Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Zastanawia mnie, czy ktoś wie, która z tych karm jest najlepsza dla kota, czyli zdrowa, nie napompowana ulepszaczami itp...

Chce zmienić kotkom karmę z Purina Pro Plan, zaznaczę ze chodzi mi o karmy dla kastratów i odkłaczające....tak wiec którą z firm powyżej byście polecili ?

(Proszę nie pisać, ze może kotom nie zasmakować, bo to wiem Chodzi mi bardziej o wskazanie najlepszej marki )

Żadna z nich nie jest karmą bardzo dobrą i chyba o tym należałoby wspomnieć na początku. Mówię tutaj oczywiście o składzie. Wszystkie postawiłabym na półce karm bardzo przeciętnych a nawet poniżej.

Natomiast co do porównania: Iams i Eukanuba są bardzo podobne, aczkolwiek Eukanuba jednak odrobinę lepsza, potem chyba Hill's, Iams na końcu. A ogólnie to wszystkie na mniej więcej wyrównanym poziomie, bez rewelacji. Trudno tutaj je jakoś bardzo klasyfikować, nie robiłam całego porównania składów, zerknęłam na ważniejsze składniki

Czyli jakiej firmy karmą najlepiej karmić kota ?

Jaką najlepiej to nikt tego nie wie Uważam natomiast, że jesli chodzi o skład to najlepiej z oferty Krakvetu prezentuje się Acana i Taste of the Wild. No i Nutra Gold, o ile jest dostępna.

Ok, ale czy te wszytkie wymienione przez Ciebie karmy nadaja sie dla kastrata i sterylizowanej kotki? Bo w ich opisie nie zauwazylam takiej wzmianki.

Nie wiem jak Taste of the Wild, ale Acana lepsza od Hill's-a, Eukanuby i Iamsa? To ja chyba czegoś nie wiem.

Jeśli chodzi o kastratów, można podawać np. RC Sterilised albo jakieś karmy z formułą "urinary" - Bosch Sanabelle ma takie. Ja mam 2 wysterylizowane koteczki i w tej chwili już 2 kastrowane kocurki i daję im Boscha z serii Light, a obecnie także RC Oral. Z innych polecam Nutra Nuggets i Profilum, ale tę ostatnią daję tylko kociętom, bo ma dużo białka.

No wlasnie tak poczytalam po skladach tych karm i wyszlo mi ze najmniej tluszczu ma Hill's, wiec nie jest to karma przecietna - tylko dobra a nawet bardzo dobra

Acana, Taste of the Wild oraz Nutra Gold, to strasznie tluste karmy...wiec dla kastratow/sterylizowanych kotow sie w ogole nie nadaja..., w dodatku nie chronia kociastych przed chorobami ukladu moczowego.

Poza tym moj wet nie zaleca stosowania karmy ktora jest dla kazdego przedzialu wiekowego, gdyz mlody kot potrzebuje zupelnie czegos innego niz kot dorosly.

Zdecydowalam sie narazie na kupienie Hill's Neutered Cat Young Adult, potem wyprobuje Royal Canin Young Adult S/O, gdyz mam kota i kocice i nie da rady upilnowac ktore co je

ja wole royale od hillsow bo sa zdecydowanie bardziej moczopedne
a jak kot leje i pije to dobrze mu to robi

RC mam mniej białka niż Hill's i też częściej go kupuję, ale nie szaleję, bowiem od pewnego czasu ta karma się nieco skiepściła i chyba moja Pysia reaguje na nią nieco alergicznie. Ale bardzo sobie chwalę Bosch Sanabelle. I tam na pewno jest formuła chroniąca układ moczowy.

