Kilka pytań do P.dr. Jarka - koci katar..
Witam. Panie doktorze,mam kilka pytan dotyczacych tej choroby,a więc od poczatku: mam 3 koty perskie,niewychodzace i dachowca wychodzacego. Do tej pory było wszystko ok, (dachowiec jest z nami od 1,5 roku) Zaczęło sie od kocurka(persa),zauwazyłam na jego nosku tak między noskiem a ustami rankę-pękniecie? pomyslałam ze gdzies sie skaleczyl,albo kotka go drapneła,w nocy kocurek tak jakby prychał-kichał, na drugi dzien ranka sie rozeszła po całym nosku,ale innych objawów nie było,nastepnego dnia zauważyłam takie samo pekniecie na nosku u 1 kotki,u drugirj kotki nie było takich zmian,ale juz było widac że cos im dolega,bo cały czas spały i tak jakby nie mogły jesc czy pic-checi były...zawiozałm wszystkie 3 koty do weterynarza ,dzis jest 4 dzien na zastrzykach, kocurek wczoraj juz zaczała jesc -nawet suchei pic, pierwsza kotka takze ,ranka na nosku nie powiekszyła się, trzecia kotka dostała wczoraj tabletke i mam ja na razie tylko obserwowac. Wiem ,ze leczenie jeszcze potrwa,ale mam takie pytania; koci katar wywołuja 2 wirusy,który u moich kotów? a moze to inna choroba...nie było łzawienia,kichania ,oczy sa w porzadku,zaczęło sie od tej ranki na nosie i braku apetytu,ospałości,u drugiej kotki był tylko brak apetytu ,Czy po wyleczeniu,będa wszystkie na 100 % nosicielami? nie bede mogła dotykac innych kotów?? Jak moge je uchronic ,przed nawrotem tego paskudztwa?? No i co z dachowcem-on nie ma zadnych objawów,jesli to on jest nosicielem-czy da sie to sprawdzic,zbadac?? czy mam go odizolowac od persów?? a jesli on nie ma nic wspólnego z tym,moze te wirusy dostały sie w inny sposób ,przeciez przez tyle czasu miały ze soba kontakt i było ok:( Prosze o jakies odpowiedzi ,porady .dziekuje i pozdrawiam.
koci katar wywołuja 2 wirusy,który u moich kotów?
z objawów wynika , że jesli juz coś to masz do czynienia z herpeswirudem.
Czy po wyleczeniu,będa wszystkie na 100 % nosicielami?
nikt Ci tego nie zagwarantuje bo .... nie wiemy czy Twoje koty były szczepione o czy na pewno chorują na katar koci.
Jak moge je uchronic ,przed nawrotem tego paskudztwa??
szczepić lecz jełi nie szczpiłaś i zachorowały to musztarda po obiedzie
No i co z dachowcem-on nie ma zadnych objawów,jesli to on jest nosicielem-czy da sie to sprawdzic,zbadac?? czy mam go odizolowac od persów??
da się sprawdzić wykoywać szczegółowe badania . Co do izolacji nikt Ci nie powie , bo nie wiadomo czy on jest winien czy tylko nie zachorował.
moze te wirusy dostały sie w inny sposób
tak mogły jak najbardziej i jeśli nie szczepiłaś kotów to szanase na zarażenie pośrednie jest bardzo prawdopodobne.
z objawów wynika , że jesli juz coś to masz do czynienia z herpeswirudem.
Czy po wyleczeniu,będa wszystkie na 100 % nosicielami?
nikt Ci tego nie zagwarantuje bo .... nie wiemy czy Twoje koty były szczepione o czy na pewno chorują na katar koci.
Jak moge je uchronic ,przed nawrotem tego paskudztwa??
szczepić lecz jełi nie szczpiłaś i zachorowały to musztarda po obiedzie
No i co z dachowcem-on nie ma zadnych objawów,jesli to on jest nosicielem-czy da sie to sprawdzic,zbadac?? czy mam go odizolowac od persów??
da się sprawdzić wykoywać szczegółowe badania . Co do izolacji nikt Ci nie powie , bo nie wiadomo czy on jest winien czy tylko nie zachorował.
moze te wirusy dostały sie w inny sposób
tak mogły jak najbardziej i jeśli nie szczepiłaś kotów to szanase na zarażenie pośrednie jest bardzo prawdopodobne.
Dziekuje za odpowiedz niestety koty nie były szczepione-myslałam ze skoro sa niewychodzace nic im nie grozi,niestety pomyliłam sie ale czasu nie cofnę...... Prosze mi jeszcze powiedziec,czy po wyleczeniu mam je szczepic? czy sa jakies leki, lub szczepionka podnosząca odpornosc ,żeby zminimalizowac powtórne zachorowanie? Jakie badanie mogę zrobic ,aby sprawdzic jaki wirus je zaatakował ?
czy po wyleczeniu mam je szczepic?
tak, ja bym to zrobił'
czy sa jakies leki, lub szczepionka podnosząca odpornosc ,żeby zminimalizowac powtórne zachorowanie?
oczywiście , że są . Nie ma jednak 100 % metody zabezpieczającej na jakąkolwiek chorobe. Minimalizują szczepionki szansę zachorwania , aleni nigdy 100%. A nawrotowi przy kontakcie z wirusem tym bardziej takiej szansy nie masz.
Jakie badanie mogę zrobic ,aby sprawdzic jaki wirus je zaatakował ?
a po co Ci to lecz kota.
tak, ja bym to zrobił'
czy sa jakies leki, lub szczepionka podnosząca odpornosc ,żeby zminimalizowac powtórne zachorowanie?
oczywiście , że są . Nie ma jednak 100 % metody zabezpieczającej na jakąkolwiek chorobe. Minimalizują szczepionki szansę zachorwania , aleni nigdy 100%. A nawrotowi przy kontakcie z wirusem tym bardziej takiej szansy nie masz.
Jakie badanie mogę zrobic ,aby sprawdzic jaki wirus je zaatakował ?
a po co Ci to lecz kota.
Oczywiscie koty sa leczone obecnie kocurek i kotka dostaja tabletki-poprawa oczywiscie jest,kocurek jedynie jeszcze "popsikuje",nosek ma jak jeden wilki strup ,ale mam nadzieje ze z czasem wszystko się wygoi druga kotka jest do obserwacji(nie było u niej objawów,jedynie brak apetytu,ale dostała 2 zastrzyki).Jeszcze troche pomęczę Pana Jarka pytaniami Jaki okres po całkowitym wyleczeniu moge kocurka wykastrowac? (przedtem zaszczepię ) a co z dachowcem?? jesli faktycznie jest nosicielem? czy mam go na stałe odizolowac od reszty(na razie tak jest)?a jesli jest" niewinny"? to moze sie zarazic pozdrawiam
Jaki okres po całkowitym wyleczeniu moge kocurka wykastrowac? (przedtem zaszczepię )
ja odczekałbym 3-4 tyg od wyleczenia i zaszczepił go. Potem odzcekałbym 3-4 tyg i myślał o zabiegu.
a co z dachowcem?? jesli faktycznie jest nosicielem?
niestety tu nie ma złotego środka. rzeba go traktować jako zdrowego lub wykonywać badania na obecność wirusa.
czy mam go na stałe odizolowac od reszty(na razie tak jest)?a jesli jest" niewinny"?
patrz odpowiedź wyżej.
ja odczekałbym 3-4 tyg od wyleczenia i zaszczepił go. Potem odzcekałbym 3-4 tyg i myślał o zabiegu.
a co z dachowcem?? jesli faktycznie jest nosicielem?
niestety tu nie ma złotego środka. rzeba go traktować jako zdrowego lub wykonywać badania na obecność wirusa.
czy mam go na stałe odizolowac od reszty(na razie tak jest)?a jesli jest" niewinny"?
patrz odpowiedź wyżej.