Łysienie u kotki,alergia czy grzybica? Proszę o pomoc!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

lenka1320

19 września 2013, 13:44

Witam! Bardzo proszę o pomoc!
Mojej 9 letniej kotce łysieje szyja od około miesiąca, łysina coraz bardziej się powiększa, jest kilkucentymetrowa.Nie ma wykwitów, zaczerwienienia, krost ect. Jednak ją swędzi, próbuje się drapać, do czego skutecznie nie dopuszczam. Miejsce przemywałam rozcieńczonym nizoralem, solą fizjologiczną, smarowałam gentamycyną ... nie ma poprawy, powiększa sie. Kotka zachowuje się normalnie, nie jest osowiała, rozrabia jak zawsze,myję się, je jak zwykle. Uszy ma czyste. Kotka nie ma kontaktu z innymi zwierzętami, nie wychodzi. Ponieważ kiedyś były już problemy skórne i podejrzenia o alergię od dziś podaję jej Efta Olie, które mi zostało po poprzednim leczeniu.
Co mam robić?
Wiem, ze najlepiej przyjść na wizytę, ale w obecnym momencie jest to po prostu niemożliwe, obawiam się, że koszty leczenia mogą przekroczyć moje możliwości.
lenka1320
Posty:2
Rejestracja:19 września 2013, 16:19

19 września 2013, 16:29

Udało mi się zrobić jej zdjęcie, choć nie było łatwo, jest bardzo żywotna.
https://docs.google.com/file/d/0B9WkWja ... sp=sharing
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

19 września 2013, 17:09

Lekarzem nie jestem, ale mi to wygląda na alergię, którą Efta Olie niestety nie uleczy...
Czy zmieniło się coś w diecie kota? Chociaż...bywa tak,ze to, co do tej pory nie uczulało staje się przyczyną alergii :|
Na szczęście nie wydrapała sobie tej łysiny do krwi.
Ja jednak poszłabym lekarza. Takie skórne sprawy łatwo się nie leczy. Moja kotka miała bardzo podobną, swędzącą łysinkę na karku. Podejrzewam,ze to od sardynek, które jej kilka razy podałam. Po jednorazowym zastrzyku sterydowym i wyeliminowaniu z diety podejrzanego produktu, przeszło jej.
lenka1320
Posty:2
Rejestracja:19 września 2013, 16:19

19 września 2013, 17:43

Jest na stałej diecie, właściwie w większości sucha karma, zawsze ta sama i od czasu do czasu to co lubi na mokro, czyli przede wszystkim surowy kurczak, ale nie za często. Karmę kupuję w dużych opakowaniach, starcza na miesiąc...może coś nie tak jest z tą partią karmy...
A łysiny nie wydrapała bo znalazłam sposób, który na nią działa :) Po prostu obwiązuję szyjkę papierem toaletowym, nie uczula, nie podrażnia i można często zmieniać, a na Laurę działa tak, że nie dotyka.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

25 września 2013, 11:51

ciężko będzie doradzić , bo zdjęcie też jest bardzo niewyraźne. Jeśli próbowałaś leczyć na kilka sposobów i nie dało to efektu to nie czekałbym tylko szedł z nią do lekarza.
Namizawa
Posty:1
Rejestracja:01 lutego 2014, 18:44

01 lutego 2014, 19:00

Witam,
pozwolę sobie odgrzać ten temat. Zauważyłam u swojego kota na bokach, na pyszczku (tak między uchem a okiem) i na czubku głowy takie łyse dziury w sierści. Nie wiem czy to dobrze określam, to wygląda tak jakby sobie w tych miejscach całą sierść wydrapał lub wylizał. Nie wiem skąd mu się to bierze, czy to stres powoduje nasilone drapanie? Może jakaś alergia? To mi się kojarzy z zachowaniem ludzi, którzy cierpią na trichotillomanię. Nie daje się tam dotknąć, podejrzewam, że bolą go te miejsca.
Dodam, że kot ma 1,5 roku i jest u mnie od ok. miesiąca.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 lutego 2014, 23:14

a co lekarze na to , bo przez neta to raczej trzeba być wróżką.
DorothyP

21 lutego 2014, 13:01

Proszę o pomoc: moja kotka od jakiegoś czasu traci sierść na łapkach, po wizycie u weterynarza diagnoza to "trichofiia/trichofagos"? po grecku (mieszkam za granicą). Dostała Griseofulvin 125 (1 tabletka co 12godzin przez 30dni).
Weterynarz mówi że to zaraźliwe dla psa i ludzi, jakaś bakteria/grzyb? Chciałabym poczytać o tym więcej i dowiedzieć się jak się "zabezpieczyć", bo małe dziecko w domu i boję się że choroba przejdzie na nas... Ale nie znam nazwy choroby nawet po angielsku i nie udało mi się jej znaleźć po długich poszukiwaniach w internecie... Proszę o odpowiedź.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

27 lutego 2014, 13:12

pytasz o grzybice skóry. Rzeczywiście można ja złapać od zwierzęcia , ale też trzeba być pewnym , że zwierze ja ma.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 6 gości