łupierz, wypadanie siersci i biegunka...??

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

frelcia
Posty:28
Rejestracja:16 sierpnia 2007, 15:47
Lokalizacja:Vava town

06 maja 2008, 09:03

Kochani, dawno mnie tu nie bylo, a zaczynam od problemow.

moja kicia juz nie az taka mloda chyba ma jakies 4-5 lat.Byla sterylizowana 1,5 miesiaca temu.Wiem ze w jej wieku to ryzykowne, ale juz nie dawalam rady z obsikanymi scianami i okrutnym balaganem w mieszkaniu, tym bardziej ze nie mieszkam sama:(

W kazdym razie, kicia ma łupierz, strasznie traci siersc i ostatnio co kilka dni ma taka biegunke, ze wole nie opisywac mieszkania jakie mam po przyjsciu z pracy...


poczatkowo myslalam ze to z powodu przejedzenia gdyz w naszym domu(tymczasowo ) pojawil sie kocurek ktorego moja kicia z zasady nie akceptowala, i oprocz walki o terytorium wyjadala mu jedzenie, ale hm teraz kicia od tygodnia ma spokoj i nadal nic sie nie zmienilo....


myslicie ze to cos powaznego?
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

06 maja 2008, 09:58

Kiedy nie tak dawno mojej Pysi zaczęła matowieć i wypadać sierść, bardzo szybko okazało się, że miała robale. Odrobaczałaś swoją kicię przed sterylką? Robiłaś jej badania krwi?
frelcia
Posty:28
Rejestracja:16 sierpnia 2007, 15:47
Lokalizacja:Vava town

06 maja 2008, 10:07

tak, wszystko było ok..
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

06 maja 2008, 10:26

To może trzeba zmienić karmę. Jaką kupujesz dla swojej kici?
frelcia
Posty:28
Rejestracja:16 sierpnia 2007, 15:47
Lokalizacja:Vava town

06 maja 2008, 10:58

Wiem, o tym też myslalam, wiec od jutra juz bede dawala inna karme.

moja kotka musiala niestety przejsc na diete Pabla i je jego karme bo on ma jakies klopoty

URINARY - LP 34
SCHORZENIA DOLNYCH DRÓG MOCZOWYCH

wiec moze biegunka z tego..choc jejku to pelnowartosciowa karma.

no nic chyba wybiore sie do weta..bo moze to cos po sterylizacji, a zewnetrznie po prostu nie widac..
martwie sie.

dziekuje w kazdym razie.
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

06 maja 2008, 11:11

Niewiele pomogłam, ale prosze bardzo :)
frelcia
Posty:28
Rejestracja:16 sierpnia 2007, 15:47
Lokalizacja:Vava town

07 maja 2008, 11:21

Moja Korbcia, została ponownie odrobaczona..hm ten weterynarz powiedział, ze mam ja odrobaczać co 3 miesiace hm..a moja Pani wet powiedziala ze co pół roku albo namniej raz do roku...

sie pogubiłam..

w kazdym razie faktycznie mam nadzieje ze to tylko robaczki, a lupierz pokonam smrodliwym płynkiem ktorym musze ja natrzec..


ech strachu sie najdlam a moze to tyko drobiazgi :)
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

07 maja 2008, 12:34

Ja też wcześniej słyszałam, że niewychodzące koty wystarczy odrobaczać raz na pół roku, ale po przygodzie Pysiulki z robalem (fuj :evil: ), będę konsekwentnie odtobaczać moje futerka raz na kwartał.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości