Strona 1 z 2
karma typu light
: 05 października 2007, 20:43
autor: koralik_
Hej wam!!!!!
Mam pytanko odnosnie PPP light. Czy ktos podawał kotu? i jak sie sprawdza???
: 05 października 2007, 21:07
autor: ATA
Dawałam ją Fiodorowi (pół na pół z RC dla kastratów) , kiedy parę miesięcy po kastracji trochę mu się przytyło. Bardzo ładnie na niej zeszczuplał, tyle, że w pewnym momencie musiałam mu ją wydzielać bo okropnie się na nią rzucał. Chyba rzeczywiście ma więcej włókna i jest mniej energetyczna bo kocisko wiecznie głodne chodziło i kupale duże sadziło
.
: 05 października 2007, 22:25
autor: koralik_
czyli ogolnie jestes zadowolona z tej karmy?
i poleciłabyś?
: 05 października 2007, 22:33
autor: ATA
Do łagodnego odchudzania raczej tak o ile kociasty ją zaakceptuje. Mój kot wszystkie PPP lubił, a tą Light chyba najbardziej. Nie miał po niej problemów ze skórą czy sierścią, dobrze ją tolerował
.
: 05 października 2007, 22:58
autor: koralik_
Moj kocurek tez szalal za PPP kitten, potem dostał PPP salmon i biomill homecat, ale dopieszczałam go puszkami no i przytył... Wiec myślę ze PPP light tez bedzie zjadał chetnie... myślę ze jak odstawie puszki to tez troche pomoze w odchudzaniu...
Kotek ma rok i 2miesiace i wazy 5,1kg. Jest dachowcem. Wet powiedział ze ma przejść na lighta. Ale chyba chodzi o to zeby utrzymał wage, a nie zrzucał. Jak myslicie?
: 06 października 2007, 13:18
autor: Borysek
koralik_ pisze: Kotek ma rok i 2miesiace i wazy 5,1kg. Jest dachowcem. Wet powiedział ze ma przejść na lighta. Ale chyba chodzi o to zeby utrzymał wage, a nie zrzucał. Jak myslicie?
W przypadku dachowców rozpiętość wagi jest spora (2-8 kg, a czasem i więcej) i każdy konkretny osobnik będzie posiadał inną, optymalną dla siebie. Jeden dachowiec wygląda dobrze ważąc 3 kg, a inny 6 kg. Reguły raczej tutaj nie ma. Jeśli wet kazał przejść na 'lighta', to pewnie Twój kiciuś ma już jakąś nadwagę albo się do niej zbliża, więc trzymałbym się jego wskazówek
Poza tym, jeśli sama nie potrafisz tego określić, zawsze możesz zapytać weta, czy to już jest nadwaga, czy jeszcze nie
: 06 października 2007, 13:23
autor: koralik_
Wet powiedział zeby przejsc na lighta, poniewaz jezeli kotek zostanie przy takiej diecie, to moze dojsc do wagi ok.8kg co spowoduje problemy zdrowotne (choroby serca i płuc).
Czy ktoś moze sie podzielic informacjami dotyczacymi PPP light?? Chciała bym porownac opinie roznych kociastych.
: 08 października 2007, 10:13
autor: ATA
Jeżeli kiciuś rzeczywiście ma nadwagę to faktycznie można na jakiś czas przejść na Light, aż do uzyskania właściwej masy ciała. Właściwej w ocenie wizualno - palpacyjnej
. Później można wrócić na bytówki dla kotów o małej aktywności (indoor), ewentualnie na karmy dla kastratów, tyle że futrzak nie powinien dostawać jedzonka bez ograniczeń. Trzeba mu wydzielać karmę, a jeśli tak właśnie był karmiony a nadmiernie przytył - to trzeba nieco ograniczyć dzienną dawkę. Nie zawsze to co jest zalecane w tabelce na opakowaniu jest odpowiednie dla wszystkich kotów - niektóre z nich, ze względu na brak ruchu mają nieco mniejsze potrzeby
.
: 09 października 2007, 23:55
autor: koralik_
Zakupiłam PPP light
Kociakowi karma zasmakowała
Ciekawe jakie przyniesie rezultaty.. Pozdrwaiem wszystkich kociarzy
: 10 października 2007, 09:19
autor: Liwia
5 kg to jeszcze nie dramat wiec pewnie ten light wystarczy. Moje doswiadczenia przy odchudzaniu grubych tylkow (w tym wlasnego
) wskazuja, ze te produkty light to zawracanie glowy. U kotow sprawdzaja sie ewentualnie kiedy sie ma jednego, niewychodzacego zwierzaka. Kiedy moj Gruby Czeslaw zaczal wazyc 8,5 kg (
) i musial schudnac to bardzo skuteczna okazala sie karma wet dla grubasow (rc obesity np). Przede wszystkim kot nie chodzil glodny a chudl pieknie, ok 100 g na tydzien. Rezim trzeba bylo ostro trzymac.
Niemniej samokrytycznie musze powiedziec, ze walke z tluszczem oddalam walkowerem. Gruby Czeslaw wciaz jest gruby.
: 10 października 2007, 10:00
autor: ATA
Nie ulega wątpliwości, ze najlepszym środkiem odchudzającym (u nas też
) jest aktywność fizyczna. Mam w pracy stareńkiego kocurka -Ziutka, który zawsze w zimie wręcz podwaja swoją wagę. Trudno uwierzyć, że kot może być aż tak kulisty
Na wiosnę, kiedy tylko robi się cieplej i kocisko zaczyna wychodzić na dłużej smukleje w oczach. W lecie to już jest prawdziwy szkieletorek. No, ale z kotami-piecuchami to znacznie trudniejsza sprawa
: 10 października 2007, 12:00
autor: koralik_
Moj Leon jest kotem niewychodzącym... i mam nadzieje ze uda mu sie utrzymać dotychczasową wagę.. a moze i troche zrzucic.... Bo jak sobie pomysle ze mogłby mieć 8kg to mnie to przeraża... Juz jest dość cieżki... A jak czasem jezdzę z nim do rodzicow to ten transporterek troche cieżkawy... Więc nie wiem jak dała bym rady z takim grubaskiem podrożować...
: 10 października 2007, 12:39
autor: ATA
Mój Fiodor waży właśnie 8 kg i możesz mi wierzyć, że jest naprawdę ciężko go targać, zwłaszcza, że lubi się w transporterku kokosić. Jak się usadowi w jednym końcu to jest kaplica - wyciąga rękę do samej ziemi
: 13 października 2007, 18:20
autor: Liwia
ja mam kilka kotow i raz, bezmys,nie, zapakowalam do transportera (duuuzego) dwa kocury na raz. W lecznicy, z ciekawosci zwazylam ten transporter wraz z pasazerami - 17,75 kg
: 20 stycznia 2008, 13:46
autor: AgataK.
A czy moglibyście mi polecić jakąś karmę light, ale nie RC? Szukam jakiejś i niec ciekawego nie widzę.