Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam
Jaka jest najlepsza karma z odkłaczaczem?
czy ktoś używa tej karmy- BOSCH Sanabelle Sensitive ? czy ja polecacie? czy należy ona do tych karm "gorszych" czy "lepszych" ?
I jakie karmy dla kastratów polecacie?

Witam!
Ponieważ masz persa, uwazam, ze powinnaś podawać mu karmę Royal canin spoecjalnie dla persów. Z pewnoscią ma w sobie jakieś srodki odkłaczajace. Jednakże, karma odkłaczajaca naprawdę niewiele daje, dlatego bardziej ci polecam podawannie kotu specjalnych środków na to, np. pasty Bezo-pet, ktora mozna kupić w Krakvecie.
Karmy Bosch nie próbowałam, wiec na to pytanie ci nie odpowiem.
Słyszałam, ze dobra jest karma biomill dla kotów otyłych i kastratow: http://www.krakvet.pl/biomill-light-05kg-p-469.html
Sama zastanawiam sie nad tą karmą.

Dzięki za odpowiedź Pasty bezo-pet używam oczywiście (otrzymałam takie instrukcje od osoby od której mam kotka ). ale myślałam może jeszcze o czymś dodatkowym, o "wspomagaczu" dla tej pasty. a w pokarmie miałby odkłaczacz cały czas.

Ja bym do tej pasty dodała jeszcze odkłaczacz Whiskasa (w pudełeczku z uszkami). Daje się 10 poduszeczek dziennie i jest spokój. Trochę drogo to wychodzi (pudełeczko 60 g 5-7 zł), ale warto. Dopiero dostając to zestawienie mój kot, który przecież długowłosy nie jest, nie wymiotuje kluchami z kłaków. A na piękną sierść polecam Royal Canin Pure Feline n01 - karmy z tej linii koty bardzo lubią i naprawdę im one służą. I podobnie jak Kociaczek jestem zdania, że karmy z odkłaczaczem nie spełniają swojej roli, szczególnie u długowłosych kotów.

Nie mam takiego doswiadczenia w kotach,ale wiem ,ze niestety Royal Canin dla Persów ma identyczną skuteczność w odkłaczaniu,jak Arion dla kotów z długa sierścią.Mam kota Norweskiego -Leśnego,i ma dość długą sierść.Jak dotąd wspaniale się sprawdza karma którą mu podaję.
Whiskas o którym napisała ATA,jest naprawdę bardzo dobry.

ATA pisze: Ja bym do tej pasty dodała jeszcze odkłaczacz Whiskasa (w pudełeczku z uszkami). Daje się 10 poduszeczek dziennie i jest spokój. Trochę drogo to wychodzi (pudełeczko 60 g 5-7 zł), ale warto...

To może ja się "podepnę" pod temat i zapytam o inny produkt, ale z tej samej serii, a mianowicie o Whiskas Dentabits.
Czy jest równie dobry, jak ten odkłaczacz? Od jakiegoś (krótkiego) czasu daję mojemu futrowi po kilka sztuk dziennie, ale szczerze powiedziawszy z pewnym sceptycyzmem podchodzę do tego typu wynalazków. Czy ktoś stosuje te ciasteczka od dłuższego czasu i czy rzeczywiście są dobre na ząbki?
Sorki, że odbiegłem od głównego tematu.

Borysek pisze: To może ja się "podepnę" pod temat i zapytam o inny produkt, ale z tej samej serii, a mianowicie o Whiskas Dentabits.
Czy jest równie dobry, jak ten odkłaczacz? Od jakiegoś (krótkiego) czasu daję mojemu futrowi po kilka sztuk dziennie, ale szczerze powiedziawszy z pewnym sceptycyzmem podchodzę do tego typu wynalazków. Czy ktoś stosuje te ciasteczka od dłuższego czasu i czy rzeczywiście są dobre na ząbki?

Stosowałam to gdzieś przez rok i mój kociasty miał bielutkie ząbki, tyle, że on jadł tylko suche i był wtedy młodziutki, więc pewnie i bez tego takie by były Co innego starszy kot na "mokrym" Też jestem ciekawa opinii innych

ATA sadzisz ze odkłaczacz Whiskasa nie zaszkodzi? bo jak wiadomo karma tej firmy daleko odbiega składem od takich jak RC itd. i nie jest raczej za zdrowa

Nie zaszkodzi, bo to właściwie nie jest karma. Daje się tylko 10 kawałeczków na dzień-to naprawdę niewiele. Głównym składnikiem tych poduszeczek jest włókno, które ma za zadanie wymiatać sierść. O jakości tego dodatku może świaczyć jego cena - wychodzi ponad 90 zł za kg. Która, nawet najlepsza kocia karma tyle kosztuje?

Może ja odpowiem za Atę - uwazam, ze ciasteczka Whiskasa, podobnie jak mleko, są dobre (co może zapewnić cena; mleko Klara kosztuje 1,50 zł, a mleko whiskasa 4 zł). Obydwa rodzaje produktów podaję kotu od dłuższego czasu i jestem zadowolona.