Maine coon a kastracja
Niedługo będę posiadaczką małego kocurka maine coon . I tu moje pytanie. Czy to prawda ,że maine coony powinno się kastrować jak mają 7-9 miesięcy nie wcześniej? Ponieważ wcześniejsza kastracja ma wpływ na wielkość i ukształtowanie się głowy u tej rasy a także wielkość kota. Oczywiście chcę żeby był jak największy tzw. lew Tak powiedziała mi hodowczyni u której kupuje kotka. Syjama którego mam przeszedł wczesną kastrację jeszcze w hodowli.
Na początek gratuluję dokocenia!!! Ja kiedyś też myślałam, że wczesna kastracja ma wpływ na budowę kota ale nie ma na to żadnych dowodów Teraz nawet bardziej skłaniam się ku tej wczesnej niż ku tej późniejszej. Mam kocura MCO kastrowanego wcześnie tzn w wieku 3 miesięcy i nie zauważyłam żeby miał słabszą budowę, gorszą głowę czy też słabą kufę... Na wszystkie te cechy największy wpływ ma raczej dziedziczenie cech po przodkach a nie zabieg kastracji. Hodowczyni też nie może dać Ci gwarancji, że kot będzie wielki bo nawet po wielkich rodzicach może urodzić się kot, który wielki nie będzie
No tak, rózne są opinie na ten temat. Zgadzam się z Hedwą, ze to raczej geny maja wpływ na wielkosć i "męskość" kocura.
Olivio, jesli masz watpliwości,wykastruj swojego malucha po 9 mies zycia. Maine coony dojrzewają bardzo długo, więc te 9 miesięcy to wcale nie jest późno. Nawet rzekłabym,ze wcześnie
Ja swojego Rysia kastrowałam , jak miał 1,5 roku. Jego siki zaczęły "zajeżdżać" jak miał ok 1 roku. Ale nie znaczył, wiec ociagałam się z zabiegiem kastracji ( wiadomo:ogromny stres i dla kota i właściciela)
Mam wrażenie,że mój Rysio nadal rośnie ( w lipcu skończył 3 lata)
Zazdroszczę Ci małego maine coonka. To najwspanialsza rasa kotów na świecie. A jaki mają cudowny charakter ! Przekonasz się.
Olivio, jesli masz watpliwości,wykastruj swojego malucha po 9 mies zycia. Maine coony dojrzewają bardzo długo, więc te 9 miesięcy to wcale nie jest późno. Nawet rzekłabym,ze wcześnie
Ja swojego Rysia kastrowałam , jak miał 1,5 roku. Jego siki zaczęły "zajeżdżać" jak miał ok 1 roku. Ale nie znaczył, wiec ociagałam się z zabiegiem kastracji ( wiadomo:ogromny stres i dla kota i właściciela)
Mam wrażenie,że mój Rysio nadal rośnie ( w lipcu skończył 3 lata)
Zazdroszczę Ci małego maine coonka. To najwspanialsza rasa kotów na świecie. A jaki mają cudowny charakter ! Przekonasz się.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Liczyłam na to, że odezwą się osoby które mają tą rasę. Mi głównie chodzi o to żeby nie znaczył mi terenu. Będzie kotem domowym. Nie chce tez za późno kastrować żeby nie zdominował mojego bryśka i syjama. Oba kocury kastraty. Myślę że ciepło przyjmą nowego członka rodziny. Syjam jak to syjam szalony i rozrywkowy ale zrównoważony i otwarty. A brytek że tak powiem zna swoja wartość, ostoja spokoju, żaden smarkacz nie będzie mu pyskował. Już nie mogę się doczekać na tygrysa .
