krew w moczu u kota

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

rudosław123

09 września 2013, 19:17

Kotek zaczął często chodzić do kuwety, sikał troszkę, w moczu była krew. Po wizycie u weterynarza kot otrzymał antybiotyk, zalecenie zrobienia badań moczu, krwi, usg. badania wyszły nieciekawe. W moczu podwyzszony poziom urobilinogenu i bilirubiny. W krwi kreatynina 1,823mg/dl glukoza 153 mg/dl, białko 12077 g/dl. USG wykazało kamien 1centymetrowy.
Kot został poddany operacji usunięcia kamienia. Niestety mocz kotka dalej jest zabarwiony krwią, choć już nie chodzi często do kuwety. Ale krew w moczu jest. Zwierzak cały czas jest na antybiotyku Clavubacvtin 50/12,5mg dwa razy dziennie po 1 tabletce.
Martwi mnie ta krew w moczu :cry:
karaza
Posty:3
Rejestracja:10 września 2013, 15:38

10 września 2013, 15:54

no to czemu jeszcze u weta nie jesteś!?!?!
rudosław 123

10 września 2013, 19:14

dziś byłam ponownie u weta, włączył jeszcze metronidazol i kazał czekać cierpliwie.
Kot jest bardzo osowiały. Chyba nie podoba mu sie kaftanik, w którym chodzić musi
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

10 września 2013, 19:52

ile temu była operacja?
rudosław123

11 września 2013, 16:32

operacja była 4 dni temu
arrek990
Posty:3
Rejestracja:13 września 2013, 03:00

13 września 2013, 03:21

uu szkoda że operacja była, ważne że jest ok
bryza141
Posty:3
Rejestracja:16 września 2013, 00:53

16 września 2013, 00:56

Szkoda że musiała być operacja, mam nadzieje że wszystko w porządku
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 września 2013, 11:10

czy sikanie uspokoiło się tzn krwawy mocz? Po 4dniach jest jeszcze dopuszczalny krwawy mocz. Mam nadzieję , że kamień poszedł do analizy, bo jak nie to za parę miesięcy powrót do tego samego mejsca prawie murowany.
radosław123

17 września 2013, 17:36

tak, odbyło sie badanie -wynik:
kamień
-fosforany wapnia
-szczawiany wapnia /wewelit/
fosforany amonowo-magnezowe/struwit/
Teraz mam metlik w głowie co do diety kota.Może ktoś poradzi?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

18 września 2013, 11:47

a stosunki procentowe tych minerałów?
rudosław123

18 września 2013, 19:59

wapń +
szczawiany +
amon +
fosforany ++
magnez +
kwas moczowy -
cystyna -
Wykryte kamienie /jak w poprzednim poscie/
Nic innego nie podano w wyniku.
Gość

18 września 2013, 23:18

Najlepsza dieta dla kota to mokra karma. Koty z natury pija mało wody. Chrupki tylko jako dodatek. Traktowanie suchej karmy jako podstawy żywienia to prosta droga do chorób dróg moczowych.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

18 września 2013, 23:22

uwielbiam takie wyniki. Musisz żywić kota naprzemiennie cały czas badając mocz. Wykręć numer do mnie 501420620.
Gość

27 września 2013, 21:48

moja też ostatnio posikuje na różowo :(
stokrotka1974
Posty:9
Rejestracja:26 października 2013, 00:42

26 października 2013, 13:46

Witajcie! Nasz Wiktor też miał podobne objawy. Wybierałam siuśki z kuwety 2-3 razy, z czasem doszło do raz dziennie. Zaczęłam się denerwować. Podczas oddawania moczu zaczął wyć. Trafiłam do weta, który podczas badania wykrył krew w moczu i bakterie. 2x został w lecznicy na kroplówkę i cewnikowanie, dostał antybiotyk, pani dr po 2 dniach zaprzestała stosować antybiotyk, a moje zapytanie zostało potraktowane jako ingerencję w jej kompetencje. Kot nie chciał pić. Zaczęłam szukać innego dobrego weta u mnie w Bielsku-Białej. Tak trafiłam do Lecznicy xxxxxxxxx. Zmieniliśmy karmę na RC Urinary. Tam dowiedziałam się, że antybiotyk, żeby był skuteczny musi być podawany 7-10 dni, albo i dłużej. Wiktor dodatkowo dostawał tbl. przeciwzapalne. Leczenie trwało koło 2 m-cy. Często robiliśmy badanie ogólne moczu wraz z osadem. Wikuś ma tendencje do zapaleń pęcherza, w osadzie występowały bakterie oraz wałeczki i kryształy struwitowe, PH moczu skaczące, ale za wysokie.Cały czas jemy suchą karmę Urinary + dodatkowo saszetki. Zaczęliśmy tabletkami zakwaszać mocz po to, żeby obniżyć PH moczu, które sprzyja namnażaniu się bakterii, ale był problem z jego piciem. Wprawdzie bakterie było już tylko nieliczne, wraz z kryształami, ale nie było idealnie. Badanie krwi wykazało lekko podwyższony mocznik. Zareagowaliśmy od razu. Kupiliśmy RC Renal i zaczęłam mieszkać karmę, z tym że Renala dosypuję w dozowniku tylko 1-2 warstwy, pozostałe chrupki do 50g Urinary. Po zaledwie 2 m-cach mocznik jest w normie. Pojenie Wiktora strzykawką nie wchodzi w grę, więc wpadłam na pomysł zalewania chrupek wodą, tak żeby napęczniały, potem dolewam trochę wody, żeby pływały. Kot nie ma wyjścia, wodę wypija, a potem zjada chrupki. Czasem, żeby go zachęcić na górę wsypuję ciut suchych chrupek. Kryształów jest mniej, bakterii też. Teraz kot sika nawet 3-4 razy dziennie, więc to mój sukces! Poszukajcie dobrego weta, zmieńcie karmę na typowo weterynaryjną i tylko to, badajcie mocz, można wspomóc kota dodatkowo jakimś suplementem - ja podaję ostatnio ArthroFos Cat marki Dolfos na ochronę stawów i wspomaganie leczenie schorzeń dróg moczowych. I nie jest to leczenie na 3-4 m-ce, tylko na kilka lat, a czasem na całe życie kota. Ważne żeby ustabilizować jego parametry i kontynuować stosowanie odpowiedniej karmy, suplementów. Trzeba profilaktycznie robić badanie moczu i krwi. Ja co dzień liczę siuśki i na wszelkie anomalie reaguję od razu. W przyszłym tygodniu badamy po 4 m-cach mocz i zobaczymy dokąd nas ta walka zaprowadziła. A trwa już ponad rok.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości