Strona 1 z 2

Brak apetytu

: 29 maja 2007, 12:01
autor: kakusia1
Witam serdecznie
Moja kotka ostatnio prawie nic nie je. Zawsze była niejadkiem, ale teraz ogranicza sie do odrobiny suchego. Martwię się że to może być coś poważnego. Jakiej choroby może to być objaw?zakłaczenia?

[/code]

: 29 maja 2007, 20:31
autor: Jarek
pokaż ja lekarzowi , bo możemy długo zgadywać.

: 29 maja 2007, 20:55
autor: ATA
Oczywiście zgadzam się z doktorem Jarkiem- lepiej nie zgadywać tylko poradzić się specjalisty. Jednak zastanawiam się czy do braku apetytu u kici nie przyczyniają się upały. Mój kot przez ostatni tydzień też jadł znacznie mniej (a żarłok z niego ogromny), był też mniej aktywny ożywiając się dopiero w nocy. W dzień wylegiwał się w wannie, albo umywalce bo tam najchłodniej. Rozmawiałam ze znajomymi kociarzami i właściwie wszyscy obserwowali to samo. Dzisiaj jest chłodniej i kocisko co rusz podchodzi do michy. Kto wie, może to jedna z przyczyn?

: 30 maja 2007, 09:29
autor: Borysek
Zgadzam się z ATĄ, że upały mogą też być przyczyną braku apetytu. Moja mała jest niejadkiem, a od czasu prawie tropikalnych ;) temperatur zjada mikroskopijnie mało (na szczęście nie chudnie ;) ). Suche prawie nie ubywa z miski, za to normalnie wcina wieczorny mokry posiłek. Może spróbuj zwiększyć ilość mokrego żarełka (?) - ilość wody w nim zawarta na pewno korzystnie wpłynie na kota przy tych temperaturach ;)

: 30 maja 2007, 10:06
autor: Nika81
To ja mam inne doświadczenie. Pisałam niedawno o mojej kotce i jej dolegliwościach. Odkąd dajemy jej regularnie pastę na odkłaczanie i wychodzi na ogródek wszystko jest w porządku. Zobaczymy do kiedy :)
Ale do rzeczy. W trakcie tak wielkich upałów kicia lezała w cieniu na balkonie a jedzenie jak nigdy pochałania i suchą karmę i "mokrą". Wciąga jak odkurzacz...:)

: 30 maja 2007, 10:07
autor: kakusia1
Może faktycznie to przez ten upał, ale lepiej się upewnię. Już umówiłam się na wizytę. Mam nadzieję że jakoś to przetrwamy bo moja Niunia lubi używać pazurków :lol: i czasem warczy jak pies :lol: ale to najsłodszy kot jakiego znam :P Pewnie każdy tak mówi :lol:

Dzięki za odpowiedzi, fajnie tak pogadać o kotkach, bo w moim kręgu woli się pieski :x

pozdrawiam

: 30 maja 2007, 10:09
autor: kakusia1
Jakiej firmy ta pasta? może ja też spróbuje :) daję jej suchą karmę odkłaczającą ale może nie działa :cry:

: 30 maja 2007, 10:30
autor: ATA
Ja znam dwie Bezo-Pet i Gimpet Extra - obie dobre. Osobiście stosuję i karmę i pastę, bo pojedynczo jakoś słabo działają :)

: 30 maja 2007, 12:11
autor: Nika81
Ja używam Gimpet Malt-Soft

: 30 maja 2007, 18:06
autor: ATA
Nika81 pisze:Ja używam Gimpet Malt-Soft
Ja też i kot ją nawet lubi. Kakusiu, a co to za cudo na Twoim emblemacie? :D Słodziutki maluszek :lol:

: 30 maja 2007, 20:55
autor: Ulla
Ja także używam Gimbet Malt Soft (5 cm/tydz.) i moja koteczka bardzo ją lubi. Poza tym, dostaje także Hilll'a Hairball i póki co, nie miałyśmy problemów z zatorami :D

: 30 maja 2007, 21:09
autor: Borysek
Moja uwielbia tę pastę - dałaby się za nią ogolić na łyso :lol: Traktuję ją jako przysmak i profilaktycznie podaję 2 razy w tygodniu po kilka cm.

: 30 maja 2007, 21:12
autor: ATA
A ja zamiast Hill'sa Hairball (u mojego kota zupełnie nieskuteczny) daję odkłaczacz Whiskasa - działa rewelacyjnie chociaż w przeliczeniu na tą samą wagę Hill'sa wypada 5 razy drożej. Niestety :(

: 30 maja 2007, 21:40
autor: Amika
[quote="Ulla"]Ja także używam Gimbet Malt Soft (5 cm/tydz.) i moja koteczka bardzo ją lubi. /quote]
Moje też za nią przepadają, a Dyzio po zjedzeniu swojej porcji liże tubkę w tym czasie jak podaję Jusi :lol: .

Kaktusiu ja też zwróciłam uwagę na Twoje maleństwo - jest sssssssłodkieeeeee :D

: 30 maja 2007, 21:54
autor: ATA
Aniu, to nie Kaktusia - ona nadal ma swojego animowanego rudaska.
Kakusia jest nową Forumowiczką, którą serdecznie witamy w naszym gronie :D