Witam,
mam ciekawy przypadek, podobno nie do rozwiazania moj 4letni kot charczy tylko podczas mruczenia, zyje z tym juz 3 lata ale ewidentnie coraz bardziej mu to przeszkadza. Czy ktos z was spotkal sie moze z czyms takim? Kazdy weterynarz rozklada rece i nie wie jak mu pomoc. Wychodzi na to ze ma przerosniete blony przy tchawicy, a operacja nie wchodzi w gre bo jest zbyt ryzykowna i nikt jeszcze takiej nie przeprowadzal.. czy to moze byc alergia np. na jedzenie? Wymyslam juz rozne rozwiazania.. Dostaje royal canin urinary. Kot gdy nie mruczy zyje i oddycha normalnie. Dzieje sie to tylko podczas mruczenia, denerwuje go to oczywiscie i nie moze normalnie funkcjonowac, nie mowiac juz o tuleniu i radosci. Zeby charczenie ustalo musi kaszlnac albo sie zdenerwowac, zrobic cos co spowoduje ze przestanie mruczec.
Tak to wyglada: https://www.youtube.com/watch?v=eXtkqgu ... e=youtu.be
Badanie tchawicy jakie mial zrobione:
https://www.facebook.com/video.php?v=67 ... =2&theater
Gdyby ktos z was wpadl na jakis pomysl prosze o informacje.
Kot charczy podczas mruczenia
ciężko doradzać, ale brakuje mi badania tyłonozdrzy a czasami lubi tam coś się rozwijać. Fałdy głosowe wyglądają na porażone , nie wiem czy nagłośnia jest obłożona śluzem , bo na tym obrazie tak dokładnie nie widać. Jeśli są oblepione śluzem wykonałbym wymaz , bo przy wpuście do szpary głośni są one bardzo obrzękniete. Potem podejmowałbym dalsze kroki.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości