Strona 1 z 1

ryby dla młodego kastrata?

: 06 maja 2008, 19:32
autor: MarzenaM
Moj kot ma 7 miesiecy. Tydzien temu zostal wykastrowany. Jest w pelni zdrowy. Pani weterynarz powiedziala, zeby absolutnie mu nie dawac ryb.
Czy ten zakaz - jak sadzicie - dotyczy rowniez specjalnych puszek rybnych dla kotow (np. Animondy) ?

: 06 maja 2008, 19:42
autor: ATA
Dotyczy to raczej ryb "solo", ze względu na zbyt dużą koncentrację niektórych pierwiastków (m.in. fosforu), które mogą zwiększyć ryzyko SUK u kastrata. Puszki dobrej jakości są najczęściej dobrze zbilansowane mineralnie i nie stwarzają takiego zagrożenia. Zresztą nie czarujmy się - zbyt wiele czystej rybki to w nich nie ma :wink:

: 06 maja 2008, 20:45
autor: Borysek
ATA pisze: Zresztą nie czarujmy się - zbyt wiele czystej rybki to w nich nie ma :wink:


Beata, w tych puszkach Animonda Carny Fisch Menue albo Carny Ocean jest 100% ryby. Wiem, bo dawno temu, kiedy Pola jeszcze puszki jadła, kupiłem jej na spróbowanie taką z sardynkami (ale ona ryb nie lubi, więc to był jeden jedyny raz :wink: ). W środku były rzeczywiście kawałki ryb w galaretce. Dlatego MarzenaM jeśli chodzi Ci o te puszki, to ja bym je traktował jako rybę "solo" i nie podawał zbyt często (jeśli w ogóle). Max 2-3 razy w miesiącu.

: 06 maja 2008, 22:11
autor: ATA
Aaaaa, skoro tak, to jak najbardziej, jako ryby "solo" :wink: . Nie widziałam nigdy zawartości tych puszek :oops: , a pamiętając co było w puszkach Gourmet Gold - mus z tuńczyka, nie miałam o nich najlepszej opinii. Borysku, jeśli to czysta ryba - to masz absolutną rację 8)

: 07 maja 2008, 20:24
autor: grazynaborowka
Witam!
U znajomych jest 10-cio letni pers-kastrat,żywiony w większości surowymi rybami-małe,prosto złowione i podawane w całości.Kot latem ze znajomym jeździ łowić rybki,nigdy na nic nie chorował,pięknie wygląda i ma piękną sierść.
Ja mam dwa koty,ale rybek też często nie podaję,a surowych w ogóle. :wink:

: 08 maja 2008, 11:22
autor: ATA
grazynaborowka pisze:Ja mam dwa koty,ale rybek też często nie podaję,a surowych w ogóle. :wink:
Bardzo słusznie - w surowych rybkach jest obecny enzym tiaminaza rozkładający witaminę B1.

: 20 maja 2008, 13:18
autor: ania1985
chyba Was tu zamecze, ale ze siedze w domu i dlugo bede siedziec, to czytam cale forum, zeby sie wyedukowac, i zastanawia mnie teraz co bylo w puszkach gg mus z tunczyka?
a przy okazji czy gg puszki to syf czy sie nadaja? ja tego nie podaje za jednym wyjatkiem, czyli kawalki krolika w pasztecie, poniewaz moja malutka to poprostu ubustwia.
a tak poza tym to 2 dni temu w puszcze miamor królik znalazlam cos co bylo obrzydliwe i wygladalo jak jak kość albo jak kieł jakiegos dzikiego zwierza. az mi sie niedobrze zrobilo.

: 20 maja 2008, 14:53
autor: Iza-Erin
Niestety, jakość ta karma ma podobną jak marketówki.
Więc ja nie kupuję.