Nie wiem jak wasze kociaste, ale u mojej obecnej kici oraz u poprzedniej z karmy w puszkach największe zainteresowanie wzbudza ten sosik lub galaretka w której są zanurzone. Zazwyczaj jedzenie polegało na dokładnym wylizaniu tego w czym zanurzone są te kawałki a potem ewentualnie konsumpcji karmy
Mam w związku z tym pytanie czy udało sie komuś z Was wymyślić i zrobić domową wersję takiego sosu Ja już kombinuje jak mogę bo mam ostatnio jakiś mega strajk głodowy i nie chce nic jeść, więc muszę coś zakombinować.
Domowa dieta
To już próbowałam i problem w tym, ze to jest galaretka tylko w lodówce. Na kurczaku ona się nie zrobi "na sztywno" w żadnym wypadku i wystarczy że się wystawi miskę żeby się ogrzało to już jest po prostu gotowana kura pływając w rosole i atrakcyjność spada do zera
W saszetkach Animonda Von Feinsten Select znajduje się czyste mięso z kurczaka zanurzone w aromatycznej galaretce. Naprawdę extra Pola się tym zajada (ostatnio znudziły się jej wszelkie puszki w formie pasztetu czy mielonki ). Widziałem jednak te saszetki tylko w wersji 'adult' i nie wiem, czy dla kociąt też takie są...
Do Byryska: tak jest wersja dla kociątek animondy Von Feinsten , chyba że to jeszcze coś innego niż myślę
Mam mały kłopot bo moje słonko generalnie robi jakieś numery i każde mokre domowe jedzonko jest ble. Potrafi jedynie obudzić się z najtwardszego snu i hamować z piskiem przy misce jak słyszy, że wyciągam torebkę z suchą karmą
Ponieważ robi mi dzikie numery, chcę to wykorzystać i przestawić ją na mokre z puszki a domowe będzie taką atrakcją. Z ciekawości kupiłam Perfect Fit, ale raczej już nie kupię, bo mam pewno wątpliwości co do jakości. Teraz przerabiamy Animondę Carny Kitten i jest dość obiecująco
Mam mały kłopot bo moje słonko generalnie robi jakieś numery i każde mokre domowe jedzonko jest ble. Potrafi jedynie obudzić się z najtwardszego snu i hamować z piskiem przy misce jak słyszy, że wyciągam torebkę z suchą karmą
Ponieważ robi mi dzikie numery, chcę to wykorzystać i przestawić ją na mokre z puszki a domowe będzie taką atrakcją. Z ciekawości kupiłam Perfect Fit, ale raczej już nie kupię, bo mam pewno wątpliwości co do jakości. Teraz przerabiamy Animondę Carny Kitten i jest dość obiecująco
- kociaczek250
- Posty:77
- Rejestracja:05 czerwca 2007, 19:29
- Kontakt:
Ambitne posty...Amika pisze:Borysek pisze:
No cóż, Ty jakoś w ogóle mało sie udzielasz, więc nie wiem skąd taka uwaga?
Otóż to. Śmiech to zdrowie, więc śmiejmy się, panie i panowie