Strona 1 z 1

Karma Rocky Mountain Feline Formula

: 13 lipca 2008, 14:42
autor: silonka
Witam,
Chciałabym sie dowiedzieć czy ktoś stosował karme Rocky Mountain Feline Formula ?? Mój dorosły poschroniskowy kastrat jest na ChS tego samego producenta, ale niedługo ma zawitać do nas młody pers szynszylowy i chciałabym zacząć własnie tą karmą :) Z góry dziękuje za odpowiedź, pozdrawiam!

: 14 lipca 2008, 11:55
autor: Daffodil
Właśnie dziś karma "dojechała" do moich futer :lol: więc niewiele jeszcze mogę powiedziec. Pierwszą porcję zjadły chętnie, ale jak wiadomo "kot tak ma", a potem bywa różnie.Dotychczas jadły RC Exigent i Outdoor i za nic nie chciały zaakceptowac innej paszy.Tym razem będę konsekwentna bo wór waży 6,80 kg. Granulki są ciemne i dośc małe.Może odezwie się Dama Kier bo ma chyba dłuższe doświadczenie z Taste of the Wild.

: 06 października 2008, 14:07
autor: Hikari
Hm, a ma ktoś może zdjęcie chrupek? Słyszałam, że koty chętnie jedzą Taste of The Wild... Polecał ją mój wet, dlatego się interesuje. Skład wygląda też całkiem nieźle.
Choć i tak raczej zdecyduję się na RC MCO. ;)

: 06 października 2008, 19:52
autor: Daffodil
TOTW ma dośc małe chrupki, przypomina kształtem i wielkością RC Exigent.Moim kotom nie bardzo smakował (bo one są bezdyskusyjnymi fanami RC :lol: ).Jeden zaczął robic rzadkie, smierdzace kupale ,mimo bardzo powolnego przechodzenia na nowa karme.Pojawił sie tez u niego problem z uszkami, wiec chyba nie tolerował jakiegoś składnika karmy.W efekcie cały worek powędrował do rudzielca mojej siostry,który zmiata wszystko i jest ok :lol:

: 08 października 2008, 14:43
autor: Hikari
Czyli chyba jednak zostanę wierna RC :> Dziękuję.

: 15 października 2008, 14:39
autor: Iza-Erin
Moje kocie też lubią RC, kupowałam głównie InDoor 27, ze względu na konieczność niskobiałkowej diety. Niestety, Ptysiowi często zdarzało się łykać trójkąciki w całości ... i po chwili zwracać :roll: Zaczęłam więc szukać i teraz Pysi kupuję od czasu do czasu Royala, a tak poza tym - Bosch Sanabelle. Dobra karma, niezła cena, chrupki wielkości małych groszków, mniejsza zawartość białka.

: 16 października 2008, 23:59
autor: DamaKier
Moje dwa kończą worek 6,8kg, ja sobie bardzo chwalę, koty jedzą już od tygodni i jak do tej pory nie starają się zakopywac misek ani nie marudzą, więc dla mnie OK. Mam kotkę staruszkę i od miesiąca jest też ze mną kilkumiesięczny potworek, więc jak przyjeżdżam z nią do swojego domu rodzinnego, to nie muszę pilnować która co je, bo jedzą to samo :wink: Kotka starsza wychodzi, dużo czasu spędza na dworze, wygląda naprawdę dobrze, młoda nie wychodzi (chyba że na smyczy), ale w domu robi takie rzeczy, że żaden mój kot tak nie świrował jak ona, istne ADHD kocie i też u niej ok, ostatnio byłyśmy na wizycie kontrolnej i bez problemów.

Ja jestem zwolenniczką tej karmy, bo skład jest naprawdę super, cena rozsądna i przynajmniej wiem za co płacę. Absurdem jest dla mnie (podkreślam, dla mnie) kupowanie RC, który ma więcej zboża niż mięsa i życzy sobie jakieś horrendalne sumy za paszę niezwykle przeciętnej jakości.

Ja zamawiam TOTW z sami wiecie jakiej stronki (do niedawna była tylko tam dostępna), dostawa za darmo niezależnie od wielkości paczki (ale najmniejszy worek to 6,8kg), zamawiając w poniedziałek mam karmę we wtorek albo najpóźniej w środę w domu. Ostatnio pojawiła się ona w pewnym sklepie na literę a, bodaj równie popularnym jak Krakvet :wink: i tam są mniejsze opakowania (po 2kg).

Niebawem zamawiam kolejny worek, mogę przesłać trochę na próbę gdyby ktoś był zainteresowany.

EDIT:
Przed chwilą zajrzałam na stronkę i karma jest teraz w promocji- 88zł za 6,8kg (normalnie po 106zł), więc myślę, że warto sie zdecydować jakby ktoś chciał.