Wyniki krwi, hemobartonelle. Proszę o pomoc

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ilona0305
Posty:2
Rejestracja:16 marca 2013, 17:24

16 marca 2013, 18:20

Witam serdecznie. Bardzo proszę o konsultację w sprawie mojej kotki.
Kotka ma ok 1,5 roku (wzięliśmy ją ze schroniska), jest wysterylizowana, niewychodząca. Ma podstawowe szczepienia (2Xnobivac tricat trio, podczas pobytu w schronisku zaszczepiona również przeciw wściekliźnie, odrobaczona ostatnio w lipcu). Nigdy nie mieliśmy z nią zdrowotnych problemów. Zaczęło się w zeszłą sobotę.
Zjadła normalne śniadanie. Jednak przez cały dzień była osowiała, nie biegała jak zawsze, późnym popołudniem pojawiła się biegunka (w sumie 3 razy do godziny 23). Nic już nie jadła ani nie piła. Początkowo myśleliśmy, że po prostu czymś się podtruła. W niedzielę była bardzo słaba, więc zabraliśmy ją do weterynarza. Z racji niedzieli, nasz weterynarz nie przyjmował, więc pojechaliśmy do innego. Lekarz stwierdził, że słyszy coś na płucach, zmierzył temperaturę (40st) i podał leki: enrobioflox, pyralgin, lydium, dexaven i neoral (o ile dobrze rozczytałam). Nie wzbudził we mnie zaufania, kotki dokładnie nie przebadał... Postanowiłam kontynuować leczenie u swojego lekarza. Została osłuchana i przebadana bardzo dokładnie. Nie stwierdził żadnych zmian na płucach. Temperaturę miała 38,4, podejrzewał zatrucie. Podał Linco spectin i jeszcze jeden, ale nie jestem w stanie odczytać (mówił, że to osłonowe na wątrobę). We wtorek temperatura 37,8 i podał linco spectin. Była widoczna poprawa ogólna, kotka już od poniedziałku troszkę jadła, załatwiała się normalnie. W środę rano zwymiotowała po jedzeniu (tylko ten jeden raz). Wizyta u lekarza - 40 stopni gorączki, linco spectin i vetalgin. Do tego przeziębiła się, kicha. Czwartek 38,1, leki linco spectin i vetalgin. W piątek została pobrana krew:

WBC: 16,3 10(3)/MM(3)
RBC:9,50 10(6)/MM(3)
HGB:14,7 G/DL
HCT:44,0 %
PLT:100 L 10(3)/MM(3)
MCV:46 UM(3)
MCH:15,5 PG
MCHC:33,5 G/DL
RDW:16,6 %
MPV: 9,7 UM(3)

%LYM:18,2
%MON:6,1
%GRA:75,7

LYM: 2,9 10(3)/MM(3)
MON: 0,9 H 10(3)/MM(3)
GRA: 12,5 10(3)/MM(3)

BUN 16MG/DL
GLU 84 MG/DL
ALP 13 IU/L
T-PRO 6,8 G/DL
ALT 32 IU/L
CRE 1,1 MG/DL

Ogólne wyniki dobre, za mała ilość płytek krwi, stwierdzono hemobartonelle w erytrocytach. Lekarz powiedział, że bakteria nie zrobiła spustoszenia w organizmie. Tego dnia (wczoraj) miała 38,9. Podano enrobioflox (z zaleceniem podawania przez kolejne 5 dni). Wieczorem miała objawy gorączki, podobnie dziś rano. Podejrzewam, że jest to falująca gorączka. Dzisiaj podczas wizyty temperatura 38,6 oraz podano enrobioflox.
Kotka trochę je, ale jest nieswoja. Bardzo martwi mnie jej stan, choć lekarz ostrzegał, że szybko widocznej poprawy nie będzie. W poniedziałek będzie miała znów pobieraną krew, ale tym razem wysyłana na badania do Wrocławia. Darzę naszego weterynarza ogromnym zaufaniem, jestem przekonana, że jest świetny w tym, co robi. I zdaję sobie sprawę, że nie mówi mi wszystkiego co podejrzewa, jakie badania itd, aby mnie zawczasu nie martwić.
Dlatego proszę Pana o konsultacje... Jak Pan widzi stan kotki? Może ma Pan jakieś podejrzenia? Może zleci Pan jakieś dodatkowe badania?Co Pan poleca?

Pozdrawiam serdecznie,
Ilona Migda
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 marca 2013, 00:00

bardzo ciężko jest mi powiedzieć co dolega kotu bez jego zbadania. Przy hemobartonelli ma za ładny obraz czerwonokrwinkowy. A jeśli ona jest ( choć te wyniki nie trzymają sie kupy przy tym) należy wykluczyć zwłaszcza FelV jak i pozostałe choroby zakaźne . Na pewno zrobiłbym rtg płuc jeśli tam nie da się rostrzygnąć czy jest infekcja czy nie. Można wykonać testy na FIP,FIV,Felv. Ale przede wszystkim zbadać kota i dokładnie wtedy zawężać rozpoznanie.
ilona0305
Posty:2
Rejestracja:16 marca 2013, 17:24

20 marca 2013, 09:20

Witam, bardzo się cieszę, że Pan odpisał!
Powtórzyliśmy badania krwi:
WBC 9,15 G/l
NEU 6,45 G/L
NEU % 70,5%
LYM 1,95 G/L
LYM% 21,3%
MONO 0,457 G/L
MONO% 5,00%
EOS 0,259 G/L
EOS% 2,83 %
BASO 0,033 G/L
BASO% 0,360%
RBC 8,99 T/L
HGB 131,0 G/L
HCT 0,440 L/L
MCV 48,9 FL
MCH 14,6 PG
MCHC 298,0 G/L
PLT 421 G/L

Albuminy 25,5 g/l
ALT(GPT) 49,2 U/l
AP-fosfataza alkaiczna 15,2 U/l
AST(GOT) 95,6 U/l
Białko całkowite 68,8 g/l
Glukoza 5,78 mmol/l
Kreatynina 120,2 umol/l
Mocznik 7,23 mmol/l
stosunek albuminy/globuliny 0,589
Globuliny 43,3 g/l

Czekamy na dodatkowe badania, mają być na dniach. Wciąż badają obecność hemobartonelli. Lekarz delikatnie zasugerował, że pani w laboratorium mogło się wydawać, że coś widzi. Niestety, ale laboratorium w naszym mieście nie ma dobrej opinii, dlatego wysłaliśmy próbki do Vetlab do Wrocławia.
Lekarz stwierdził, że oprócz AST(GOT) wyniki są dobre. Wyjaśnił, że ten wynik może być skutkiem podania sterydów.
Kotka czuje się coraz lepiej, od środy nie było gorączki, normalnie już je, kuwetka też bez zastrzeżeń. Kichanie też jakby ustało, czasem tylko słychać jakby świst przy oddychaniu, ale też zaobserwowałam poprawę. Wciąż podajemy enrobioflox.
Narazie czekamy na wszystkie badania. Jestem dobrej myśli, że wykluczymy te najgorsze choroby.
Niepokoi mnie to, że nie dostaje nic na wzmocnienie odporności. Wyczytałam, że enrobioflox jest lekiem dość ogólnym.
Dziękuję za wszelkie sugestie.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

20 marca 2013, 10:26

te wyniki dalej nie wskazują na hemobartonelle. Dobrze , że idzie ku lepszemu
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości