Witam,
moja kotka (6 lat, 6 kg, syberyjczyk) od kilku dni kicha, nie ma wydzieliny z nosa, oczy czyste, byłam dzisiaj u weterynarza - nie stwierdził infekcji i dał skierowanie na RTG klatki piersiowej, ale też przypomniałam sobie, że kotka od jakiegoś czasu liże gałęzie sztucznej choinki (oczywiście nie pozwalam na to ale może w nocy sobie folguje) - może sztuczna igła (miękka) gdzieś się jej przykleiła głęboko w gardle lub wpadła do tchawicy? Czy rtg to wykaże, czy powinnam udać się na inne badanie?
Monika
kichanie kota
będzie ciężko pomóc Ci bez zbadania kota i możliwości jego obejrzenia. Wcale to nie musi być ciało obce , może alergia, może zbyt suche powietrze, może początek infekcji. Za dużo tych może aby zmniejszyć to może trzeba zwierzę porządnie zbadac.
-
- Posty:3
- Rejestracja:07 lutego 2017, 17:43
Zgadzam sie !Jandzia pisze:Moim zdaniem zawsze w razie jakichkolwiek wątpliwości należy udać się do sprawdzonego weterynarza,do lecznicy. Nie tylko uspokoimy się ale podobnie jak u nas ludzi szybka diagnostyka może być nieoceniona.