Rudolfinek od wczoraj dostaje antybiotyk w zastrzykach ( 6 dni ) , dostał też zastrzyk moczopędny , potem kontrola badania .Mam nadzieje, że pomoże
Mam dwa pytanka :
1) jak długo można karmić kota karmą np. Hill's c/d lub s/d ??? ( lekarz twierdzi, że do 5 m-cy a Rudolf jest na niej od 15 listopada ub.roku )???
2) czy jest jakis limit czasowy podawania fortekoru ( Rudofinek bierze 1/4 tabetki fortekoru5 dziennie od 19 października ub. roku),
Pozdrawiam Ula
Czy "nerkowiec"???
ad.1. ja uzalezniam to od badań moczu czy też krwi. Także wszytsko zalezy od choroby, jej natężenia, i czasookresu trwania i oczywiście skutecznosci diety.
ad.2 z reguły przy sercu dozgonnie. Przy nerkach patrz pkt.1.
ad.2 z reguły przy sercu dozgonnie. Przy nerkach patrz pkt.1.
Witam
Mam sznaucerka miniaturkę <szczenię 10tyg>. Dostałam od weta ditrivet, ponieważ ma śluz w kale. Wcześniej był leczony antybiotykiem 10 dni, jednak śluz się utrzymuje. Dostałam dawkę pół tabletki 2xdziennie, a szczenię waży ok 2 kg. Martwi mnie tak duża dawka, czy jest to bezpieczne? I czy to dobry lek? Proszę o odpowiedzi.
Wiem, że jestem z innej bajki<mam pieska:)> ale wiem, że wielu z was stosowało ten lek .
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Mam sznaucerka miniaturkę <szczenię 10tyg>. Dostałam od weta ditrivet, ponieważ ma śluz w kale. Wcześniej był leczony antybiotykiem 10 dni, jednak śluz się utrzymuje. Dostałam dawkę pół tabletki 2xdziennie, a szczenię waży ok 2 kg. Martwi mnie tak duża dawka, czy jest to bezpieczne? I czy to dobry lek? Proszę o odpowiedzi.
Wiem, że jestem z innej bajki<mam pieska:)> ale wiem, że wielu z was stosowało ten lek .
Z góry dziękuję za odpowiedzi
ditrivet to odpowiednik ludzkiego biseptolu. Zależy jaki ten ditrivet dostałaś. Bo z tego co pamiętam jest 480 i 240.
w sumie to nie wiem jaki, bo jest w papierowej torebce i nie jest napisane, a w książeczce też brakuje notatki.Podejrzewam, że ten mniejszy-jest jeszcze 120. Ale skoro to odpowiednik biseptolu to rozumiem, że kolejny raz strata czasu i pieniędzy? Ostatnio leczyłam pieska amoksycyliną 50mg (10 dni), skoro dalej jest śluz to po co ten biseptol niby? Czy to może pomóc? Bo na logikę- skoro antybiotyk nie "wyleczył śluzu" to chyba przyczyną nie są bakterie? Czy to leczenie jest dobrze ukierunkowane? Nie wiem co o tym myśleć...
Moje Rudolfinki już po wszelkich badaniach : biochemia w normie , morfologia niezła, oprócz oczywiście WBC , których jest 3,3 103/mm3 - jeszcze tak mało nie miał ( podaje scanomune), pani doktor zrobiła (amerykański) test na FIV i po raz drugi na białaczkę NEGATYWNY (czekanie na wynik - kropki było straszne)
Od 2 tygodni dostaje jedzonko bytowe dla kastratów ...ojjjj smakuje mu .
Wysłałam do Lublina próbki z kałem na obecnośc pierwoniaków ( dla sprawdzenia , bo juz kiedys były ) , wynik =brak..ale we wszystkich trzech próbkach stwierdzono liczne jaja Toxocara cati.
Tego jeszcze nie miał
Ponieważ w ten weekendowy długi tydzień nie ma mojej Pani wet. , poszłam dzisiaj do lekarza w mojej mieścince., bo chciałam szybko zareagować. Dostałam Drontal , zapytałam wet. czy wystarczy raz odrobaczyć ..powiedział, ze tak . Nie wiem czy po np. 2 tygodniach nie wysłac znowu do Lublina próbek dla sprawdzenia
To moje kocie przy każdym badaniu robi mi niespodzianki w innej dziedzinie ... pakudnik jeden ale i z tym sobie poradzimy
Od 2 tygodni dostaje jedzonko bytowe dla kastratów ...ojjjj smakuje mu .
Wysłałam do Lublina próbki z kałem na obecnośc pierwoniaków ( dla sprawdzenia , bo juz kiedys były ) , wynik =brak..ale we wszystkich trzech próbkach stwierdzono liczne jaja Toxocara cati.
Tego jeszcze nie miał
Ponieważ w ten weekendowy długi tydzień nie ma mojej Pani wet. , poszłam dzisiaj do lekarza w mojej mieścince., bo chciałam szybko zareagować. Dostałam Drontal , zapytałam wet. czy wystarczy raz odrobaczyć ..powiedział, ze tak . Nie wiem czy po np. 2 tygodniach nie wysłac znowu do Lublina próbek dla sprawdzenia
To moje kocie przy każdym badaniu robi mi niespodzianki w innej dziedzinie ... pakudnik jeden ale i z tym sobie poradzimy
No i mamy glisty Wiesz, tak się przejęłam tym wynikiem badania kału, że lecę zaraz jutro do weta po tabletkę na odrobczenie dla Fiodora Co prawda nie wychodzi, ale co jakiś czas powinien coś dostać. Fajnie, że biochemia jest ok, bo to znaczy, że i z nerkami jest nieźle Trochę mało tych WBC ale może po dłuższym podawaniu Scanomune trochę się poprawią. U Fiodora wzrosły Pomiziaj proszę swojego słodkiego rudzielca ode mnie i wklej przy okazji parę fotek - dawno nic nowego nie było
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości