Pytanie do dr Orła

Dyskusje o chorobach, ich leczeniu, oraz profilaktyce.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

merolik
Posty:16
Rejestracja:06 kwietnia 2008, 22:01

01 lipca 2008, 18:25

Panie doktorze!
U mojego kota zdiagnozowano na podstawie biopsji jelita przewlekłe wytwórcze zapalenie jelit. Nie mogę znaleźć informacji nt tej choroby - dlaczego "wytwórcze"? Jak Pan by to leczył? Encorton, zalecony przez weterynarza, nie daje efektów (kot był leczony Encortonem jeszcze przed tą diagnozą, teraz od 2 tygodni też - nie widać poprawy).
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

07 lipca 2008, 23:59

a jakie ma objawy?
merolik
Posty:16
Rejestracja:06 kwietnia 2008, 22:01

08 lipca 2008, 11:46

Objawy to codzienne ( poranne najczęściej) wymioty (piana, ślina, niestety ostatnio dwukrotnie - częściowo strawione jedzenie). Utrata wagi, brak apetytu - nie tknie żadnej gotowej karmy, naprawdę próbowaliśmy bardzo wielu (właśnie zamówiliśmy Calo-pet z Waszego sklepu, może pomoże uzupełnić niedobory skł. odż.).

Od prawie miesiąca przyjmuje Encorton 5 mg, od wczoraj też Famidynę 2,5 mg i Metoclopramid 2,5 mg rano. Wczoraj był jedyny dzień bez wymiotów od bardzo długiego czasu, niestety dziś, mimo Metoclopramidu, zwrócił jedzenie :(

Czytałam o dobroczynnym wpływie zastrzyków B12 i zamierzamy je zastosować. Zastanawiam się też nad podawaniem Encortonu co drugi dzień, przynajmniej przez jakis czas. A może w ogóle trzeba zrobić przerwę w sterydach?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

08 lipca 2008, 12:06

Jarek pisze:a jakie ma objawy?
Dla przypomnienia tu jest trochę informacji o historii choroby i leczeniu kociastego Merolika 8)
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... highlight=
merolik
Posty:16
Rejestracja:06 kwietnia 2008, 22:01

09 lipca 2008, 10:26

Dziękuję, Ata :)
Bona

10 października 2011, 17:10

witam
Przeglądam to forum pod kątem tematu zapalenie jelit u kota. Panie doktorze mam problem z moją kotką - od około 3 miesięcy ma ona problemy kupą, bardzo często kupale są luźne, okresy dobrej kupy raczej krótkie. Zaczęło się to mniej więcej przed zajściem kotki w ciążę, potem przez cały okres ciąży , a potem wychowywania kociąt problemy z kupą są stałe. małe mają teraz prawie 9 tygodni. Leczenie zaczęliśmy od reagowania doraźnie, a więc podawanie smecty, diadoga, probiotyków. Generalnie niewiele to dawało. Kiedy małe się już usamodzielniły zrobiliśmy kotce badanie kału na wydajnośc trypsyny -okazała się 100 procentowa. następne w kolejności było badanie kału z 4 dni na pasozyty itp - to takze nic nie wykazało. Wetka podejrzewa więc zapalenie jelit. Proponuje leczenie biotylem i metronidazolem plus odpowiednią karmę. Kotka przez cały okres ma duży apetyt ale nic po niej nie widać, jest raczej chuda. Kotka zywi się obecnie RC babycatem i kilkoma innymi odmianami RC, do tego gotowe tacki Miamor Kitten lub gotowana pierś indyka.
Jest to raczej wybredna kotka i na RC Intestinal nie ma szans....
Myślę o jednej z karm Trovet - która by Pan polecał przy wymienionym wyżek leczeniu. no i czy podejrzenie o zapalenie jelit jest uzasadnione?
Szczerze jestem juz załamana - kotka oprócz swojej chudości normalnie funkcjonuje, zajmuje się dziećmi, sierśc ma w idealnej kondycji. proszę o głos w tej sprawie
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

10 października 2011, 21:51

wykonaj na czczo badania krwi biochemia i morfologia. Wtedy podpowiem co dalej.
Bona

11 października 2011, 11:19

Moja wetka dała nam biotyl i metronidazol na 6 dni stosowania, na razie jeszcze kotu tego nie podałam, dziś w nocy zrobiła bardzo dobrą kupę. Czy więc podawać te leki czy się wstrzymać do czasu badania krwi?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

12 października 2011, 00:35

niestety nie mogę Ci powiedzieć co masz zrobić , bo chcesz ze mną "zagrać w totolotka" , a ja nie mogę w zgaduj zgaduli brać udziału. Dąż do poznania przyczyny choroby.
Bona

24 października 2011, 19:50

Witam
Moja kotka jest po kuracji biotylem (12 zastrzyków) i metronidazolem. W czasie trwania tej kuracji nabrałam juz nadziei, bo kupy poprawiły się. Niestety trzy dni temu zamiast dalszej poprawy nastapiło pogorszenie konsystencji kup. Przy jednym z wypróżnień, na jego końcu pojawiła się krew. Zrobiliśmy więc badanie krwi. Okazało się że jest przekroczona norma leukocytów - wyszło 26000 i duża ilość białych krwinek kwasochłonnych. Nasza pani doktor mówi, ze te ostatnie wskazują albo na pasożyty, albo na nadwrażliwość pokarmową albo na nadwrażliwość immunologiczną.
Teraz jestem w kropce bo pani doktor zasugerowała że albo zrobimy jeszcze jedno badanie kału na pasożyty - biorąc pod uwagę że pierwsze badanie było fałszywie pozytywne (wtedy kał do badania był zbierany z 4 dni), albo też na początek wykonamy posiew w laboklinie. Chodzi o to aby eliminować przyczyny choroby. Nie wiem na co się zdecydować, nasz lekarz pozostawia to do mojej decyzji ze względu na koszty. Ale pomijając koszty proszę o obiektywną radę - czy po kuracji takimi środkami jak biotyl i metronidazol jakieś pasozyty w ogóle mogły jeszcze przetrwać? czy sensowne jest powtórzenie badania kału żeby je wykluczyć? czy może od razu zlecić posiew?
Bona

24 października 2011, 19:56

Jeszcze wspomnę tylko że biorąc pod uwagę nadwrażliwość pokarmową staram się uprościć diete kota. Nie chce jesć intestinalu RC, więc kupiłam jej na próbę Trovet HLD, w miarę jej smakował ale po zjedzeniu niecałych 500g w rozwolnionej części kupy kota zauważyłam małe grudki. Kiedy przyjrzałam się chrupkom okazało się że w swojej masie mają takie grudeczki. Zrezygnowałam więc z zakupu większej ilosci tej karmy i postawiłam na Hill's I/d. Poza tym kotka dostaje już tylko mokre które ma w składzie 90 procent kurczaka i ryż, lub coś podobnego.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

31 października 2011, 23:07

co z wynikami krwi - biochemia? O jakich pasożytach piszesz? Mertoniazol tylko działa na pierwotniaki i bakterie na inne pasożyty w ogóle.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 7 gości