fakt royal sie zepsul, moja kizia mizia je 2 saszety dziennie
czasem niestety dostaje zamiast sosu galarete. przydatnosc jeszcze trwa caly rok a kot ani tknie takiego dania. mimo ze juz sie krecil kolo miski i wyczekiwal niesamowicie. stracilam kupe kasy tym spoosobem , ale tylko ta karma zapewnia jej zdrowie. no i ten wielki plus jakim jest sikanie., jesli nie zapomnialam to chyba za sprawa wiekszej liczby sodu.
jego jest w ogole sporo w porownaniu do hillsa w royalach, moj kot na royalach roznych przed struwitami tez siusial po 4 razy dziennie, tak jak chwala Bogu i teraz. a na hillsie 1-2 razy w ilosciach zalosnych

To ile razy na dzien kot powinien sikac ? moj sika dwa razy

Moje sikają dwa razy dziennie i są na Hillsie.

Millkaj pisze:No wlasnie tak poczytalam po skladach tych karm i wyszlo mi ze najmniej tluszczu ma Hill's, wiec nie jest to karma przecietna - tylko dobra a nawet bardzo dobra

Oprócz najmniejszej ilości tłuszczu niestety mięsa też nie ma za dużo, a karmę tylko po ilości tłuszczu się nie ocenia

Mam wysterylizowaną kotkę i wykastrowanego kocura, jedzą te karmy, o których napisałam, nie mają problemów z wagą. A co do wzmianek o ochronie układu moczowego to jak dla mnie są średnio realne, moje nie mają takich kłopotów, poza tym można kupić jakieś smaczki które też teoretycznie mają na te sprawy działać. Wetów nie należy słuchać ślepo, bo tylko niektórzy mają racje w tym, co mówią. Mi się koty chowają prawidłowo na TOTW, a jest między nimi 7 lat różnicy, kotek je tę karmę od początku i wyrósł na niej prawidłowo, więc nie widzę problemów. W tej kwestii każdy ma inną opinię i nie uważam, aby dało się stwierdzić, że ktoś ma jednoznacznie rację.

Iza a czemu sądzisz, że Acana jest gorsza od Eukanuby czy Hill'sa? Z tego co mi wiadomo jest znacznie lepsza, chociażby bezzbożowość wynosi ją wyżej no i jeszcze kilka innych aspektów

Jednak co do zywienia kota i wyboru karmy zaufam weterynarzowi i wlasnemu zdrowemu rozsadkowi Sadze ze z kotami jest podobnie jak z ludzmi - dziecku nie podaje sie tego samego pozywienia co doroslemu, dlatego tez rozne firmy stworzyly karmy dla roznego stadium wiekowego kota.
W wymienionych przez Ciebie karmach roznica zawartosci bialka nie jest az tak razaco duza w porownaniu do Hill's czy innych karm, ktore wymienilam, za to tluszczu ogromna dla kastrata, ktory po takim zabiegu ma sklonnosci do tycia to zdecydowanie odpadaja. Co do zboz w karmiach - to i to sie kotu przyda do prawidlowego trawienia. Jednak kazdy karmi wedle swojego uznania

Co do ochrony ukladu moczowego, jak dotad na karmie dla kastratow nie mam z kotami problemow, wiadomo ze kamienie i schodzenia nerek nie powstaja sie z dnia na dzien....pozyjemy - zobaczymy.

Co do Acany tez mam takie zdanie, na roznych forach oraz w opisach produktow w sklepach internetowych naczytalam sie negatywnych opinii ze koty tego nie jedza, ale mimo to postanowilam sie nie zrazac i kupilam na szczescie male opakowanie, bo moje kociaste tez tego nie chca jesc....widac cos jest na rzeczy.

Tak wiec dziekuje wszystkim za pomoc zostane przy sprawdzonych firmach jak: Hill's, Royal Canin, Iams i Eukanuba

Pozdrawiam

Ja ogólnie mam dobre zdanie o Acanie, ale rzeczywiście moje koty nie bardzo chciały ją jeść (suchą Animondę jeszcze mniej, a przecież to też niezła firma). Nie wiem, może kształt chrupków im nie pasił.