Laktuloza

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

solmik
Posty:37
Rejestracja:29 września 2007, 00:21

03 lutego 2008, 23:35

witam

zalecono mi rozwniez dla Boryska laktuloze - p. wet napisala na recepcie LAKTULOZA no i pani w aptece sprzedala mi ...syropek o smaku pomaranczowym...nie jestem pewna czy aby o to chodzilo...czy mam podawac malemu syropek dla dzieci o smaku pomaranczowym???

czy znacie jakies inne postacie laktulozy???

p.s. do wyboru mam laktuloze albo ten nieszczesny blonnik - wczesniej przeze mnie wspomniany...:-/
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

04 lutego 2008, 01:18

Solmik jest jeszcze lek o podobnym działaniu Duphalac, może ten jest bezsmakowy, bo Laktuloza jest jeszcze o smaku truskawkowym.

A czy ten błonnik podaje się sam czy mozna go mieszać z jakimś jedzeniem?

Wydaje mi się, że do diety warto wprowadzić brązowy ryż. Zawiera dużo blonnika. Co prawda długie gotowanie nie jest wskazane, ale można zmielić, zalać gorącą wodą i jak napęcznieje można dodawać do jedzenia
Awatar użytkownika
Borysek
Posty:883
Rejestracja:21 lutego 2007, 11:13

04 lutego 2008, 13:45

Solmik, a czy Borysek toleruje laktozę (czy po świeżym mleku - jeśli kiedykolwiek pił - nie miał biegunek)? Laktulozy nie powinno się podawać przy nietolerancji laktozy. (Piszę tak na wszelki wypadek :wink: ).

Ten błonnik, to chyba z jedzonkiem powinnaś mieszać, bo sam w czystej postaci może prowokować wymioty (na zasadzie "kociej trawki"; tak mi się przynajmniej wydaje :roll: ).
solmik
Posty:37
Rejestracja:29 września 2007, 00:21

04 lutego 2008, 14:22

on niestety nawet wymieszany z jedzeniem prowokuje wymioty....no coz...:-/

a jesli chodzi o tolerancje mleka to nie wiem jak to z Boryskiem jest gdyz nigdy nie mial mozliwosci probowania tego specyfiku...;-)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 38 gości