Alergia u kota
czy po podaniu leków odczulających zmiany na skórze zanikają?
Witajcie, ja z moim kotkiem także mam problem alergiczny. Po pewnych karmach ( z reguły puszkach i niektórych suchych) bardzo drapie się po pyszczku, aż robi sobie rany. Znajoma powiedziała, że może jest uczulony na drób. Postanowiłam spróbować... i faktycznie po wyeliminowaniu, w miarę możliwości drobiu z jego diety kot się nie drapie. Jednak znalezienie takiej "czystej" karmy jest bardzo ciężkie. Nawet jak jest rybna to jakiś nikły % drobiu jest, także w karmach specjalistycznych hypoalergicznych.
Aktualnie kupuję tylko karmy u weterynarzy bo po nich jest spokój...
Aktualnie kupuję tylko karmy u weterynarzy bo po nich jest spokój...
Jeżeli podejrzewasz alergię pokarmową to musi być dieta eliminacyjna z jednym źródłem białka i ewentualni ejednym źródłem weglowodanów, którego kot wcześniej nie jadł, ja polecam karmy Trovet bo rzeczywiście spełniają ten wymóg i sa całkiem niezłe można wybrac królik lub jagnięcina. Bardzo polecam też wizytę u dermatologa, mój kot był leczony Atopica przez dr xxxxxx z bardzo dobrym efektem.
Miałam podobny problem z kotkiem wychowywanym bez matki od 1 tyg. życia. W marcu zaczął się drapać pojawiły się ranki na pyszczku pod szyją
, w późniejszym okresie doszło wylizywanie na brzuchu. Wypróbowałam chyba z 5 karm hipoalergicznych, przetestowane 3 rodzaje żwirku, w domu sprzątałam tylko wodą, koce prane w samej wodzie, po lekach od weta przechodziło trochę ale za raz wracało. Badania na grzybicę nic nie wykazały, 2 razy badanie na gronkowca za każdym razem wychodził złocisty. Leczenie zgodnie z antybiotykogramem efekt krótkotrwały. I nagle kot przestał się drapać 1 listopada i przeszło mu jak ręką odjął. Teraz je wszystko i objawów nie ma. Wet. stwierdził że to będzie uczulenie na pyłki. Boję się co będzie wiosną.
, w późniejszym okresie doszło wylizywanie na brzuchu. Wypróbowałam chyba z 5 karm hipoalergicznych, przetestowane 3 rodzaje żwirku, w domu sprzątałam tylko wodą, koce prane w samej wodzie, po lekach od weta przechodziło trochę ale za raz wracało. Badania na grzybicę nic nie wykazały, 2 razy badanie na gronkowca za każdym razem wychodził złocisty. Leczenie zgodnie z antybiotykogramem efekt krótkotrwały. I nagle kot przestał się drapać 1 listopada i przeszło mu jak ręką odjął. Teraz je wszystko i objawów nie ma. Wet. stwierdził że to będzie uczulenie na pyłki. Boję się co będzie wiosną.
anawe prawdopodobnie się da.
Hej ho. Jest tutaj ktoś miał odczulanie na kota, o którym mowa tutaj https://bielskpodlaski24.pl/odczulanie- ... utecznosc/ ? Problem pojawił się u mojej córki 10 letniej.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości