: 05 sierpnia 2007, 16:08
Trochę mnie dziwi, że Twój kot dostawał równocześnie RC Urinary i Uropet bo tych dwóch rzeczy nie powinno się łączyć. Jednak z doświadczenia własnego i innych kociarzy z Miau wiem, że ten RC stosowany solo nie zakwasza moczu jak należy i problem lubi nawracać. Teraz jest pytanie czy u Twojego kota te kłopoty były epizodyczne czy ma skłonności do kamieni. Jeśli epizodyczne to karmy dla kastratów jak nie RC Weight&Stones to wersja RC Skin Weight&Stones albo np. PPP After Care powinny wystarczyć, oczywiście z częstą kontrolą moczu. Może dostawać nawet bytówki (świetna jest ta nowa linia RC Pure Feline n01-n03), ale koniecznie minimum raz na miesiąc mocz do badania i obowiązkowo z osadem. Natomiast jeśli kot ma jednak predyspozycje do SUK (czego po jednym razie jeszcze nie wiesz) to powinien profilaktycznie dostawać przez parę miesięcy Hill's c/d z obniżoną ilością magnezu i fosforu. Mój niestety po tej karmie miał zaparcia, więc od dwóch miesięcy dostaje Hill's w/d z większą ilością włókna ale też przeciwdziałający SUK. Będzie jadł tą karmę do końca życia bo po powrocie na bytówki, czy na karmy dla kastratów po 2 tygodniach ma problemy - miał 4 nawroty pod rząd, miesiąc po miesiącu. A wracając do Twojego kota to według mnie może teoretycznie jeść każdą karmę, pod warunkiem że mocz będzie często badany. Jeśli kłopoty się znowu pojawią i to z tymi samymi kryształami to trzeba będzie przejść na jedną z karm, o których pisałam wcześniej. Trzeba się liczyć z tym, że przy karmieniu suchą karmą, kiedy kot trochę za mało pije w stosunku do potrzeb nawroty SUK są niestety 4x częstsze niż na mokrej karmie. Wielu wetów uważa, że ważniejsza od diety jest woda - im więcej kot pije, tym niebezpieczeństwo kamieni mniejsze. A czym Dżerry był karmiony przed zapaleniem pęcherza?