Strona 1 z 1
karma dla b.młodego kastrata
: 14 grudnia 2005, 11:53
autor: kornelia
Mam w domu kociaka ok. półrocznego (piszę "ok." ponieważ kociak jest ze schroniska, gdzie trafił z ulicy, a więc jego wiek jest szacunkowy). Kociak szybko dojrzał plciowo i zaczął już znaczyć teren (oraz podrywać moją kotkę), wiec pani wet. powiedziała, ze można go juz wykastrować. Zabieg będzie w sobotę.
Moje pytanie - czy po zabiegu zmienic mu karmę na bytową lub dla kastratów, czy podawać karme dla kociąt do ukończenia 1 roku życia?
z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam
: 14 grudnia 2005, 23:42
autor: Jarek
a jaką karma go karmisz?
: 15 grudnia 2005, 00:16
autor: kornelia
aktualnie Best Choice Kitten (to lubi najbardziej z karm dla kociaków)
: 15 grudnia 2005, 09:17
autor: Jarek
i na razie zostań przy tym jedzeniu
: 22 stycznia 2006, 19:35
autor: Gość
A jak długo powinno trwać to "na razie"
: 23 stycznia 2006, 11:22
autor: carmella
Anonymous pisze:A jak długo powinno trwać to "na razie"
do kastracji - co najmniej
: 23 stycznia 2006, 11:57
autor: Gość
Pytanie Kornelii dotyczyło nie trzech dni do zabiegu a okresu od kastracji (czyli od wieku 6 mies.) do 1 roku. To bardzo młody kot więc jest dość istotne czym się go w okresie tak intensywnego wzrostu karmi. Dlatego to "na razie" jest dla mnie nadal niejasne.
: 24 stycznia 2006, 10:45
autor: Marzena
Dzień dobry
Pan doktor chciał wiedziecc czy karmi go Pani dobrą karmą best choise jest to karma z najwyższej półki i moze być podawana aż do roku a później trzeba przejść na karę dla kastrowanych kotów.
Dziękuję
Pozdrawiam
Marzena Machnik
: 24 stycznia 2006, 13:47
autor: Gość
Bardzo dziękuję Pani Marzeno, o to mi właśnie chodziło,
Pozdrawiam, Fiodor
: 08 lutego 2006, 19:11
autor: onka
Marzena pisze:Dzień dobry
Pan doktor chciał wiedziecc czy karmi go Pani dobrą karmą best choise jest to karma z najwyższej półki i moze być podawana aż do roku a później trzeba przejść na karę dla kastrowanych kotów.
Dziękuję
Pozdrawiam
Marzena Machnik
A dlaczego TRZEBA? Karmy typowo dla kastratow robi niewiele firm, a jak wiadomo, prawie kazdy kot domowy jest kastrowany. To by znaczylo, ze te ktore tych karm nie robia oszukuja klienta i w zasadzie powinny przestac istniec.
Inna rzecz, ze po przesledzeniu ich skladu, mam powazne watpliwosci, czy to jest cokolwiek innego poza marketingiem.
Ps. Moj kot - kastrat, po karmie dla kastratow przytyl i mial krysztaly, wiec jak dla mnie to mit.
Pozdrawiam