Kot wymiotuje od paru dni

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

natash
Posty:16
Rejestracja:16 sierpnia 2011, 10:36

24 sierpnia 2011, 22:29

Problem zaczął się około tygodnia temu, kot zaczął wymiotować jednego dnia było to ok 6-8 razy. Wizyta u weta, antybiotyki, pomagały tylko do wieczora wymioty wracały. Potem prześwietlenie z kontrastem nic nie pokazało, badanie krwi również. Dziś bez lekarstw kot znowu wymiotował, w sumie od 7-8 dni nie było dnia żeby nie zwymiotował jak coś zjadł, zdarza się to różnie, nieraz 1h po jedzeniu nieraz parę h. Wygląda to tak że jak nazbiera mu się duża ilość pokarmu wtedy wymiotuje, przeważnie jest on częściowo strawiony. Niema krwi w tym. Nie robi kupy, bo pewnie nie ma czym, nie jest anemiczny, chętny to zabawy i jedzenia. Teraz dajemy mu w tabletkach renigast i metocloparmidum. Co można zrobić jeszcze? Co to może być?
natash
Posty:16
Rejestracja:16 sierpnia 2011, 10:36

25 sierpnia 2011, 12:37

Wieczorem wkleję wyniki w postaci jpg.
Awatar użytkownika
sunshain
Posty:426
Rejestracja:05 grudnia 2008, 14:53

01 października 2011, 23:53

być może jest zakłaczony
polecam dobre pasty odkłaczające nie od wielkiego dzwonu ale do systematycznego stosowania

i niech będzie pod kontrola weta
Piuma
Posty:99
Rejestracja:07 sierpnia 2011, 18:51

02 października 2011, 13:23

Popieram. A do jedzenia wątrobka drobiowa ugotowana na ciape z odrobina lakcidu, chyba,ze wet zaleci inaczej.
natash
Posty:16
Rejestracja:16 sierpnia 2011, 10:36

02 października 2011, 13:26

Kot ma refluks.
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

03 października 2011, 09:29

A możesz dokładniej cos o tym napisać, jaką diete i leczenie dostał kot. może pomoże to innemu kotu bo dużo ludzi zagląda najpierw na forum, o lekarzu myśli na końcu

I do nikogo tu nie uderzam. Sama nie biegam z każdą koopą luźniejsza od razu do lekrza.
natash
Posty:16
Rejestracja:16 sierpnia 2011, 10:36

03 października 2011, 09:34

Dostał tabletki przez 10 dni nie pamiętam nazwy, ale były za 18 złotych. Powiedzieli, że może mu to wracać, to trzeba podawać przez 3-5 te tabletki.

Zanim zostało to wykryte, to badanie krwi, kału, rentgen, gastroskopia, milion zastrzyków, kroplówki, koszta nie małe...
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

03 października 2011, 09:45

Ano koszta są ale skoro sie decydujemy przygarnąć pod dach jakieś zwierze musimy sie z tym liczyć - to w końcu szłonek rodziny.
Najważniejsze, żeby zaczął jeść normalnie bez powrtonie i zaczął robic koopki.
natash
Posty:16
Rejestracja:16 sierpnia 2011, 10:36

03 października 2011, 10:10

Już jest ok.
natash
Posty:16
Rejestracja:16 sierpnia 2011, 10:36

03 października 2011, 10:11

Już jest ok.

Chociaż 2 dni temu zauważyliśmy brak kawałka gumki przy wędce na której była myszka, do dziś nie możemy jej znaleźć, ale z kotem wszystko ok. Chyba jakby zjadł, to by już miał jakieś niepokojące objawy, po takim czasie...
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

03 października 2011, 10:40

ciezko powiedziec jak sie nie widzi ile tej gumki brakuje i jaka forma - ogolnie koty po zjedzeniu głupiej nitki maja nie za dobrze - często trzeba kotka otwierać. A przy czyszczeniu kuwety zauważyliscie w koopce owa gumkę? gorzej jak to ona włsnie powodowała wymioty i tylko na "chwilę" sie odblokowała - obserwujcie kota uważnie. Weterynarzwoi mówiliście o tej gumce, ze znikła?
natash
Posty:16
Rejestracja:16 sierpnia 2011, 10:36

03 października 2011, 11:05

To stało się 2 dni temu, a problem wymiotów był ponad miesiąc temu. Teraz jest wyleczona i po tym zauważyliśmy brak gumki.
K@rOLcI@
Posty:884
Rejestracja:08 lipca 2011, 14:08

03 października 2011, 12:11

Aj sory, nie spojrzałam na date - jak zauważyłes pare osób odświeża stare tematy i sie mozna pogubić czy nadal potrzebna opinia czy nie . ale cóż poradzić - nabijacze postów są na każdym forum i nikt z tym nic nie zrobi.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 37 gości