Pytanie dot. leczenie chorej wątroby u kotki
Dwa miesiące temu u mojej 7-letniej kotki zostało zdiagnozowane uszkodzenie wątroby. Miała wykonane badanie krwi, które wykazało wielokrotne przekroczenie "jakiejś" normy (dopuszczalny wynik 8 jednostek, u mojej kotki ponad 1000). Kot jest na diecie - zgodnie z zaleceniem weterynarza je karmę Royal Canin Renal (suchą i saszetki) oraz tabletki Zentonil 100. Po 2 miesiącach miała powtórzone badania i poprawa czyli obniżenie wskaźnika jest minimalne. Czy istnieją inne bardziej skuteczne leki na schorzenia wątroby u kotki? Bardzo proszę o radę.
Szczegółowe wyniki badań są u naszego weterynarza, wiem że kotka miała już 2 razy robione próby wątrobowe i wyszły bardzo źle. Na co dzień choroba nie daje żadnych objawów, kot ma apetyt, wygląda zdrowo. Kilka lat temu miała poważne zatrucie po zjedzeniu trującego kwiatka, może to spowodowało uszkodzenie wątroby. Aktualnie potrzebuje porady, jaką dietę stosować aby poprawić jej wyniki badań. Od 2 miesięcy je Royal Canin VETERINARY DIET - RENAL - RF 23 FELINE. Drugie wyniki badań są minimalnie lepsze niż pierwsze i do normy brakuje jeszcze koszmarnie dużo.
Wiem, że Renal stosuje się głównie przy chorobach nerek, ale na opakowaniu są informacje że ta karma wspomaga funkcjonowanie wątroby przy jej schorzeniach. Pewnie dlatego mój weterynarz zalecił taką dietę (oraz dlatego że sprzedaje tylko Royal Canin). Sama zaczęłam szukać informacji w internecie o chorobach wątroby u kotów. Znalazłam w jakimś sklepie karmę na wątrobę firmy Hill, ale nie wiem czy jest bardziej skuteczna, muszę to skonsultować z lekarzem albo z kimś kto ją stosował.
podajesz zbyt mało danych nie da się pomóc jeśli nie ma szczegułów. lekarz musi Ci podać jakie ma kot wyniki, nie ma obowiązku Ci ich oddać ale podać taK. Jak napiszesz wyniki to coś napiszemy, ale bez tego nic. Tym bardziej , że postępowanie dietetyczne leko wprowadza zamieszanie.
Wyniki badań mojej kotki, których wydruk dostałam od weterynarz (zrobione w lipcu):
GPT 792 U/l (powinno być <=83 U/l)
ALP > 300
GOT > 300
Te same badania miała robione w maju, wynik był jeszcze wyższy. Zgłosiliśmy się wtedy do lekarza, ponieważ kot wymiotował, nie miał apetytu,był osowiały. Przypuszczam, że wtedy przyczyną mogło być zjedzenie cienkich, ostrych liści z kwiatka. Po zastosowaniu tabletek i diety kotka wróciła do zdrowia (zewnętrznie), jednak wyniki są złe. Od maja żywię ją suchą karmą i saszetkami ROYAL CANIN RENAL, kupowaną u naszego weterynarza. Za miesiąc mamy powtórzyć badania. Może warto zrobić je u innego weterynarza?
GPT 792 U/l (powinno być <=83 U/l)
ALP > 300
GOT > 300
Te same badania miała robione w maju, wynik był jeszcze wyższy. Zgłosiliśmy się wtedy do lekarza, ponieważ kot wymiotował, nie miał apetytu,był osowiały. Przypuszczam, że wtedy przyczyną mogło być zjedzenie cienkich, ostrych liści z kwiatka. Po zastosowaniu tabletek i diety kotka wróciła do zdrowia (zewnętrznie), jednak wyniki są złe. Od maja żywię ją suchą karmą i saszetkami ROYAL CANIN RENAL, kupowaną u naszego weterynarza. Za miesiąc mamy powtórzyć badania. Może warto zrobić je u innego weterynarza?
a teraz powiedz dlaczego renal?
Jarku, może dlatego ?
Royal Canin VD Renal Special to pełnoporcjowa dietetyczna karma dla kotów:
- poprawia funkcjonowanie nerek w przypadku przewlekłej lub ostrej niewydolności tego narządu, dzięki niskiej zawartości fosforu oraz białek, które jednak charakteryzują się wysoką jakością,
- zapobiega powstawaniu kamienie szczawianowych, dzięki niskiej zawartości wapnia i witaminy D oraz zdolnościom do alkalizacji moczu
- poprawia funkcjonowanie wątroby w przypadku przewlekłej niewydolności tego narządu, dzięki niskiej zawartości białek, które jednak charakteryzują się wysoką jakością, oraz wysokiej zawartości kwasów nienasyconych.
To ze strony pewnej warszawskiej lecznicy, która też prowadzi sklep internetowy. Ja wiem, że tak jak już wspomniała Liwia na schorzenia wątroby są inne karmy, ale może niektórzy weci z jakiegoś powodu stosują tego Royala ? Wersja Special różni się nieco od podstawowej wersji Renal i to nie tylko opakowaniem.
Renal Special:
Analiza: Białko 26%, Tłuszcz 17%, Włókno 5,3%
Renal RF:
Analiza: Białko 21%, tłuszcz 19%, włókno 5,4%
No chyba, że ta kotka dostaje zwykłego, nerkowego Renala to ja też bym tego nie rozumiała
Royal Canin VD Renal Special to pełnoporcjowa dietetyczna karma dla kotów:
- poprawia funkcjonowanie nerek w przypadku przewlekłej lub ostrej niewydolności tego narządu, dzięki niskiej zawartości fosforu oraz białek, które jednak charakteryzują się wysoką jakością,
- zapobiega powstawaniu kamienie szczawianowych, dzięki niskiej zawartości wapnia i witaminy D oraz zdolnościom do alkalizacji moczu
- poprawia funkcjonowanie wątroby w przypadku przewlekłej niewydolności tego narządu, dzięki niskiej zawartości białek, które jednak charakteryzują się wysoką jakością, oraz wysokiej zawartości kwasów nienasyconych.
To ze strony pewnej warszawskiej lecznicy, która też prowadzi sklep internetowy. Ja wiem, że tak jak już wspomniała Liwia na schorzenia wątroby są inne karmy, ale może niektórzy weci z jakiegoś powodu stosują tego Royala ? Wersja Special różni się nieco od podstawowej wersji Renal i to nie tylko opakowaniem.
Renal Special:
Analiza: Białko 26%, Tłuszcz 17%, Włókno 5,3%
Renal RF:
Analiza: Białko 21%, tłuszcz 19%, włókno 5,4%
No chyba, że ta kotka dostaje zwykłego, nerkowego Renala to ja też bym tego nie rozumiała
Dottore, czlowiek patrzy w weta jak w obraz i mu wierzy, ona nie zna odpowiedzi na Panskie pytanieJarek pisze:a teraz powiedz dlaczego renal?
Nie wiem czy dobrze pamietam ale RC nie robi diety dla watrobowcow? A wet sprzedaje tylko rc:(
Nuta, z ciekawosci - co to byla za roslina? Dracena?
Znalazłam nazwę kwiatka, który podgryzał mój kot. To nolina. Nie jest chyba trująca, ale ma ostre końcówki, które mogły zaszkodzić. Jeśli nie ta roślina była powodem zatrucia, to nie wiem co.
Jeśli chodzi o karmę, to mam zamiar zamówić przez internet Hill's Feline l/d, mam nadzieję że nie zaszkodzi.
nie spotkalam sie do tej pory z informacja aby nolina byla toksyczna dla kotow. Ostra jest oczywiscie i przez to moze byc niebezpieczna ale mechanicznie, poprzez poranienie, nie mogla przeciez spowodowac zlych wynikow watrobowych. Ta nolna wydaje mi sie mocno naciagana teoria - ale jeszcze musze doczytac, moze czegos nie wiem w tej kwestii.
Nutka a moze usg warto zrobic? Moze na rosline zostalo zwalone cos, czemu nolina zupelnie niewinna?
A moze jakas chemia w Twoim domu spowodowala (ewentualnie wciaz powoduje) przytrucie kocicy?
Nutka a moze usg warto zrobic? Moze na rosline zostalo zwalone cos, czemu nolina zupelnie niewinna?
A moze jakas chemia w Twoim domu spowodowala (ewentualnie wciaz powoduje) przytrucie kocicy?
Choćby zmywanie podłóg i blatów czymkolwiek innym, niż tylko czystą wodą. Mając kota, wylizującego codziennie łapy o wszelkich detergentach na powierzchniach, po których kot chodzi można zapomniećLiwia pisze:A moze jakas chemia w Twoim domu spowodowala (ewentualnie wciaz powoduje) przytrucie kocicy?
Moje przypuszczenia są takie, że kotka od dawna ma złe wyniki tylko wcześniej nie miała robionych takich badań. Na początku, gdy wzięliśmy ją ze schroniska miała dużo problemów zdrowotnych. Później zatruła się poważnie difenbachią, niestety nie wiedziałam wcześniej że jest trująca. Może to spowodowało uszkodzenie wątroby, już kilka lat temu. Miała też zwyczaj chodzenia po wannie i umywalce, więc na pewno miała kontakt z jakimś płynem. Teraz uważamy na wszystko. Strasznie zależy mi aby poprawić jej te wyniki.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości