Zapalenie pęcherza ?
-
- Posty:18
- Rejestracja:04 listopada 2014, 22:32
Nie ,miał tylko pęcherza i nerek .
-
- Posty:18
- Rejestracja:04 listopada 2014, 22:32
Glukoza we krwi po ponownym badaniu 121
Nic już z tego nie rozumiem ???
Nic już z tego nie rozumiem ???
ten wynik moczu nie jest tragiczny, wskazuje na to, że kot bardzo mało pije . Nie podawałbym na razie nic tylko za tydzień powtórzyłbym badanie moczu
-
- Posty:18
- Rejestracja:04 listopada 2014, 22:32
Powtórzyliśmy badania moczu .Swoją drogą ile razy trzeba robić badania ,żeby móc postawić prawidłową diagnozę ?
Prawdopodobnie w poniedziałek będą wyniki . Mam nadzieję ,że to ostatnie badania i że w końcu wdrożymy leczenie .
Prawdopodobnie w poniedziałek będą wyniki . Mam nadzieję ,że to ostatnie badania i że w końcu wdrożymy leczenie .
zależy ile ten mocz czekał na badanie , ile go woziłaś przed badaniem, jak doświadczona osoba go oglądała. A czasami do pełnej diagnozy robi się kilka razy analizę moczu i dorabia jeszcze inne badania dodatkowe.
-
- Posty:18
- Rejestracja:04 listopada 2014, 22:32
Ja zawożę mocz jakieś 20 minut po pobraniu .
Za pierwszym razem do weterynarz przyjechał kurier, jak długo jeździł z tym materiałem?
Następnie sama zawoziłam do Punktu pobrań , a oni też jakimś kurierem do laboratorium.
Z tego co widzę na ostatnich badaniach ,to od momentu pobrania do zbadania próbki upłynęło jakieś osiem godzin
Ostatnim razem sama zawiozłam próbkę do laboratorium i mocz został zbadany po 4-ch godzinach od pobrania , a 1,5 godziny po dostarczeniu do laboratorium (kolejka do Punktu)
U mojego koteczka na oko wszystko w porządku Bryka , kupale i siuśki w nomie ,zaczął pić ze szklanki . Wcześniej nie chciał .Apetyt dopisuje.
Za pierwszym razem do weterynarz przyjechał kurier, jak długo jeździł z tym materiałem?
Następnie sama zawoziłam do Punktu pobrań , a oni też jakimś kurierem do laboratorium.
Z tego co widzę na ostatnich badaniach ,to od momentu pobrania do zbadania próbki upłynęło jakieś osiem godzin
Ostatnim razem sama zawiozłam próbkę do laboratorium i mocz został zbadany po 4-ch godzinach od pobrania , a 1,5 godziny po dostarczeniu do laboratorium (kolejka do Punktu)
U mojego koteczka na oko wszystko w porządku Bryka , kupale i siuśki w nomie ,zaczął pić ze szklanki . Wcześniej nie chciał .Apetyt dopisuje.
-
- Posty:18
- Rejestracja:04 listopada 2014, 22:32
No i mamy najświeższe badania .Mocz pobrany po 7 rano ,zbadany o 11-ej jechał autem ok.15-20 minut.
Czyli e.coli było najpierw 10.000 CFU/ml. ,potem 20.000 CFU/ml a teraz 100.000 i co to znaczy ESBL (-) ?
Jedyna pociecha ,że pH lepsze. Może to zasługa miesięcznej kuracjii Urinodolem .
No ,antybiotyk nas nie minie .
Czyli e.coli było najpierw 10.000 CFU/ml. ,potem 20.000 CFU/ml a teraz 100.000 i co to znaczy ESBL (-) ?
Jedyna pociecha ,że pH lepsze. Może to zasługa miesięcznej kuracjii Urinodolem .
No ,antybiotyk nas nie minie .
-
- Posty:18
- Rejestracja:04 listopada 2014, 22:32
No normalnie załamka
Byłam dzisiaj ze wszystkimi wynikami badań u "naszego" weterynarza . Powiedział ,że nie ma powodu do paniki ,żeby tylko włączyć Uropet .A bakterii nie bierze pod uwagę , bo one zawsze są .Że próbka moczu zanieczyszczona jak mocz spłynął po sierści itp.
Pojechałam zaraz do innego weterynarza , a raczej Pani weterynarz. Pani stwierdziła że bakteriami E.coli by się nie przejmowała ..... itd. czyli zajęła takie samo stanowisko jak "mój " Pan weterynarz .Zalecenia jednak były inne : karma weterynaryjna RC High Dilution jak dobrze pamiętam nazwę.
Nie chcę zmieniać karmy , bo ta która kot je obecnie super mu służy na brzuszek i koopale są po niej idealne.
Oczywiście jak trzeba , to trzeba ale czy jest to naprawdę konieczne ???
Czy ja mam sobie sama przepisać ten antybiotyk i dać go kotu ? Czy faktycznie te bakterie mogą być z zanieczyszczeń ?
Oczywistym jest ,że nie chcę niepotrzebnie faszerować kota antybiotykami ,ale może jest to konieczne ? Jeśli faktycznie kot ma początki choroby to mam czekać z założonymi rękami i czekać ,aż zacznie się męczyć i sikać po kątach ?
Nie cierpię takich sytuacjii
Byłam dzisiaj ze wszystkimi wynikami badań u "naszego" weterynarza . Powiedział ,że nie ma powodu do paniki ,żeby tylko włączyć Uropet .A bakterii nie bierze pod uwagę , bo one zawsze są .Że próbka moczu zanieczyszczona jak mocz spłynął po sierści itp.
Pojechałam zaraz do innego weterynarza , a raczej Pani weterynarz. Pani stwierdziła że bakteriami E.coli by się nie przejmowała ..... itd. czyli zajęła takie samo stanowisko jak "mój " Pan weterynarz .Zalecenia jednak były inne : karma weterynaryjna RC High Dilution jak dobrze pamiętam nazwę.
Nie chcę zmieniać karmy , bo ta która kot je obecnie super mu służy na brzuszek i koopale są po niej idealne.
Oczywiście jak trzeba , to trzeba ale czy jest to naprawdę konieczne ???
Czy ja mam sobie sama przepisać ten antybiotyk i dać go kotu ? Czy faktycznie te bakterie mogą być z zanieczyszczeń ?
Oczywistym jest ,że nie chcę niepotrzebnie faszerować kota antybiotykami ,ale może jest to konieczne ? Jeśli faktycznie kot ma początki choroby to mam czekać z założonymi rękami i czekać ,aż zacznie się męczyć i sikać po kątach ?
Nie cierpię takich sytuacjii
żaden antybiotyk masz zdrowego kota. Jak zbierasz mocz, do czego? Bakterie zostaw w spokoju lekarze mają rację.
-
- Posty:18
- Rejestracja:04 listopada 2014, 22:32
Mocz zbieram do pojemnika jałowego z apteki. Otwieram go przed samym łapaniem siuśków , jak kot troszkę już zrobi do żwirku , to ja go za ogon do góry i siuśki do kubeczka lecą , a ostatki znów w żwirek . Staram się robić to wszystko tak ,żeby nie zanieczyszczać pojemnika, moczu .
sprawdż mocz za 2 tyg i żadnych leków na razie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości