Problem z 6 tyg kotem

[aeroterapia]

Dzień dobry ,bardzo prosiłabym o pomoc. Niestety mój 6 tyg kotek ma dość duże problemy ze zdrowiem. Dostałam go dokładnie tydzień temu z katarem.W poniedziałek udałam sie do lekarza ,dostał serie zastrzyków az do środy. W środę lekarz podał mu ostatni zastrzyk i postanowil go odpchlić.Kot bardzo źle zareagował byl jak pijany po tym pryskaniu. No myślałam ,że minie ,ale było coraz gorzej był jak nieżywy, .. W piątek znowu do weterynarza no i powiedział nam ,że sie zatruł na odtrucie coś dostał , witaminy jakies taki "pałerejd" dla kotów i zalecil mycie bylo lepiej. Dzis sobota kot dalej jest osowiały ,na szczeście nie jest juz jak nieżywy, duzo pije ale prawie nic nie je.Nie wiem jak go zachęcić, spi , nie je ciagle pije ,sika ale kupy nie było. Dzis doktor powiedzial ze czuje cos w jelitach ale nie jest pewny czy to glista czy twardy kał. podał mu parafinke do tylka, ale kupy jak nie było tak nie ma. Nie wiem co robić? Jak zachęcic go do jedzenia? Co zrobić żeby się załatwił ? Proszę o pomoc ,juz nie wiem co robic: <<

[kub3k]

Zmienić weterynarza!!!!!! natychmiast

[Jarek]

czym go spryskał lekarz ( nazwa środka) , zwierze wymaga intensywnego leczenia i pełnej diagnostyki , bo z tego co opisujesz to idzie to wszuystko za wolno . Zatrucia chemiczne sa niebezpieczne mogą prowadzić do trwałych lub odwracalnych uszkodzeń narządów miąższowych. Ważny w tym jest czas a z opisu wynika , że jest on trwoniony.