mocz raz jeszcze...
: 14 sierpnia 2005, 11:10
Jako, że staram się dbać o profilaktykę zrobiłam swojemu 1,5 rocznemu kocurkowi badanie moczu...
wyniki:
pierwsze badanie 29.06.05:
Ciężar właściwy 1,015
PH 7
LEU 500 mikrog
osad:
nabłonki płaskie pojedyncze
leukocyty 5-10 wpw
erytrocyty św 0-5 wpw
reszta w porządku...
miesiąc po rozpoczęciu leczenia - synolux 5 dni, uro-pet (2xdziennie po 1cm), rc urinary (z tym, że wet pozwolił dawać puszki i mięso - jednak starałam się by podstawą diety było urinary), dwa razy pytałam czy napewno mu wolno...
drugie badanie:
ciężar wł : 1.020
ph: 8
leu: 500/ul
pro: 25mg/dl
ery: 50/ul
klarowność: opalizujący
osad:
leukocyty - do 5/pw
erytrocyty - do 5/pw
fosf. am-mg: liczne
liczne krople tłuszczu
nie wiem jak jest możliwe takie pogorszenie?...zamierzam powtórzyć badanie w innym labolatorium...ale proszę o jakiś komentarz. Dodam, że mocz pobierany był "spod" kota do sterylnego pojemniczka i świeży został zaniesiony do labolatorium. Jestem bardzo zaniepokojona
wyniki:
pierwsze badanie 29.06.05:
Ciężar właściwy 1,015
PH 7
LEU 500 mikrog
osad:
nabłonki płaskie pojedyncze
leukocyty 5-10 wpw
erytrocyty św 0-5 wpw
reszta w porządku...
miesiąc po rozpoczęciu leczenia - synolux 5 dni, uro-pet (2xdziennie po 1cm), rc urinary (z tym, że wet pozwolił dawać puszki i mięso - jednak starałam się by podstawą diety było urinary), dwa razy pytałam czy napewno mu wolno...
drugie badanie:
ciężar wł : 1.020
ph: 8
leu: 500/ul
pro: 25mg/dl
ery: 50/ul
klarowność: opalizujący
osad:
leukocyty - do 5/pw
erytrocyty - do 5/pw
fosf. am-mg: liczne
liczne krople tłuszczu
nie wiem jak jest możliwe takie pogorszenie?...zamierzam powtórzyć badanie w innym labolatorium...ale proszę o jakiś komentarz. Dodam, że mocz pobierany był "spod" kota do sterylnego pojemniczka i świeży został zaniesiony do labolatorium. Jestem bardzo zaniepokojona