A masz już wybranego kociaka? Jakie ma umaszczenie? Wrzuć jakieś zdjęcia całej Twojej kociarni ( w dziale Pozostałe Sprawy - Fotki naszych pupili, albo załóż swoim kotom oddzielny wątek).Będziesz mieć niezły wybór kolorów, charakterów i kocich osobowości
Mój Rysiek kastrowany był dość późno ( 1,5 roku) i wcale nie ma zapędów przywódczych. To taka ciapa. Moja mała Myszka ( jakies 1/3 wagi Rysia) leje go jak chce
Mój Rysiek kastrowany był dość późno ( 1,5 roku) i wcale nie ma zapędów przywódczych. To taka ciapa. Moja mała Myszka ( jakies 1/3 wagi Rysia) leje go jak chce
nie prawdaOlivia 2005 pisze:Niedługo będę posiadaczką małego kocurka maine coon . I tu moje pytanie. Czy to prawda ,że maine coony powinno się kastrować jak mają 7-9 miesięcy nie wcześniej? Ponieważ wcześniejsza kastracja ma wpływ na wielkość i ukształtowanie się głowy u tej rasy a także wielkość kota. Oczywiście chcę żeby był jak największy tzw. lew Tak powiedziała mi hodowczyni u której kupuje kotka. Syjama którego mam przeszedł wczesną kastrację jeszcze w hodowli.
wielu hodowców MCO wykonuje wczesną kastrację w wieku 3 m-cy
ja mam zapis w warunkach krycia, że przed wydaniem do nowych domów kociaki muszą zostać wykastrowane - niehodowlane
to na jakiego kota wyrośnie zależy od przodków i nie każdy MCO jest duży .... coraz bardziej weszła w tę rasę miniaturyzacja a wielu hodowców/właścicieli po prostu fantazjuje na temat wagi swoich MCO
Kotek pochodzi z hodowli xxxxxxxxxxxxx miot E, kocurek Ecrue kremowo-białyasiryś pisze:A masz już wybranego kociaka? Jakie ma umaszczenie? Wrzuć jakieś zdjęcia całej Twojej kociarni ( w dziale Pozostałe Sprawy - Fotki naszych pupili, albo załóż swoim kotom oddzielny wątek).Będziesz mieć niezły wybór kolorów, charakterów i kocich osobowości
Mój Rysiek kastrowany był dość późno ( 1,5 roku) i wcale nie ma zapędów przywódczych. To taka ciapa. Moja mała Myszka ( jakies 1/3 wagi Rysia) leje go jak chce
Olivia 2005 pisze:asiryś pisze:A masz już wybranego kociaka? Jakie ma umaszczenie? Wrzuć jakieś zdjęcia całej Twojej kociarni ( w dziale Pozostałe Sprawy - Fotki naszych pupili, albo załóż swoim kotom oddzielny wątek).Będziesz mieć niezły wybór kolorów, charakterów i kocich osobowości
Mój Rysiek kastrowany był dość późno ( 1,5 roku) i wcale nie ma zapędów przywódczych. To taka ciapa. Moja mała Myszka ( jakies 1/3 wagi Rysia) leje go jak chce
miot po kocurze mojej znajomej
I co mówisz będą z niego ludzie tzn. kawał dobrej kociny Już nie mogę się doczekać kiedy będzie mój. Syjam, brytek, maine coon to moje ukochane rasy. Drapaki czekająsunshain pisze:miot po kocurze mojej znajomejOlivia 2005 pisze:Kotek pochodzi z hodowli xxxxx miot E, kocurek Ecrue kremowo-białyasiryś pisze:A masz już wybranego kociaka? Jakie ma umaszczenie? Wrzuć jakieś zdjęcia całej Twojej kociarni ( w dziale Pozostałe Sprawy - Fotki naszych pupili, albo załóż swoim kotom oddzielny wątek).Będziesz mieć niezły wybór kolorów, charakterów i kocich osobowości
Mój Rysiek kastrowany był dość późno ( 1,5 roku) i wcale nie ma zapędów przywódczych. To taka ciapa. Moja mała Myszka ( jakies 1/3 wagi Rysia) leje go jak chce
-
- Posty:3
- Rejestracja:13 listopada 2013, 21:36
Ja również kastrowałem w wieku 4 miesięcy i wszystko jest ok