Plazmocytarne zapalenie dziasel u kota i gronkowiec złocisty

[mikastefanfilus]

Panie Doktorze proszę o radę bo wyczerpały się już pomysły i brak mi sił. Około sześć lat temu znaleźliśmy pod samochodem kotka (wtedy był jeszcze kociakiem) - rasy mieszaniec (syberyjski + europejski). Weterynarz, do którego trafiliśmy nie dawał mu większych szans faszerował go witaminkami itp. Skończyła się moja cierpliwość i poszukałam innego lekarza. Okazało się, że kotek ma plazmocytarne zapalenie dziąseł - zostały wyrwane zęby. Od tego czasu kotek dobrze radzi sobie z jedzeniem pomimo braków w uzębieniu. Niestety pozostał inny problem i brakuje już pomysłów jak to wyleczyć. Kotek ma bardzo gęsty ropny i często zasychający w nosku katar. Czasami budzę się w nocy kiedy słyszę, że nie może oddychać. Jakieś pół roku temu były robione badania na bakterie i wyszło, że ma gronkowca złocistego w wydzielinie z noska. Sześć tygodni na antybiotyku i zero poprawy. Męczy się biedak od sześciu lat a żaden weterynarz nie potrafi mu pomóc. Codziennie robię mu inhalacje z szałwii czyszczę nosek gruszką dla niemowląt, ale to wszystko tylko na chwilę. Nie wiem jak pomóc mojemu kociaczkowi a jest moim największym przyjacielem. Proszę o radę. Z wyrazami szacunku.

[Jarek]

piszę co ja osobiście zrobiłbym. Dokładną rino i bronhoskopię z posiewami i ew. autoszczepionką . Rtg płuc i górnych dróg oddechowych z dokładnymi zdjęciami zębodołów.

[Gość]

Bardzo dziękuję za zainteresowanie problemem. Rtg płuc został zrobiony i jest czyściutko, tylko tchawica jest trochę zwężona. Zdjęć zębodołów nie robiono, ale będziemy musieli się wybrać. Pozostałe badania też wykonamy. Bardzo dziękuję i pozdrawiam