Niezobowiązujący raporcik
: 29 listopada 2006, 21:39
Dla przypomnienia - wpadłam tu jakieś 2 tygodnie temu, by się rozpytać, czym żywić moją 2-miesięczną Claire [dżizas, wówczas byłam przekonana, że Whiskas TO JEST TO ].
Teraz Mała je Acanę [niezbyt chętnie, ale jej nie odpuszczam, póki nie zje, nie ma nic innego], gulaszem z indyka [sparzonym] się najpierw bawiła, ale jak konsekwetnie nie odpuściłam, zjadła. Dziś dostała na próbę Leonardo - mniam, że hej.
Ale jednak to dość drogo mi wychodzi. W budżetówce słabo płacą .
Macie jakiś pomysł, jak zmniejszyć koszty żywienia i nadal mieć zdrową i błyszczącą sierścią Claire?
Teraz Mała je Acanę [niezbyt chętnie, ale jej nie odpuszczam, póki nie zje, nie ma nic innego], gulaszem z indyka [sparzonym] się najpierw bawiła, ale jak konsekwetnie nie odpuściłam, zjadła. Dziś dostała na próbę Leonardo - mniam, że hej.
Ale jednak to dość drogo mi wychodzi. W budżetówce słabo płacą .
Macie jakiś pomysł, jak zmniejszyć koszty żywienia i nadal mieć zdrową i błyszczącą sierścią Claire?