Strona 1 z 2

Czy coś robię źle?

: 21 listopada 2006, 20:52
autor: Małgosia
Witajcie. Widzę, że dużo się tu można dowiedzieć o żywieniu kotów :) .
Proszę zatem o radę. Bo jestem zupełnie zielona. Moja kotka ma 2, 5 miesiąca. Mam ją od 2 tygodni. Najpierw się rzuciłam na Whiskas i ona też :). Purina One (z Geanta) jej nie podchodzi wcale.
Zacznę eksperymentować zatem z droższymi karmami, ale dopiero jak dostanę wypłatę :(.

Dziś zjadła: trochę whiskasa z saszetki, niewiele, dziobnęła suchej puriny, trochę wędzonej ryby, trochę białego sera, 2 małe serduszka kurze surowe (bardzo jej smakowały) i żółtko (też wg niej pycha).

Co Wy na to? Na razie nie wygląda źle (odpukać).

raz jeszcze

: 21 listopada 2006, 21:20
autor: Małgosia
No i jutro planowałam kupic jej trochę wołowiny [ekperymentuję, jak widać po całości ;) Ale Claire w ogóle niewiele je, szukam co jej najbardziej podejdzie, a co się nie nazywa Whiskas].
Nie jest za mała na wołowinę?

: 21 listopada 2006, 21:27
autor: BARTIK
PO WYPLACIE SPROBUJ KUPIC JEJ ACANE KITTEN W KRAKVECIE. KARMA NIE JEST DROGA ALE BARDZO DOBRA, ZBILANSOWANA. MOJE KOTY SA TYLKO NA TEJ SUCHEJ KARMIE I BARDZO SOBIE JA CHWALA (JA TEZ). KARMIAC DOBREJ JAKOSCI SUCHA KARMA NIE MUSISZ NIC INNEGO PODAWAC KOTCE OPROCZ SWIEZEJ WODY.ODKAD PODAJE TE KARME SKONCZYLY SIE PROBLEMY ZOLADKOWE A KUWETA WYGLADA REWELACYJNIE (OSZCZEDNOSCI NA ZWIRKU). PODSUMOWUJAC KARMA ACANA WYCHODZI TANIEJ W ROZLICZENIU MIESIECZNYM ANIZELI TANSZE, GORSZE KARMY. KOTY JEDZA JEJ MNIEJ BO JEST LEPIEJ PRZYSWAJALNA (65% MIESA) I NIE JEST WYPELNIONA INNYMI WYPELNIACZAMI, KTORE TYLKO POWODUJA WIELKIE KUPY U KOTKOW.

: 21 listopada 2006, 22:38
autor: Małgosia
Ok, ale jak się okaże, że jej nie podejdzie Acana? :(
Przeczytałam już forum wzdłuż i wszerz, nie jestem pewna, czynawet po wypłacie będzie mnie stać na zmianę karmy co kilka dni :(.

: 22 listopada 2006, 00:51
autor: DamaKier
Nie wiem jaki kotka ma apetyt, ale myślę, że z Acaną spróbować zawsze warto, bo karma faktycznie dobra i przystępna cenowo. Jak jej nie będzie wchodzić Acana, to może być też PROFormance, Nutra Gold równiez bardzo dobra i ma dobrą cenę. Nie ma co się martwić na zapas, kup małe opakowania tych karm i zobacz jak koteczce podejdą.

Co do dodatków, to możesz dawać jej surowe żółtko lub ugotowane jajko raz w tygodniu, serek biały/jogurt dwa razy w tygodniu, z ryby wędzonej to absolutnie zrezygnuj, dawaj rybkę sparzoną ale nie za często, mięsko to już wg uznania- warto dodać do niego jakąś marchewkę, troszkę ryżu jakby kotka zaakceptowała, moze być też Gerber jakby z tym nie chciała a moze być też tak, że wogóle dodatków do mięsa nie zechce. Serduszka kurze raczej ok, wieprzowiny nie wolno podawać. Możesz sparzyć mięsko przed podaniem, zeby miec pewność, że jest w porządku.

: 22 listopada 2006, 08:41
autor: carmella
Kotek przyzwyczail sie juz do Whiskasa, ktory ma sporo dodatkow smakowych i nie wszystkie koty z dnia na dzien da sie odzyczaic i przejsc na inna karme.

Wprowadz do diety mieso - wolowe, drobiowe (to ostatnie podgotowane), serek bialy. Chrupki jezeli nie bedzie chciala jesc polej odrobina sosu z whiskasa lub dac ciutke whiskasa. Tak powoli trzeba przechodzic na inne jedzenie. No chyba, ze kotka taka, ze z dnia na dzien sie przestawi, ale watpie.

: 22 listopada 2006, 19:50
autor: Małgosia
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za rady. Jutro albo w piątek lecę do krakvetu po Acanę. Szykuj się, mała :D

: 22 listopada 2006, 20:11
autor: diana
i nie eksperymentuj za duzo, bo to moze zaszkodzic-wiem, bo sama tak robilam z moja kotka niejadka jak przestawialam ja z whiskasa na dobra karme-a uwierzmi-dlugo to trwalo zanim wyzdrowiala-a nerwow i placzu bylo sporo :?

: 02 stycznia 2007, 21:37
autor: Małgosia
No to już ustaliłyśmy z Claire żarełko odpowiednie dla niej i mego budżetowego portfela :) .
Acana jest cool, mokre Leonardo raz na jakiś czas rewelka, żółtko mniaaam. Gorzej z mięsem, co jakiś czas ląduje w koszu, a to jej się serca znudzą, a to gulasz z indyka nie pasi...
Generalnie jednak rośnie to moje kocisko :D.
Bardzo wam dziękuję za rady.

: 02 stycznia 2007, 22:18
autor: diana
niech rosnie zdrowo :lol:
a grymasi, bo kocia mamusia chyba za duzo jej daje, albo podtyka pod nosek-co??? :wink: sproboj nie dac mieska przez kilka dni :D

: 02 stycznia 2007, 23:06
autor: ATA
diana pisze:niech rosnie zdrowo :lol:
a grymasi, bo kocia mamusia chyba za duzo jej daje, albo podtyka pod nosek-co???


I kto to pisze... :lol: :lol: :lol: :wink:

: 02 stycznia 2007, 23:22
autor: diana
:oops: :oops: :oops:

: 02 stycznia 2007, 23:50
autor: ATA
Diano, nie przejmuj się - a ja to lepsza jestem? :lol: Przyganiał kocioł garnkowi... :oops:

: 03 stycznia 2007, 00:13
autor: diana
eetam :lol: ale prawda jest taka, ze jak ktos ma w domu kota, to ma na jego punkcie kota :twisted:

: 03 stycznia 2007, 00:32
autor: DamaKier
No to widać ja swoich kotów tak mocno nie kocham, bo u nas nigdy w życiu mięsko nie ląduje w koszu :wink: Małgosiu, jak koteczka nie chce jeśc mięska, to nie dawaj, nie dasz przez jakiś czas i wszystko się zmieni- koteczka przestanie marudzić :D

A tak na marginesie to wam powiem, że te moje wiecznie szczupłe koty zaczęły się zaokrąglać (o jednym szczególnie mówię). Przytył mi 2 kg i stał się jakiś dziwnie ciężki- ledwo się mieści na swoim legowisku zakładanym na kaloryfer. Chyba po raz pierwszy będe się musiała zainteresować jakimiś karmami light...