Witam serdecznie,
od około tygodnia mam problem z moim rocznym, kastrowanym persem.
Pojawił się problem z oddawaniem moczu, kot zaczął długo przesiadywać w kuwetce i intensywnie lizać okolice cewki moczowej zaraz po wyjściu z niej, więc czym prędzej udałam się z nim do lekarza. Po wywiadzie i badaniu kota lekarz podał zastrzyki (enrobioflox 5% 0,4ml; tolfine 0,4ml; no spa 40mg/2ml) oraz zalecił badanie moczu, które wykonałam następnego dnia.
Wyniki:
Barwa- żółta
Przejrzystość- lekko mętny
Gęstość względna- 1,02
Odczyn- 7
Białko +
Hemoglobina -
Urobilinogen w normie
Glukoza -
Kom. nabłonka kanalików nerk.- nie znaleziono
Kom. nabłonka dróg moczowych- nabłonki wielokątne pojedyncze w aparacie
Krwinki białe- 20-30 wpw
Krwinki czerwone- 3-5 wpw
Wałeczki- nie znaleziono
Bakterie- flora bakteryjna mierna
Kryształki- fosforany amonowo-magnezowe liczne wpw
Lekarz stwierdził silne zapalenie pęcherza i struwity. Podał kolejną serię zastrzyków wymienionych wyżej plus Enroxil na 14 dni, kazano mi natychmiast zmienić karmę na RC Urinary HD (wcześniej kot jadł Applaws). Po podaniu zastrzyków oddawanie moczu wróciło do normy, ale kot dostał zatwardzenia po szybkiej zmianie karmy, po 4 dniach, kiedy kupka się nie pojawiła lekarka kazała podawać ciekłą parafinę w ilości 3-4 razy dziennie po 2ml, tak też zrobiłam- kupal się pojawił i znowu nic przez dwa dni, więc w tą środę kolejny raz kocurek dostał parafinę w minimalnej ilości (około 1ml). W dniu dzisiejszym po 7 dniach brania antybiotyku kotek znowu zaczął kropelkować. Zastanawiam się, czy podawanie parafiny mogło zaburzyć wchłanianie się antybiotyku i leczenie z tego powodu jest nieefektywne? Dziś u lekarza dostał dawkę no spy i relanium, pani doktor stwierdziła, że pęcherz jest miękki więc to kropelkowanie raczej nie ma nic wspólnego z zapaleniem pęcherza, że być może kot jest zestresowany i jest to na tle psychicznym, ale powinien się normalnie wysiusiać po leku rozkurczowym. Niestety kotek w dalszym ciągu nie oddaje moczu pełnym strumieniem, tylko po kilka kropelek i non stop siedzi w kuwecie, nie wiem jak mu pomóc żeby się nie męczył. Każda wizyta u lekarza jest dla niego bardzo stresująca.
Poza tym kot nie ma innych dolegliwości, normalnie je, pije wodę, bawi się. Po zakończeniu antybiotykoterapii mamy powtórzyć badanie moczu.
Proszę o radę, czy mam poprosić lekarza o wykonanie innych badań?
Pozdrawiam
Zapalenie pęcherza i struwity
proszę powtórzyć badanie moczu i zobaczyć czy terapia w ogóle przynosi poprawę. Należy też w takim wypadku rozważyć cewnikowanie kota i w tym czasie intensywne płukanie . Jeśli mimo leczenia ilość kryształów nie maleje trzeba jeszcze bardziej zakwasić mocz. Należy też rozważyć w takim momencie wyszycie cewki, które mechanicznie rozwiązuje problem.
Witam
Mam problem z moim kotem , zaczął sikać poza kuwetą , zrobiłam badanie moczu ( złapałam mocz na wyparzoną łyżkę i przelałam do pojemnika ).
Na dzień dzisiejszy kot otrzymuje karmę ORIJEN i puszkową Power of Nature z królikiem . Podam wyniki badań które otrzymałam i bardzo proszę o SZYBKĄ INTERPRETACJĘ ( nie mogę w tej chwili udać się do weterynarza , mam bardzo chorą mamę
podaję wyniki
BADANIE OGÓLNE MOCZU
osad makroskopowo biały, luźny, średnio obfity
śluz makroskopowo ++
supernatant makroskopowo klarowny żółty
leukocyty 2-5 wpw
erytrocyty 0-1 wpw
bakterie nieliczne wpw
kryształy liczne struwity wpw
nabłonki płaskie 0-1 wpw
wałeczki nieobecne (-)
barwa moczu żółta
przejrzystość mętna
woń swoista
azotyny nieobecne
urobilinogen w normie
białko 3 g/l
pH 7,42
erytrocyty nieobecne
ciężar właściwy 1,055
kwas askorbinowy nieobecny
ketony nieobecne
bilirubina nieobecna
glukoza nieobecna
BARDZO PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ ( dodam , że kot jest wykastrowany i ma 8 lat )
Mam problem z moim kotem , zaczął sikać poza kuwetą , zrobiłam badanie moczu ( złapałam mocz na wyparzoną łyżkę i przelałam do pojemnika ).
Na dzień dzisiejszy kot otrzymuje karmę ORIJEN i puszkową Power of Nature z królikiem . Podam wyniki badań które otrzymałam i bardzo proszę o SZYBKĄ INTERPRETACJĘ ( nie mogę w tej chwili udać się do weterynarza , mam bardzo chorą mamę
podaję wyniki
BADANIE OGÓLNE MOCZU
osad makroskopowo biały, luźny, średnio obfity
śluz makroskopowo ++
supernatant makroskopowo klarowny żółty
leukocyty 2-5 wpw
erytrocyty 0-1 wpw
bakterie nieliczne wpw
kryształy liczne struwity wpw
nabłonki płaskie 0-1 wpw
wałeczki nieobecne (-)
barwa moczu żółta
przejrzystość mętna
woń swoista
azotyny nieobecne
urobilinogen w normie
białko 3 g/l
pH 7,42
erytrocyty nieobecne
ciężar właściwy 1,055
kwas askorbinowy nieobecny
ketony nieobecne
bilirubina nieobecna
glukoza nieobecna
BARDZO PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ ( dodam , że kot jest wykastrowany i ma 8 lat )