie wiem ile zamowic, a poza tym Mamba juz wybrzydza na PPP :twisted: ciekawe co zrobie z tymi 7 kg 8)

: 30 grudnia 2006, 16:14
autor: alice
Mojemu kotu (9 miesieczny MCO) Mastery smakuje i zapach kory mnie wprost odrzuca dla niego jest boski, jak tylko pocuje ten smrodek od razu wierci sie kolo nogi. Sadze ze jest to dobra karma, moj kot jest zdrowy i prawidlowo przybiera na wadze. Diete uzupelniam jeszcze RC. Takie polaczenie u mojego kota daje najlepsze rezultaty, bo po samym mastery nie mial tak blyszczacej siersci.

: 31 grudnia 2006, 18:49
autor: DamaKier
diana pisze:tez dostalam probki z kaczka i tez nie wiem czy jest to dobra karma czy taka sobie, bo moim bardzo smakowala i nie wiem ile zamowic, a poza tym Mamba juz wybrzydza na PPP :twisted: ciekawe co zrobie z tymi 7 kg 8)
Ja bym żadnym fochom nie ulegała 8)

: 31 grudnia 2006, 19:39
autor: diana
jak narazie nie ulegam-trzymam sie dzielnie :twisted: daje co jest, czasem jakies probki rozniste, ale majac na uwadze stan Mamby sprzed pol roku, wole omowic z wetem szczegoly, bo potem mi sie dostanie :oops:

: 04 stycznia 2007, 09:42
autor: kropka75
Moim zdaniem karma jest super. Moje koty za nią przepadają. :)

Inna sprawa, że jest to jedna z niewielu karm, którą moja kotka może jeść bez problemów. Pewnie mają mniej chemii, bo nigdy ich nie oddaje, a swoje drugie ulubione RC Oral potrafi zwrócić w minutę po zjedzeniu (jest tam jakiś drażniący ją składnik, widocznie).

Mnie się tylko marzy jakaś wersja light tej karmy, a jeszcze lepiej wersja niskofosforowa i niskomagnezowa. :) Pomarzyć dobra rzecz. :roll:

Ps. Chrupki barwi się na kolorowo (w sensie czerwono - że niby marchewka, zielono - że niby groszek), a nie na brązy. :) Różne odcienie brązów to różny skład mięsa i innych elementów w danych chrupkach. :)

Re: Mastery

: 04 lutego 2007, 21:16
autor: Marcin2000
8) Moim zdaniem znakomita w składzie i smaku karma. Moja kotka je ją z wielkim smakiem, szczególnie tę z łososiem :lol: Właśnie ta ma ogromne ilości kwasów i tłuszczy co daje się zauważyć po wzięciu do ręki karmy - jest "tłusta" :shock:

: 04 lutego 2007, 21:35
autor: DamaKier
Wersja Skin'N Coat tez ma tłuste granulki, jak chyba wszystkie Mastery (nie rozumiem tylko skąd to zdziwienie :wink: , bo nie tylko Mastety ma tłusty granulat). Moim smakowało, dziś napełniłam im miseczki tą karmą po raz ostatni i wyrzuciłam worek. Wiadomo, że na początku było lepsze niż teraz, na samym końcu, ale u moich to w sumie normalka :wink: