łzawienie oczka

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

BasiaMi
Posty:24
Rejestracja:23 października 2007, 00:45

29 grudnia 2007, 18:47

właśnie szłam sie ubierać i jechać z moim kotkiem do lekarza.. ale sobie uswiadomilam ze dzis sobota i nic juz nie załatwie.. wiec tylko wytarłam mu to mocno zaplakane oczko czystą chusteczką..
Wczoraj bawiac sie z kotem przypadkiem natrafilam moim niezgrabnym paluchem na jego oczko :oops:
Kotek tylko zamrugał pare razy i nic sobie z tego nie zrobił ale ja pobiegłam po sól fizjologiczną zeby mu je przemyć.. ale w tym pospiechu nie moglam znalesc wiec wzielam jego stary (ale jeszcze nieprzeterminowany) antybiotyk (dicortineff) i mu dosłownie pół kropelki zakroplilam zeby sie oczko przemylo..
Do dziś wieczór było ok.. aż tu patrze - kot zapłakany na to jedno oczko :/..
Teraz juz dalej nic nie leci i sobie słodko śpi..
Co zrobić? Mimo wszystko szukać jutro weterynarza?
Znalazlam juz sól fizjologiczną.. przemyc mu to oczko?
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

29 grudnia 2007, 21:02

Spróbuj może sztuczne łzy - np. Visine. Mańkowi dosyć często łzawią i lekko ropieją oczka i wtedy (polecił mi weterynarz) zapuszczam mu te krople i pomaga. Mam nadzieję, że przejdzie kociakowi :(
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

29 grudnia 2007, 21:06

Dzisiaj możesz przemyć mu to oczko jałową solą fizjologiczną. Antybiotyku na własną rękę lepiej nie stosuj. Obserwuj kociaka, jeśli nie będzie poprawy, pokaż go lekarzowi. Tak będzie najbezpieczniej.
Awatar użytkownika
Annie
Posty:147
Rejestracja:07 czerwca 2007, 14:42
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

30 grudnia 2007, 12:46

W 100% popieram Boryska. Nie ma co podawać na własną rękę antybiotyków, zwłaszcza do tak wrażliwego organu jak oko.

Sól fizjologiczna będzie na doraźna pomoc najbezpieczniejsza, najlepsza będzie z tych opakowań 5ml bo można zużyć na raz prawie całość i nie przetrzymywać otwartych opakowań.

I poobserwuj kicie a jak coś Cię zaniepokoi to pokaż weterynarzowi.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości