Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Moja kicia kilka dni temu została wysterylizowana. Tej karmy co mam (RC Kitten) starczy mi jeszcz na około miesiąc. Kicia ma 9 miesięcy. Kupię jej jeszcze trochę karmy dla kociąt ale już powoli chcę przerzucać sie na karmę adult. Jest to koteczka syberyjska, więc pomyślałam nad karmamai odkłaczającymi, ale też jest po strerylizacji i jeszcze wet powiedziała że "dobrze wygląda" to może coś typu light? Sama nie wiek doradźcie. I jeszcze co sądzicie o karmach Bento Kronen, Eagle Pack, Nutram i Nutra Nuggets? A może ktos stostował karme Royala dla kotek po sterylizacji? Bo przyznam, że troche droga, ale może bardzo dobra.

Karmy dla kotek po sterylce ma RC i PPP jak dobrze pamiętam. Ja dawałam kotce, ale tak bardziej profilaktycznie niż z powodu otylości czy skłonności do otyłości, także o efektach nic nie powiem. Bento to całkiem przyzwoite karmy, Eagle Pack moim zdaniem bardzo dobre, Nutram też sa chyba całkiem fajne, choć dla mnie to jeszcze niesprawdzona jakośc, bo kotom nie dawałam i ogólnie są dośc mało popularne, a Nutra Nuggets- zdecydowanie słabsza od wyżej wymienionych, chyba, ze chodzi o NN Platinum Edition- ta jest fajna

A Nutra Gold? Bo jest taka dla kociat nie wychodzących i nawet mi sie podoba...

Nutra Gold to też ciekawa propozycja i spokojnie można podawać. Jak ze wszystkich wymienionych wybrałabym Eagle Pack

chyba kupię Eagle Pack odkłaczający(1kg), Nutre Gold Indoor(1kg) ta dla kociaków nie wychodzących Purinę Pro Plan dla kotów sterylizowanych(0,4kg) i Acanę Light(0,4kg). Mam nadzieję że jej posmakuje. Ale ona co do suchych karm wybredna nie jest.

ale jesli kotka jest zdrowa i nie ma tendencji do tycia, to czy jest sens podawac karme dla kastrowanych kotow???
moja kotka ma 3 lata, we wrzesniu byla kastrowana, biega po domu jak dawniej, nie lubi jesc jak dawniej, jest zdrowa jak dawniej i nie przytyla, wiec nie podaje jej karmy dla kastratow tylko normalna bytowa-najlepiej zaobserwuj kotke, oczywiscie moze przytyc, ale to dlatego, ze w pierwszych dniach kotka nie powinna biegac, skakasc po meblach, stolach, a tym bardziej szalec-moja Mamba miala zakaz szalenia przez ok. miesiac, wiec jak nie mogla sie ze mna bawic, to wiecej jadla, ale szybko potem zgubila swoje pol kg
najlepiej porozmawiaj o tym ze swoim weterynarzem

Jeszcze do niego pojde, wiem. Ale właśnie on powiedział że jest troche utuczona A z normalnych bytowych karm co polecacie?

sluchaj-kazdy moze polecic cos innego, bo zalezy od kota co lubi?
dobra jest Purina Pro Plan, Royal Canin, Hill's, Iams, Biomill, Acana i cala reszta, ktora jest na stronie Krakvetu, bo to sklep, ktory nie sprzedaje zlych karm-ale kazdy kot ma inny smak, inne predyspozycje, inne potrzeby, moze miec na jakis skladnik uczulenie, itd...
jak chcesz, mozesz kupic male opakowanie jakiejs karmy i probowac, ale ja bym porozmawiala na ten temat z wetem-to jest lekarz Twojej kotki i on najlepiej Ci doradzi a nie ludzie z netu
poza tym z takimi karmami latwo przesadzic i zrobic krzywde swojemu kotu

A może powie mi ktoś cos o karmie Orijen. Bo taka niby cudowna ale tez troche podejrzana
I o tej: http://www.krakvet.pl/product_info.php? ... ts_id=2101 bo niby jest dla dorosłych a w nazwie ma fit i ma cos przeciwko kamienim moczowym.

Co do dylematu: bytowa czy light?, to musisz zadecydować sama z ew. pomocą weta. Jesli zapewnisz kotce dużo zabaw, to light nie będzie konieczna. Otyłe koty po zabiegach sterylki czy kastracji biorą się nieraz z takiego powodu, ze ludzie uważają koty po zabiegu jako jakieś "chore" czy też "delikatniejsze", więc nie dbają o ruch i odpowiednie dawki pokarmu.


Orijen jest karmą (moim zdaniem) ciekawą i godną uwagi. Sama zamierzam wypróbować jak się sprawdzi u moich kotów. Co do Best Choice'a, to nie kieruj się tym "fit", bo to jest dla adultów, tylko po prostu taką sobie nazwę wymyślili.

No to wszystkim narazie dziękuje za rady. Już chyba się zdecydowałam i pytań już nie mam (ale to pewnie do czasu ). Pozdrawiam i dzięki.

Co do karmy Orijen to niestety ani ja ani moje koty nie mamy najlepszego zdania.
Koty zupełnie zlekceważyły ją nawet wtedy jak próbowałam ją mieszać z innymi karmami. Natomiast dla mnie odpadła dlatego, że była bardzo pokruszona.