Witam,
1,5 roczna kotka (wysterylizowana) ma powracające opuchlizny. Wygląda to tak, że puchnie jej 1 łapka potem płynnie przechodzi to na każdą łapkę po kolei a czasami puchną tylko przednie łapki i przechodzi to pod szyję (raz z lewej raz z prawej strony). W zeszłym roku we wrześniu lekarz stwierdził reakcję alergiczną, kotka dostała sterydy i antybiotyk, który podawany miała jeszcze przez tydzień (ale nie pamiętam co to za antybiotyk był). Dodatkowo miała w tym samym dniu zrobione badania krwi i okazało się, że słabo krzepnie jej krew. Tzn w fiolce skrzepła normalnie, a jej jeszcze przez jakiś czas wypływała z miejsca ukłucia krew. Problem po podaniu sterydów minął na jakieś 3 miesiące i teraz znowu powrócił. Jedno co zauważyliśmy to to, że pojawiły się opuchlizny równocześnie z podrapaniami (podczas zabawy z kotami). Kotka nie wychodzi, nie była na nic szczepiona jest wysterylizowana.
Tu link do wyników badań krwi http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a4 ... db1be.html
Czy ktoś miał z kotem podobny przypadek, co dalej robić, jakie badania wykonać?
Przemieszczająca się opuchlizna
czyli zawsze jak ma opuchliznę to widzicie , że jest podrapana?
była robiona punkcja opuchlizny co w niej jest? MOże od razu jeśli to nie krew materiał na posiew.