PROBLEM Z SIERŚCIĄ

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

17 września 2011, 14:41

Kotka, niesterylizowana, chodząca po dworzu, żyjąca na wsi (śpi i przesiaduje w mieszkaniu) zaczęła wyrywać/a wydrapywać sobie sierść. Nie ma jednak całkowicie łysych placków, ale ma ostro przerzedzoną sierchę. Widać skórę, która nie ma żadnych zmian.
Co jej może pomóc?
Piuma
Posty:99
Rejestracja:07 sierpnia 2011, 18:51

17 września 2011, 16:22

Moga to byc poczatki grzybicy , alergia na ugryzienie nawet 1 pchly lub jakies braki zywieniowe. Udalabym sie jednak do weta.
ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

17 września 2011, 17:26

to kotka mojej ciotki, nie weźmie jej do weterynarza, usłyszałam, że weterynarz na wsi przyjmuje krowie porody;-(
kotka ma teraz ruję, dostaje tabletki - od rozpoczecia ruji, ciocia zawsze tak praktykuje, hmmm.
w kazdym razie kicia wydrapuje się jak szalona od kilku tygodni,
pare misiecy temu zrobila to samo z ogonem...
ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

17 września 2011, 17:27

a jeśli to alergia na pchły, to co jej podać?
Piuma
Posty:99
Rejestracja:07 sierpnia 2011, 18:51

17 września 2011, 18:33

Fiprex spot on czyli do wkropienia na skore wzdluz kregoslupa. Jednak jesli kicia doataje tabletki hormonalne - moze to się skonczyc ropomaciczem, ale pewnie ciocia kici nie wysterylizuje.... W kazdym razie dobrze ja zabezpieczyc przeciw pchlom.
ewaku
Posty:26
Rejestracja:16 maja 2011, 19:48

18 września 2011, 12:10

dzięki
dokładnie nie wysterylizuje,upiera się, że kotka jest za stara ( ma 9 lat) - jakby to miało jakieś znaczenie, glupota
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości