kot dziwne zachowanie
witam to mój pierwszy post tutaj wiec się przywitam mam następujący problem posiadam 1 rocznego kotka RUDI kotek przytulak nie odpuszcza głaskania, mieszkamy na działce wiec kotek chodzący luzem. Przyszły wakacje nastąpił wyjazd na 1 tydzień kot został pod opieką sąsiadki, kot notabene stołuje się również u niej działka obok. Po przyjedzie kot przywitał nas ale jakoś tak z wyrazem pogardy. po 4 dniu powrotu znalazłem go w jego domku jakiegoś pół martwego, tylko leżał i bardzo mało jadł nie dał się pogłaskać. Tak jakby ktoś mu zrobił krzywdę. Kot bardzo mało się porusza tylko by leżał. Nie ma żadnych oznak ran. dzisiaj zauważyłem że jest jakaś wydzielina z prącia kota gęsta lekko biała. Weterynarz na telefon powiedział że jeśli nie ma ran, je i oddaje mocz oraz kał to nic nie powinno się dziać obserwować i dać znać za 2-3 dni. Może to być reakcja na rozłąkę lub pierwsze spełnienie się z kotką i tak może reagować. Poczytałem troszkę i zaniepokoiło mnie możliwość wyrwania ogona u kota , ogonem rusza ale cały czas podkulony, jego zachowanie takie bardzo dziwne tak jakby był dziki. Czy tak może reagować po rozłące lub spełnieniu się jako mężczyzna, może inny kot dał mu w Bęcki i siedzi taki przestraszony?
pilnie do leakrza nie czekaj coś się złego dzieje z kotem nie czekaj jak już będzie zdychał.
też tak myślę ze nie ma co czekać chodziarz dzisiaj już chodzi zjadł dużo wypił i poszedł sobie w pole ale ogon nadal podkulony tak nienaturalnie. Nic jadę na dyżur do weterynarii
po wizycie nie jest źle mocne stłuczenie tyłu okolice tyłka początek ogona dostał zastrzyk z przeciwbólowym i jest niezłe w niedziele druga dawka i w poniedziałek dla pewności rentgen. ma delikatnie napuchniętą nasadę ogona temperatura wzorcowa. Albo dostał od kogoś lub został czymś przytrzaśnięty /np drzwi/ ale szkoda by było rudaska. po rentgenie się odezwę
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości