FIP-prośba o pomoc!

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Tysiek

08 lutego 2008, 11:31

Szukam wszelkich informacji o fip. Trzy dni temu u mojej kotki stwierdzono wodobrzusze. Przedwczoraj miała punkcję, która potwierdziła, że to fip. Poza wodobrzuszem, kotka nie ma na razie żadnych innych objawów. Ma duży apetyt, jest ciekawska, jak przystało na młodego kota (ma ok. 5-6 miesięcy). Trafiła do mojego domu ze schroniska 14 stycznia 2008. Ktoś oddał ją do schroniska dla zwierząt, bo miała niedowład tylnych łapek. Stwierdzono u niej pęknięcie miednicy. W tej chwili kotka jest już całkowicie sprawna ruchowo. Czego mogę się spodziewać przy fip? Ile czasu pozostało zanim pojawią się inne objawy?Czego szukać dla ostatecznego potwierdzenia, czy to FIP? w schronisku nie badano jej ani krwi ani płynu, który ściągnięto z brzuszka.
Proszę o szybką pomoc. A może ktoś podpowie i poleci weta w Szczecinie, który zająłby się takim przypadkiem??
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

08 lutego 2008, 23:09

Tysiek poszukaj na miau, tam jest wątek "Weci polecani"
Czy kotek miał robione szczegółowe badania, może to coś innego.

W necie jest sporo artykułów o tej chorobie, ale pewnie już doczytałaś.

Bardzo mi przykro, jeśli diagnoza się potwierdzi to chyba nic nie da się zrobić :(
Tysiek

09 lutego 2008, 07:47

Amika, dziękuje za podpowiedź. Dziś kotka będzie miała zrobione badania (wreszcie). Ciągle nie ma żadnych innych objawów poza wodobrzuszem.
Scorpions84
Posty:3
Rejestracja:08 lutego 2008, 19:48

09 lutego 2008, 10:25

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Masz tu chyba wszystko co najważniejsze. Pozdrawiam i życzę powodzenia, oby to jednak nie był FIP:(
Tysiek

09 lutego 2008, 20:36

Niestety weci nie mają watpliwości, że to FIP. Znów trzeba było ściągnąć płyn z brzuszka Karolci. Tym razem mogłam go obejrzeć: wyglądał jak żółto-zielony płyn do naczyń, tyle że pływały w nim białe niteczki, był jakby klejący, lepki. To chyba już nie budzi wątpliwości, że to FIP, prawda? Przy okazji pobrano jej krew. Mam już część wyników. Czy ktoś może pomóc w ich interpertacji (z wetem zobaczę się dopiero w poniedziałek)?
Morfologia: WBC 27,8; RBC 3,94; HCT 18,2; HGB 5,5; PLT 102.
Biochemia: ALT 21; ALP 10; AST 30; mocznik 21,3; kreatynina 0,61; białko całkowite 6,4; BUN 1,6.
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

11 lutego 2008, 19:52

Obawiam się, że Amika ma rację :( Przy wysiękowej postaci FIP rokowania nie są dobre i właściwie wszystko sprowadza się do zapewnienia choremu kociakowi jak najlepszej opieki medycznej, odpowiedniej diety, poprawienia komfortu życia... Trudno jest mówić o jakimkolwiek leczeniu, bo skutecznego leku niestety nie ma. A jak dzisiejsza wizyta - co wet na te wyniki? I jak się czuje Karolcia?
Tysiek

12 lutego 2008, 08:42

Karolcia nadal się trzyma. Poza dużym brzuszkiem, prawie nie ma zewnętrznych oznak choroby. Ma spory apetyt, normalnie się załatwia. Płyn zbiera się tylko w brzuchu, płuca i serce są czyste. Z badań krwi wynika, że nerki i wątroba funkcjonują dobrze. Tylko ma mało czerwonych krwinek :( Na razie nadąża za pozostała dwójką moich kotów.
Obrazek[
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

12 lutego 2008, 08:54

Ojejku, jaka ona jest śliczna. Trzymajcie się mocno i wymiziaj kicię ode mnie Obrazek
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

12 lutego 2008, 09:15

Śliczna kicia.
Myślę o Was cieplutko i trzymam kciuki za Karolcię.
Wiem, że Wam ciężko. Strasznie mi przykro :(
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

12 lutego 2008, 09:22

Rzeczywiście przeurocza kicia :P :D Trzymam za Was bardzo mocno kciuki!!! Mizianki 8)
Tysiek2

14 lutego 2008, 20:03

Czy istnieje jakiś sposób na zmniejszenie lub zatrzymanie gromadzenia się płynu w brzuszku przy wysiękowym FIP-ie? Moja Karolcia trzyma się dzielnie, nadal nie straciła apetytu (właściwie chciałaby spróbować wszystkiego), tylko brzuszek jej przeszkadza :( Czy podawanie jakiegoś leku może powstrzymywać ten proces :?:
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

14 lutego 2008, 21:26

Tak mi się wydaje, że sterydy oprócz innych działań mają za zadanie uszczelniać błony komórkowe i przeciwdziałać przesiąkaniu płynów do jam ciała. Nie wiem tylko na ile są skuteczne :roll:
Tysiek2

15 lutego 2008, 08:46

Dzięki. Pomęczę moją wetkę.
Obrazek
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

15 lutego 2008, 09:23

Ależ ona śliczna 8)
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

15 lutego 2008, 10:00

To prawda, jest cudowna.
Trzymam za nią kciuki :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 25 gości